Czy Maska LED na Twarz DZIAŁA? Kompletny Przewodnik!

Obecnie jednym z najbardziej popularnych urządzeń wśród celebrytów jest maska LED na twarz, która rzekomo daje świetne efekty. 

Założę się, że na każdym kroku jesteś BOMBARDOWANA reklamami domowych urządzeń do poprawy wyglądu skóry. Jednak problem w tym, że poza ładnymi reklamami mało kto wie, czy maska LED na twarz faktycznie DZIAŁA. Dlatego w tym artykule odpowiadam na pytanie, czy maski LED to faktycznie coś czym warto się zainteresować? A może to wyrzucenie pieniędzy w błoto i zakup kolejnego bubla, który tylko będzie zbierał kurz w mieszkaniu?

Specjalnie na potrzeby tego artykułu kupiłam maskę LED dla siebie i stosowałam ją przez kilka miesięcy. Zrobiłam także research i sprawdziłam badania naukowe na temat skuteczności światła LED w anti-aging. W tym artykule zbieram wszystkie te informacje w zwięzły i zrozumiały sposób!

Co daje maska LED na twarz?

Maski LED obiecują DUŻO. Możesz kupić taką maskę do domu i robić przez lata tyle zabiegów, ile chcesz. Do tego zabiegi nie bolą, w przeciwieństwie do np. igieł. Posiadając takie urządzenie w domu masz namiastkę gabinetu medycyny estetycznej kiedy tylko chcesz. Jednak czy NA PEWNO dostaniesz efekty jak w gabinecie? 

Zanim odpowiemy jakie efekty daje maska LED na twarz, musimy zrozumieć jak to działa. 

Terapia światłem jest znana od bardzo dawna. Już w 1903 roku wręczono Nagrodę Nobla z medycyny za leczenie tocznia pospolitego przy pomocy światła UV. Około 50 lat temu przeprowadzono eksperymenty z użyciem czerwonego światła laserowego, aby ocenić jego bezpieczeństwo onkologiczne na skórze myszy. Nie zaobserwowano zmian nowotworowych, lecz zaskakująco stwierdzono przyspieszenie wzrostu włosów.

Niedługo później naukowcy odkryli, że to samo światło przyspiesza procesy gojenia ran, co potwierdziły kolejne eksperymenty, wskazując na zwiększenie namnażania się komórek po naświetlaniu czerwonym i bliskim czerwonemu światłem.

LED to skrót od light-emitting diode i w zasadzie jest to święcąca dioda, która jest nam wszystkim dobrze znanym źródłem światła, np. w mieszkaniu. Urządzenia LEDowe emitują promieniowanie, czyli światło o różnych kolorach i długości fali. 

Terapia światłem w urządzeniach domowych opiera się głównie na działaniu światła czerwonego o długości 633 nm oraz bliskiej podczerwieni o długości fali 830nm. W urządzeniach gabinetowych wykorzystuje się także światło niebieskie o długości fali 415nm. 

Mechanizm działania światła LED jest dość skomplikowany. Badania wykazały, że światło aktywuje enzym cytochrom c oksydazy, co z kolei zwiększa produkcję ATP w mitochondriach, dostarczając komórkom dodatkową energię. A to z kolei zwiększa aktywność metaboliczną komórek.

Co daje maska LED na twarz: naukowy punkt widzenia 🙂 Źródło: https://academic.oup.com/asj/article/41/6/723/6104785

Poza tym, światło reguluje procesy utleniania i redukcji (tzw. redox), co sprzyja ekspresji genów odpowiedzialnych za regenerację tkanek. Czyli gojenie się ran i regeneracja może także być poprawiona dzięki działaniu światła LED. 

Na dzień dzisiejszy lampy LED są szeroko stosowane w gabinetach i w urządzeniach domowych. LED-y działają na poziomie mocy poniżej poziomu uznanego za niebezpieczny przez FDA, co ułatwiło ich komercjalizację bez rygorystycznych regulacji medycznych. 

Ogólnie mówiąc zgodzono się co do ich korzystnego działania na skórę, ale nadal trudno jest opisać pełne możliwości terapeutyczne światła LED. I jest ku temu kilka powodów.

Największy problem jest taki, że światło emitowane przez takie urządzenia może mieć różne parametry, takie jak długość fali, polaryzacja, struktura impulsu czy gęstość energii. To wszystko sprawia, że trudno przeprowadzić systematyczne badania kliniczne i porównywać efekty do siebie. Urządzenia mogą być tak różne, że to, że jedno zadziałało nie musi oznaczać jeszcze że drugie będzie tak samo skuteczne.

W dalszej części tego artykułu postaram się odpowiedzieć JAK powinna działać dobra maska LED na twarz, a także jak często ją używać żeby były pożądane efekty.

No właśnie – a na jakie efekty stosowania maski LED faktycznie możesz liczyć?

Maska led na twarz efekty

Efekty, które może dać maska LED na twarz są imponujące… przynajmniej w teorii. Wskazania do stosowania są bardzo szerokie i obejmują one: redukcję zmarszczek, poprawę tekstury skóry, wyrównanie kolorytu, redukcję przebarwień, przyśpieszenie gojenia się skóry po zabiegach, a nawet leczenie łuszczycy, trądziku i trądziku różowatego.

Jeśli teraz pomyśleliście “to zbyt piękne, żeby było prawdziwe” to macie rację. Sama jestem tego najlepszym przykładem – Ale od początku. 

Czy te wskazania do terapii światłem, które wymieniłam nie są obietnicą bez pokrycia i tylko pustymi słowami producentów urządzeń? Okazuje się, że z naukowego punktu widzenia – NIE! Jest wiele badań, które potwierdzają skuteczność technologii LED na wspomniane problemy estetyczne. 

Dla przykładu TE badania na 73 osobach sprawdzały jak poprawi się stan skóry osób po stosowaniu maski LED dwa razy w tygodniu przez 4 tygodnie. W porównaniu do placebo, grupy które były poddane działaniu światła podczerwonego miały widocznie zmniejszone zmarszczki po stronie twarzy, gdzie były wykonywane zabiegi. 

Z kolei w TYCH badaniach na małej grupie 23 osób stosowanie światła led wygładziło drobne zmarszczki i poprawiło kondycję skóry. Kolejne badania wykazały mniejsze zmarszczki wokół oczu wśród osób, które poddały się serii zabiegów 

To nie koniec badań, które dla Was przygotowałam. Te Badania z 2016 roku pokazały skuteczność terapii światłem niebieskim na trądzik pospolity. Ten rodzaj terapii częściej jest spotykany w gabinetach profesjonalnych niż w urządzeniach domowych. Wiele innych prac naukowych, na przykład TA i TA dają podobne wnioski .

W zakresie leczenia ran i blizn mam dla Was jeszcze jedną, ciekawą pracę badawczą. W tej pracy badano gojenie się ran po zabiegu blefaroplastyki i lasera erbowo-yagowego u niewielkiej grupy, bo tylko 10 osób. Osoby te przeszły zabiegi ze światłem od razu po operacji i ponownie kilka razy w pierwszym tygodniu od zabiegu. Ale zabieg był wykonywany tylko po jednej stronie twarzy, aby można było to porównać. Strona twarzy, na której wykonywano zabieg wygoiła się średnio po 13,5 dniach versus 26,8 dni dla nieleczonej strony. Czyli – dwa razy szybciej!

Jeśli chcecie zagłębić się w te i inne badania nad terapią światłem to bardzo polecam Wam TĄ pracę, która zbiera wiele z tych badań w jednym miejscu. 

No dobra, jednak chwilę temu wspomniałam Wam, że jeśli chodzi o efekty to nie zawsze musi być tak kolorowo, jak opisują to badania. I ja jestem tego najlepszym przykładem!

Maska LED na twarz: Moje doświadczenia

3 miesiące temu kupiłam maskę LED na twarz i na dekolt, aby sprawdzić na sobie działanie tej technologii. Zaznaczam, że nie mogę podać nazwy urządzenia, bo z racji ustawy o produktach medycznych mogłoby to być potraktowane jako reklama. Urządzenie, które kupiłam stosuje się zarówno w gabinetach profesjonalnych, ale można kupić je także prywatnie. 

Na początku miałam plan, żeby zrobić zdjęcia swojej twarzy przed pierwszym użyciem, a później co kilka tygodni robić sobie takie same zdjęcia i porównać je dla Was tutaj. Jednak nie udało mi się to, bo efektów po prostu nie było widać na zdjęciach. I to jest mój pierwszy ZARZUT względem maski LED. 

Chodzi mi o to, że jeśli ktoś obiecuje Wam na stronie z produktem magiczną metamorfozę przy regularnym stosowaniu i w to uwierzycie, to prawdopodobnie się zawiedziecie. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że WIDZĘ różnicę na swojej twarzy na lepsze, ale jest ona zbyt mała, żeby mój aparat to uchwycił. 

Jak duża jest ta różnica, którą widzę na swojej twarzy? Prawda jest  taka, że większe znaczenie dla mojego wyglądu z dnia na dzień ma to, ile godzin spałam albo czy piłam dużo, czy mało wody. Jednak gdybym miała dać opinię, to mogę powiedzieć, że cieszę się, że mam to urządzenie w domu. 

Maska LED przydała mi się też wtedy, gdy miałam wypadek podczas biegania i rozwaliłam kolano. Przykładałam ją wtedy, żeby skóra goiła się szybciej. Czy zagoiła się szybciej u mnie bo stosowałam światło LED? Mówiąc szczerze – nie wiem, bo nie mam porównania. Ale cieszę się, że miałam urządzenie, z którym mogłam działać w kierunku poprawy. 

Więc z moich własnych doświadczeń mam taki wniosek, żeby od terapii maską LED nie można oczekiwać bardzo wiele w zakresie poprawy wyglądu. Jeśli teraz pomyślałaś w moim kierunku: “Ale Monika, Twoja skóra jest jeszcze młoda i nie ma tam jeszcze wiele do naprawy!” – to być może masz rację. Pamiętaj jednak, że bardzo dojrzała skóra z głębokimi zmarszczkami tym bardziej potrzebować będzie mocniejszych rozwiązań. 

Ponieważ jestem lekarzem medycyny estetycznej i na co dzień wykonuję zabiegi z mocnymi stymulatorami tkankowymi, to mogę powiedzieć, że efekty maski LED mnie nie powaliły. Być może dlatego, że na co dzień widzę prawdziwie spektakularne zmiany w gabinecie u Pacjentów. 

Ale należy pamiętać, że moje doświadczenia, czyli wrażenia pojedynczej osoby to ZA MAŁO do tego, żeby ocenić całą technologię. Odłóżmy więc moje oceny na chwilę na bok, bo muszę powiedzieć Wam jaki mam NAJWIĘKSZY problem z maskami LED. 

Jak wybrać maskę LED: Konkretne wskazówki

Moim zdaniem największy minus technologii LED na teraz to zamieszanie jeśli chodzi o urządzenia i technologie. Kilka chwil temu przytoczyłam Wam całą masę badań naukowych, które potwierdzają skuteczność terapii światłem. Jednak musicie wiedzieć, że pomiędzy tymi badaniami używano RÓŻNYCH urządzeń i różnych długości fali. Z to moim zdaniem duży problem. 

Urządzenia emitujące światło mogą emitować różne długości fali, od ok. 400nm do 850nm. To daje światło różnej barwy – niebieskie, pomarańczowe, bliskie podczerwieni, czerwone. a także mieć różną moc. 

Chodzi o to, że bardzo trudno porównać jest różne urządzenia do siebie. I jeśli badania były dobre dla jednego rodzaju promieniowania na dany problem, to nie znaczy jeszcze, że taki rodzaj fali emitowany przez urządzenie sprawdzi się na inny problem estetyczny. 

Ponadto, każda firma/producent chcą wyróżnić się na rynku i SPRZEDAJĄ pewien przekaz marketingowy o swoim produkcie, który jeszcze bardziej zaburza obraz sytuacji. Przypominam też, że urządzenia do użytku domowego będą miały inne, łagodniejsze parametry niż takie stosowane przez kosmetologów w gabinecie profesjonalnym. 

Na dowód tego, jak różnią się urządzenia, pokazuję Wam tabelę z jednych z badań gdzie autorzy zebrali różnice pomiędzy popularnymi urządzeniami na rynku w USA. I te różnice są kolosalne. 

Źródło: https://academic.oup.com/asj/article/41/6/723/6104785

Z tego powodu, my jako użytkownicy możemy mieć problem z wyborem urządzenia dla siebie. Kilka wskazówek z mojej strony jak wybrać urządzenie dla siebie:

1. Dostosuj długość fali do swojego problemu. Dla celów przeciwstarzeniowych dobrze sprawdza się światło czerwone, które ma długość fali ok. 627-780 nm oraz tzw. bliska podczerwień do 830mm. Jeśli szukasz maski LED np. na trądzik lub blizny, wróć do badań, które dzisiaj tutaj prezentowałam i sprawdź, jakie tam były stosowane. 
2. Nie szukaj taniego urządzenia, tylko jak najlepszego
3. Najlepiej jeśli maska LED na twarz, którą zamierzasz kupić ma badania z jej użyciem, a także jest dystrybuowana oficjalnie na rynku polskim, dzięki temu masz gwarancję bezpieczeństwa i wsparcie producenta 
4. Polecam także aby zapytać swojego kosmetologa, jakie urządzenie poleca. Kosmetolodzy to specjaliści, którzy pracują z takimi urządzeniami na co dzień i najlepiej widzą efekty u swoich Pacjentów. To najlepsze źródło informacji. 

Na co w takim razie NIE zwracać uwagi przy wyborze maski LED? Na pewno nie sugerujcie się ilością diod. Sprzęt może mieć ich dużo, ale łączne natężenie może być mniejsze od konkurencyjnego urządzenia. 

Natężenie promieniowania także nie może być zbyt duże, bo im większe tym większe ryzyko przebarwień lub trądziku różowatego. Dobry wskaźnik to około 50mW/cm2, przy czym można stosować także słabsze urządzenia, ale częściej. Tego parametru nie traktowałabym więc bardzo wiążąco. 

A propos efektów to nie powiedziałam jeszcze o jednym. JAK stosować maskę LED dla najlepszych efektów? Tutaj na szczęście sprawa jest dużo prostsza i mam na to konkretny przepis!

Maska LED na twarz jak stosować

Zanim zaczniesz stosować maskę LED powinnaś oczyścić i osuszyć skórę. Przed nałożeniem maski nie stosujemy kremów, a ewentualnie korzystamy ze specjalnie do tego przeznaczonych maseczek, o czym opowiem za chwilę.

Maskę LED na twarz, niezależnie od producenta, musimy stosować REGULARNIE. To pierwsza zasada. Światło z domowej maski LED nie jest agresywne i szanse na poparzenia są bardzo niewielkie, jeśli urządzenie stosujemy zgodnie z przeznaczeniem. 

Na początku, po zakupie warto stosować maskę LED częściej – czyli co trzeci dzień przez 10 minut. Taką częstotliwość utrzymujemy przez miesiąc, czyli stosujemy maskę w takich odstępach około 10 razy. 

Następnie możemy wydłużyć okres stosowania na około raz w tygodniu. Zawsze jednak sugerujemy się tym, co mówi producent, bo wskazania mogą być inne w zależności od producenta. Jednak po miesiącu będziesz już wiedzieć, jak reaguje Twoja skóra i korzystanie z urządzenia będzie przewidywalne. 

KIEDY więc pojawią się efekty jeśli będziemy sumiennie i książkowo korzystać z urządzenia? Na pewno nie od razu. Potrzebujemy przynajmniej kilku zabiegów aby zobaczyć pierwsze efekty. Badania, które tutaj przytaczam, podejmowały próby oceny efektów po minimum miesiącu regularnego stosowania i tak bym do tego podchodziła. Jednak te pierwsze efekty do zaobserwowania po miesiącu to dopiero początek i stosując LED znacznie dłużej powinno być znacznie lepiej. 

Co nałożyć pod maskę LED?

Częste pytanie, które dostaję od Was w komentarzach dotyczy tego, czy pod maskę LED musimy nałożyć coś jeszcze. Odpowiedź brzmi – tak. Producent mojej maski zaleca nałożyć specjalną maseczkę nawilżającą, którą kładziemy na twarz, a dopiero później na to maskę LED. 

Jednak sama osobiście nie lubię tych wilgotnych maseczek, bo sprawia to, że korzystanie z maski LED jest mało wygodne. Przyznam, że kilkanaście razy korzystałam z tej dodatkowej maseczki, ale teraz zapas mi się skończył i nie zamierzam na razie ich kupować. Was oczywiście zachęcam do tego, żeby podążać za wskazaniami producenta. 

Podczas stosowania maski LED czuje się delikatne ciepło, ale nic poza tym. Po tych 10 minutach, po zdjęciu maski, twarz może być lekko czerwona. Lubię później od razu nałożyć sobie krem nawilżający na noc i to wszystko. Następnego dnia po zabiegu nie ma ani śladu. 

Na pewno zaletą maski LED jest wygoda z korzystania. Nie podłącza się jej do prądu tylko ładuje, a całość jest prosta w użyciu i szybka. To zdecydowanie na plus. 

Maska LED na twarz: Przeciwwskazania

A co jest na MINUS? Koniecznie muszę powiedzieć Wam o przeciwwskazaniach.

Maska LED na twarz przeciwwskazania:

• Nadwrażliwość na światło – gdy stosujesz leki tzw. światłouczulające (to niektóre antybiotyki, leki na trądzik i antydepresanty – są informacje na ulotce)
• Skłonność do migren – światło może nasilić migreny i wtedy nie kupowałabym maski. 
• Epilepsja – należy uważać gdy kładziesz maskę LED na twarz, bo może zwiększyć to ryzyko napadu.
• A co z Ciążą i karmieniem piersią? Większość producentów pisze o tym, że ciąża i karmienie piersią to przeciwwskazanie do naświetlania. Jednak wynika to z braku badań, bo światło nie ma jak przeniknąć do płodu, szczególnie że maski LED stosujemy na twarz. 

Pozostałe przeciwwskazania to toczeń i nowotwory.

Czy maska LED na twarz może być stosowana przy terapii z retinoidami? Silne retinoidy przyjmowane doustnie, jak izotretynoina i trifaroten mogą zwiększać wrażliwość na światło i tutaj warto skonsultować to ze swoim dermatologiem. Aby jednoznacznie odpowiedzieć trzeba znać dawkę, a także siłę urządzenia. 

Nie trzeba jednak rezygnować z maski LED na twarz, jeśli stosujesz retinoidy w kosmetykach – czyli retinol i retinal. W takiej sytuacji maska LED na twarz lepiej jeśli jest używana w te dni, kiedy nie aplikujesz retinolu z kosmetyków. A jeśli ma to być ten sam dzień, to najpierw warto skorzystać z maski, a dopiero później nałożyć krem. 

Pamiętaj jednak, że przeciwwskazania do terapii światłem w gabinecie profesjonalnym mogą być bardziej rygorystyczne, bo urządzenia mają inne parametry – dopytaj wtedy o szczegóły swojego kosmetologa. 

Apropo kosmetologów – odpowiedzmy sobie na pytanie czy w ogóle WARTO kupować maskę LED w domu, czy nie lepiej robić jej w gabinecie?

Maska LED na twarz: w gabinecie czy w domu?

Z perspektywy ceny odpowiedź jest prosta. Maska LED na twarz jest kupowana raz i możesz wykonać setki zabiegów do woli. Jest to też wygodniejsze, bo nie musisz się umawiać na wizyty. Jednak jest tutaj jeden mały haczyk. A nawet kilka haczyków!

Po pierwsze, maska LED na twarz do domu mają mniejszą moc i przez to są mniej skuteczne w przeliczeniu na jeden zabieg. Muszą one spełniać restrykcyjne normy i ograniczenia, żeby użytkownik w domu, niebędący profesjonalistą, nie zrobił sobie krzywdy. 

Po drugie, badania o maskach LED, które przekonują o ich skuteczności są z reguły robione na urządzeniach profesjonalnych. 

Po trzecie, maska LED na twarz do domu najczęściej przylega do twarzy. Po prostu trzeba położyć diody na twarz. Wtedy świecą one bardziej punktowo, podczas gdy urządzenia profesjonalne często mają większą moc działania, z lampami oddalonymi od twarzy. A to powoduje inny sposób działania. 

Więc tak, są różnice między maską LED na twarz do domu i w gabinecie. Sama nie jestem zwolenniczką urządzeń domowych do medycyny estetycznej z racji takich różnic. Jednak moim zdaniem, jeśli już kupować jakieś urządzenie do domu, to maska LED na twarz jest dobrym wyborem. 

Czy maska led na twarz działa: WERDYKT

Podsumujmy ten artykuł i odpowiedzmy na pytanie czy maska LED na twarz działa. Badania, które tutaj przytoczyłam wskazują jednoznacznie, że tak. Natomiast mam dla Was kilka wskazówek jak korzystać z tej technologii, żeby faktycznie być zadowolonym z efektów. 

Po pierwsze: Regularność to klucz do sukcesu. Nie ma szans, żeby maska LED na twarz użyta jeden, dwa, czy trzy razy cokolwiek zmieniły dla Twojej skóry w długim terminie. 

Po drugie: To, że technologia działa nie znaczy jeszcze, że maska led na twarz będzie zadowalająca na Twoje problemy. Siła działania światła LED nie zastąpi mocnych stymulatorów tkankowych czy liftingu twarzy. Maska LED na twarz to nie jest więc prosty trick na zastąpienie innych zabiegów.

Po trzecie: Wybierając urządzenie do domu upewnij się o jego jakości, atestach i dystrybucji w Polsce. Takich urządzeń jest dużo i ładny marketing i opakowanie o niczym nie świadczą. 

Po czwarte: Urządzenia domowe i gabinetowe znacznie się różnią i nie można ich porównywać jeden do jednego. 

Jeszcze jedno – żadne badania i teoria nie zastąpią Twoich osobistych doświadczeń. Dlatego jeśli maska LED na twarz jest Ci znana, to koniecznie napisz tutaj w komentarzu jaką masz opinię opinię o tym zabiegu. 

W artykule wspomniałam także o tym, że maska LED na twarz nie zastąpi mocnego stymulatora tkankowego. Jeśli chcesz lepiej poznać jakie efekty daje NAJMOCNIEJSZY stymulator tkankowy, to koniecznie kliknij w film. 

A jeśli jeszcze mnie nie obserwujesz, a maska LED na twarz Cię zaciekawiła, to zajrzyj na mój Instagram TUTAJ.