Mam nadzieję, że ten wpis Ci się spodoba. Jeśli chcesz zarezerwować wizytę w Krakowie, kliknij tutaj
Czy powiększanie ust boli? 3 rady jak zmniejszyć ból
Czy powiększanie ust boli – jeśli zadajesz sobie to pytanie, to znaczy, że nigdy wcześniej nie miałaś tego zabiegu 🙂 W tym wpisie opowiadam na jaki ból musisz się przygotować. Dowiesz się także co zrobić żeby powiększanie ust bolało jak najmniej.
Na jaki ból musisz się przygotować?
Na jaki ból przy powiększaniu ust musisz się przygotować? Gdybym miała odpowiedzieć jednym słowem, powiedziałabym: 2/5. Sprawa jest jednak trochę bardziej skomplikowana.
Przede wszystkim dlatego, że najważniejszym czynnikiem, który wpływa na odczuwanie bólu przy powiększaniu ust jest… Pacjent. To znaczy, że w zależności od Twojego odczuwania bólu możesz mieć lekki dyskomfort (wspomniane 2/5) albo ledwie cokolwiek czuć (1/5), albo mieć średnio przyjemnie kilkanaście minut (ból w skali 3/5).
Dwie rzeczy są pewne. Po pierwsze, na ból w skali 4/5 lub 5/5 nie masz co liczyć. To nie jest poród 🙂 . Po drugie: taki ból da się OPANOWAĆ. W tym artykule powiem Ci jak to zrobić i czy powiększanie ust boli w każdym przypadku.
Czy powiększanie ust boli… TAK, jeśli TY tak zdecydujesz
Być może powyższy nagłówek zabrzmiał jak coaching 😉 . Ale zanim wyłączysz ten artykuł, przeczytaj poniższe:
Jak to jest, że 90% moich Pacjentek po zabiegu mówi, że powiększanie ust NIE boli, ale przed zabiegiem prawie każda mówi, że będzie bolało?
Serio. Powyżej wspomniałam, że najważniejszy w kontekście odczuwalnego bólu jest Pacjent. To też znaczy, że ból możemy… sprowadzać sami na siebie.
Jak na przykład? Czytając fora internetowe przed zabiegiem, pytając koleżanek o wrażenia, stresując się wizytą. Jednym słowem – jeśli założymy, że będzie bolało, to jest duża szansa że tak się poczujemy także na zabiegu. Nasza psychika odgrywa w tym wszystkim OGROMNĄ rolę.
Poza tym, powiększanie ust robimy w znieczuleniu, które naprawdę działa. Poniżej opisuje co ma największe znaczenie, żeby znieczulenie zadziałało.
-
Sprawdź dostępne terminy do mojego gabinetu w Krakowie
-
Zarezerwuj wizytę spotkaj się z doświadczonym lekarzem
-
Zadbaj mądrze o jakość skóry wspólnie ustalimy plan działania i wykonamy zabieg
Znieczulenie podczas zabiegu powiększania ust
To, czy powiększanie ust boli zależy też od znieczulenia. Prawda jest taka, że z technicznego punktu widzenia taki zabieg nie powinien być bolesny. Niezależnie od typu znieczulenia, które zastosujemy. A tutaj mamy dwie możliwości:
- Znieczulenie w formie maści
- Znieczulenie stomatologiczne
Znieczulenie w formie maści
Stosowane jest w 95% przypadków. Dlatego, że działa i jest wystarczająco silne do tego, żeby zabieg przebiegał zupełnie komfortowo dla Pacjenta.
Znieczulenie w formie maści nakładamy tak jak krem na 15 minut przed zabiegiem. Wtedy Pacjentka nie powinna mówić, bo zjadłaby krem 🙂 Z reguły w tym czasie opowiadam o tym, jak będzie przebiegał zabieg, więc nie jest to czas stracony.
Przy znieczuleniu ust kremem najważniejsze jest żeby zaczekać odpowiednio długo aż znieczulenie zacznie działać. 15-20 minut jest w porządku, 5-10 min to za krótko.
UWAGA: nie znaczy to (niestety), że podczas zabiegu nie będziesz czuła zupełnie nic. To by było zbyt piękne 🙂
Podczas zabiegu modelowania ust są nakłucia, masowanie, wywijanie ust i inne „akrobacje”, które wykonuję powodują, że czujesz pewien nacisk i to, że „coś się dzieje”. Jednak nie jest to ból i nie sprawia, że jest Ci nieprzyjemnie. O ile nie zaczniesz zastanawiać się co się teraz dzieje i jak to wygląda. Dużo lepiej jest po prostu zrelaksować się i posłuchać np. muzyki z głośników lub mojego opowiadania – a jestem gadułą 🙂 .
Jednak znieczulenie w maści prawie zawsze wystarcza do tego, żebyś przestała zastanawiać się czy powiększanie ust boli!
Znieczulenie stomatologiczne
W wyjątkowych przypadkach zamiast znieczulenia w kremie możemy zastosować znieczulenie stomatologiczne. Nazywa się tak dlatego, że ten sam preparat jest stosowany przez dentystów przy leczeniu zębów.
Ten rodzaj znieczulenia stosuję u mniej niż 5% Pacjentek, którym powiększam usta. Najczęściej na wyraźne ich życzenie. Na przykład wtedy, gdy bardzo obawiają się ewentualnego bólu i są zrażone do igieł.
W odróżnieniu od znieczulenia w kremie, znieczulenie stomatologiczne podaje się igłą. Więc to pierwsze nakłucie na pewno poczujesz.
Druga różnica to siła działania. Ponieważ znieczulenie stomatologiczne działa od wewnątrz, to jest też mocniejsze i działa na większym obszarze. W teorii dla Pacjenta daje to mniejsze ryzyko, że poczuje cokolwiek. W praktyce, w prawie każdym przypadku znieczulenie w kremie jest lepszym wyborem.
Dlaczego? Przede wszystkim z powodu paraliżu mięśni wokół ust. Kiedy podam znieczulenie stomatologiczne, to usta stają się sflaczałe, zmieniają swój kształt – bo mięśnie przestają działać. Powoduje to, że zabieg powiększania ust jest trudniejszy do wykonania.
Oczywiście tak też da się zrobić piękne usta 🙂 Zajmuje to jednak więcej czasu i jest bardziej skomplikowane. Wymaga bowiem od lekarza działania trochę bardziej na wyczucie, bo usta na czas takiego znieczulenia wyglądają inaczej.
Dlaczego powiększanie ust boli?
Jest 5 rzeczy, które mają wpływ na to czy powiększanie ust. Są to:
- Lekarz – ma duży wpływ na to czy powiększanie ust boli. Im bardziej wprawiony specjalista, tym jego technika będzie lepsza i mniej bolesna
- Próg bólu Pacjenta – każdy człowiek ma inny próg bólu. Osoby bardziej wrażliwe na ból będą czuły większy dyskomfort przy tym zabiegu
- Wyobrażenia i psychika – jeśli „nakręcisz” się, że będzie boleśnie, to… prawdopodobnie będzie boleć bardziej
- Typ znieczulenia – znieczulenie w kremie jest łagodniejsze, ale zdecydowanie bardziej polecane do tego zabiegu
- Metoda powiększania ust – także ma wpływ na to czy powiększanie ust boli. Na przykład powiększanie ust na płasko oznacza więcej nakłuć, czyli więcej dyskomfortu
Jeśli chodzi o metody powiększania ust kwasem hialuronowym, to nagrałam na ten temat filmik na Youtube. Zobacz poniżej:
Jak sprawić żeby powiększanie ust nie bolało
Nie na wszystkie z powyższych rzeczy masz wpływ. Ale z pewnością możesz postarać się, żeby powiększanie ust nie bolało. Oto, jak to zrobić:
- Znajdź dobrego lekarza medycyny estetycznej – pisałam o tym TUTAJ
- Przed zabiegiem nie czytaj na temat bólu ani nie myśl „jak to będzie”
- Podczas zabiegu skup się nie na tym, co robi lekarz, ale np. na muzyce, widoku za oknem itp.
Powyższe podpunkty nie odkrywają Ameryki i nie są skomplikowane, ale naprawdę działają.
Czy powiększanie ust boli – podsumowanie
Czy powiększanie ust boli? Powtórzę się z tym, co napisałam na początku tego artykułu: powiększanie ust boli średnio 2/5. Nawet jeśli bardzo „nakręcisz się” przed zabiegiem, to ból i tak nie będzie nie do wytrzymania.
Jeśli do tej pory wstrzymywałaś się od zabiegu modelowania ust kwasem hialuronowym właśnie w obawie o ból, to uspokajam – bólu podczas zabiegu zdecydowanie nie musisz się bać. Czy powiększanie ust boli czy nie zależy w dużej mierze od Ciebie!
Jeśli jesteś teraz trochę bardziej zdecydowana, to zapraszam na zabieg do swojego gabinetu w Krakowie 🙂
Psst! Jeśli podobał Ci się ten artykuł polub moją stronę na Facebooku oraz obserwuj konto na Instagramie aby być na bieżąco <3
Oceń: Czy powiększanie ust boli? 3 rady jak zmniejszyć ból
Estera / 03.12.2023 16:37:59
Czy mogę stosować neosine przed powiększeniem ust?
Monika Łyżwa / 30.12.2023 09:58:14
Pani Estero, można, ale nie ma to związku z samym zabiegiem – ani pozytywnego, ani negatywnego 🙂 Pozdrowienia!