Botoks usta – KIEDY podajemy botoks w usta? 1 przypadek

Botoks usta, czyli dwa zwroty, który nigdy nie powinny iść ze sobą w parze. Największy stereotyp o medycynie estetycznej? Być może, ale sprawa wcale nie jest taka prosta. Botoks w usta mają ze sobą więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać na początku.

Botoks usta – to BŁĄD

Nawet nie wiecie ile razy w życiu słyszałam zwrot „botoks w usta”. Rekordzistą jest… mój własny Tata, któremu chyba nigdy tego nie wytłumaczę 🙂 .

Od razu ustalmy sobie jedno. Botoksu nigdy nie podaje się w usta żeby je powiększyć. Botoks ma zupełnie inne działanie i nie służy do powiększania… czegokolwiek.

Do modelowania ust wykorzystujemy kwas hialuronowy, który pozwala powiększyć usta. Aha, efekty po takim zabiegu mogę być naturalne, piękne i niezauważalne dla „niewtajemniczonych”. Ale to stereotyp na zupełnie osobny artykuł. Więcej o kwasie hialuronowym przeczytasz TUTAJ.

Botoks z kolei służy do osłabiania połączeń nerwowo-mięśniowych. Jeśli myślisz sobie teraz „a po co ktoś sobie osłabia te połączenia?!” to naprawdę dobrze trafiłeś z tym artykułem.

Botoks wstrzykujemy igłą np. w czoło (zmarszczki poprzeczne, lwia zmarszczka) czy w okolice oczu (tzw. kurze łapki). Dzięki temu nasze mięśnie mimiczne są na kilkanaście tygodni NIECO słabsze, a skóra marszczy się mniej. To sprawia, że nowe zmarszczki nie powstają. Botoks służy więc do profilaktyki, a nie do usuwania zmarszczek. Więcej o botoksie przeczytasz TUTAJ.

Botoks usta – jedyny przypadek

Botoks usta, czyli od reguł naprawdę są wyjątki. Ale nie takie jak myślisz 😉 .

Z pewnością nikt, kto mówi o dawaniu botoksu w usta nie myśli o tym, o czym teraz napiszę. Ale skoro doczytałeś już tak dużo tego artykułu, to z pewnością jesteś zainteresowany!

Myśląc o okolicy ust FAKTYCZNIE możemy myśleć także o botoksie. Chodzi o sytuację opadających kącików ust.

Kiedy kąciki ust opadają, to znaczy, że genetycznie mamy zbyt silny mięsień mimiczny twarzy, który za to odpowiada i „ściąga” te kąciki ku dołowi. To powoduje (nie od razu, ale od ok. 30-tki i dalej), że z czasem nasze usta mają coraz bardziej smutny wygląd.

Zwróćcie uwagę na panie i panów w średnim wieku, np. 50+. Jak wielu z nich ma właśnie opadnięte kąciki ust! Mają takie smutne miny, jak gdyby coś ich bolało, a przecież wcale nie zawsze o to chodzi. Sama znam wiele osób wśród rodziny i znajomych, którym właśnie to stało się z wiekiem, ale wewnątrz są bardzo pogodnymi i radosnymi ludźmi.

Całkiem sporo osób ma tendencję do ściągania kącików ust w dół. Jeśli ktoś kiedyś powiedział Ci, że masz smutny wyraz twarzy, ale absolutnie się tak nie czułeś, to być może coś jest na rzeczy.

W każdym razie, opadające kąciki ust da się „naprawić” właśnie przy pomocy „botoksu w usta”. A konkretniej, w okolicę ust, prosto w mięśnie, które ściągają kąciki ust ku dołowi.

Oczywiście mówimy tutaj o ilościach minimalnych (tyle wystarczy), oraz takich, które nie spowodują że będziesz wyglądać jak JOKER 🙂 . Jednak kąciki ust to ważna okolica, a botoks w usta to wcale nie taki jednoznaczny stereotyp…

Botoks usta – jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o kącikach ust to zobacz mój filmik na YouTube poniżej:

Botoks w usta – najpopularniejszy stereotyp

Ale serio – osób, które myśląc o botoksie od razu łączą to z ustami jest bardzo wiele. Pewnie dlatego, że w społeczeństwie dawno temu utarło się przekonanie, że „botoks jest zły”. Dokładając do tego źle wykonane powiększenia ust, które czasami zauważamy, powstała ta mieszanka wybuchowa.

Botoks usta – trochę szkoda, że nadal, w 2021 roku, takie słowa idą ze sobą w parze. Jeśli myślisz sobie: „a jakie ma to znaczenie?”, to pewnie masz rację że są większe problemy na świecie.

Jednak jako lekarz, który pracuje w tej branży od lat, chciałabym żeby świadomość o medycynie estetycznej była trochę większa. Stereotypy nadal odgrywają dużą rolę w tym temacie, zarówno wśród mężczyzn, jak i wśród kobiet. A to naprawdę ma KONSEKWENCJE.

Główna konsekwencja jest taka, że osoby mówiące o botoksie w ustach, sztuczności i silikonie, potrafią skutecznie odstraszyć potencjalnych Pacjentów, którym takie zabiegi naprawdę by się przydały. Nie ma nic złego w stosowaniu zabiegów medycyny estetycznej i nie prowadzi to do sztucznego wyglądu, chyba że sami bardzo tego pragniemy.

Właśnie dlatego stworzyłam ten blog. Chcę aby informacja „botoks usta to błąd” albo „wypełniając zmarszczki nie będziesz wyglądać sztucznie” dotarła do jak największej liczby osób. A jeśli uda mi się przekonać choć jedną, to będę wiedziała że było warto

Psst! Jeśli podobał Ci się ten artykuł polub moją stronę na Facebooku oraz obserwuj konto na Instagramie aby być na bieżąco <3