Kiedy zrobić botoks, a kiedy go NIE robić? Wiele osób, które rozważa zabieg z botoksem na zmarszczki mimiczne NIE powinno go robić! I w drugą stronę – są osoby otwarte na medycynę estetyczną, którym taki zabieg by się przydał, ale W OGÓLE go nie rozważają, bo nie wpadły na to, że to może być TEN moment. Dlatego w tym artykule wymienię praktyczne, życiowe sytuacje kiedy zrobić botoks i kiedy NIE warto robić botoksu!

Nieważne czy robiłaś już pierwszy botoks, czy nigdy go nie robiłaś, to ten artykuł jest dla Ciebie! Dowiesz się w nim: 

1. W jakich sytuacjach kategorycznie odradzam robienie botoksu po raz pierwszy
2. Jakie są zaskakujące przypadki, gdy pierwszy botoks może świetnie pomóc
3. Czy jeśli robiłaś już ten zabieg to było za wcześnie, za późno, a może idealnie?
4. [przy okazji] dowiesz się znacznie więcej o toksynie botulinowej niż gdziekolwiek indziej. Zaczynajmy!

Sytuacja 1: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 1 kiedy zrobić botoks: Masz 25-30 lat, czyli jesteś przed trzydziestką i zauważasz pierwsze oznaki starzenia. Czy to dobry moment kiedy zrobić botoks? Wbrew temu co mówi Instagram – niekoniecznie! 

Z moich obserwacji wynika, że okres przed trzydziestką to czas, kiedy kobiety po raz pierwszy zaczynają interesować się ”czymś więcej” niż tylko pielęgnacją w domu. Nie jest to dziwne, bo od około 25 roku życia skóra traci więcej kolagenu niż produkuje. Z tego powodu, osoby w wieku około 30-tki po raz pierwszy zauważają, że skóra np. rano po wstaniu nie wygląda tak dobrze, jak kiedyś. 

Jednak uwaga – samo przekroczenie 25-go lub 30-go roku życia to jeszcze NIE jest powód, żeby robić pierwszy botoks! To z pewnością nie jest zabieg dla każdego, co dotyczy także osób w tej grupie wiekowej. Zamiast patrzeć na metrykę, ważniejsze jest ocenić w gabinecie z zabiegowcem, czy pierwszy botoks w ogóle jest Ci potrzebny. 

Ogólnie mówiąc, jeśli w tym wieku mięśnie mimiczne są silne i łatwo jest Ci zrobić zdziwioną lub groźną minę w taki sposób, żeby pojawiły się załamania na skórze – to jedno jest pewne: Prędzej czy później w miejscach tych załamań pojawią się zmarszczki mimiczne. Będą widoczne na stałe w spoczynku, a nie tylko wtedy gdy robisz miny. I właśnie w tym celu stosujemy toksynę botulinową, żeby temu przeciwdziałać.

Sytuacja 2: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 2 kiedy zrobić botoks: Masz 20 lat, ale już widoczne zmarszczki mimiczne. Czy to dobry moment na pierwszy botoks w aż tak młodym wieku? Może Cię to zaskoczyć, ale jest duża szansa, że TAK! 

Jeśli to pierwszy artykuł, który czytasz na moim blogu to wiedz, że geny odgrywają największą rolę w tym, jak się starzejemy. To właśnie geny są też odpowiedzialne za to, że mamy silne lub słabe mięśnie mimiczne. Z resztą – sama jestem tego najlepszym przykładem. 

Genetycznie moje czoło jest takie, że mam silne mięśnie odpowiadające za robienie groźnej miny (tzw. lwia zmarszczka), ale słabe mięśnie odpowiadające za unoszenie brwi do góry. Dlatego robię botoks u siebie tylko na lwią zmarszczkę, a nie robię go na razie na zmarszczki poprzeczne. 

Wróćmy jednak do naszej sytuacji z 20 latką, która rozważa kiedy zrobić botoks. Właśnie z powodu tego, że każdy z nas ma inne geny i jest inny może zdarzyć się tak, że w tym wieku będą pojawiać się pierwsze zmarszczki mimiczne, bo mięśnie są tak silne. U kobiet najczęściej będzie to zauważalne w ten sposób, że podkład będzie rolował się w miejscu zginania skóry. I tak, wtedy to może być dobry moment na zabieg! 

Z drugiej strony, jeśli mięśnie mimiczne nie są silne i nie zaginają skóry, to ŻADEN wiek może nie uzasadniać robienia tego zabiegu – ale o osobach w starszym wieku powiem dokładniej za chwilę. 

Jeśli ten artykuł i mądre dbania o skórę Ci się podoba, to tym bardziej spodoba Ci się moja E-książka Zrozumieć Kosmetyki. To ponad 180 stron eksperckiej wiedzy o kosmetykach i o tym, jak zbudować najlepszą rutynę pielęgnacyjną dla Ciebie. W książce znajdziesz polecenia ponad 140 kremów i kosmetyków, a także gotowe zestawy pielęgnacyjne dla różnych potrzeb skóry i budżetów. Zapraszam TUTAJ, gdzie dowiesz się więcej.

Sprawdź moją e-Książkę „Zrozumieć Kosmetyki”

Sytuacja 3: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 3 kiedy zrobić botoks: jesteś po 50-tce i chciałabyś zrobić “jakiś zabieg”. Dodałam tą sytuację, bo bardzo często w moim gabinecie odwiedzają mnie Pacjentki, które mają 50 lat i więcej, nigdy nie korzystały z medycyny estetycznej i chciałyby zadbać o wygląd z pomocą zabiegów. Czy wtedy pierwszy botoks jest słuszną opcją? NIEKONIECZNIE, albo inaczej mówiąc: raczej nie. I jest ku temu kilka powodów:

Po pierwsze: w tym wieku zmarszczki mimiczne statyczne mogą być już głębokie na tyle, że toksyna botulinowa nie wygładzi ich od razu samodzielnie. 

Po drugie: W dojrzałym wieku skóra może mieć inne/większe potrzeby na pierwszy zabieg medycyny estetycznej niż poradzenie sobie ze zmarszczkami mimicznymi. Mam tu przede wszystkim na myśli potrzebę uzyskania większej jędrności skóry, która niestety zanika z czasem.

Po trzecie: Skóra powiek górnych może być na tyle luźna, że wykonanie botoksu na czoło mogłoby doprowadzić do opadania powiek i pogorszyć wygląd Pacjenta

Tak naprawdę, jeśli odwiedza mnie Pacjent w wieku 50+ na pierwszy zabieg, to sytuacja między jedną a drugą osobą może różnić się o 180 stopni. To dlatego, że każdy z nas jest inny, starzeje się inaczej i ma różne oczekiwania. Natomiast gdybym miała odpowiedzieć, czy w każdej sytuacji u Pacjenta 50+ warto zrobić pierwszy botoks na zmarszczki, to odpowiadam, że zdecydowanie NIE. 

Sytuacja 4: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 4 kiedy zrobić botoks: Koleżanka robi sobie ten zabieg i bardzo chwali. Umówmy się: nie zawsze to Instagram jest powodem, dla którego zaczynamy rozważać zabiegi estetyczne. Często to właśnie polecenia koleżanek niejako “popychają” nas do gabinetu na zabiegi. Czy to coś dobrego? Odpowiedź brzmi: to zależy. 

To MOŻE być coś dobrego wtedy, gdy dowiadujesz się o medycynie estetycznej z polecenia. Jednak byłoby to coś zupełnie nie fajnego, gdybyś z tego powodu, że koleżanka robi zabiegi i je chwali miała czuć presję, że “ty też coś musisz zrobić”. Prawda jest taka, że nie musisz i naprawdę nie ma po co udawać się do gabinetu wtedy, gdy nie jesteś przekonana do tej koncepcji. Można prowadzić bardzo dobrze swój wygląd i skórę nie korzystając z botoksu i żadnych zabiegów estetycznych. 

Z drugiej strony, mam tutaj ciekawy przykład mojego męża Dominika, który “trafił” na medycynę estetyczną głównie z mojego powodu. To interesujący przykład dlatego, że Dominik jest mężczyzną i w ogóle trudno byłoby mu trafić na medycynę estetyczną z polecenia. Jednak wykonał do tej pory wiele zabiegów, regularnie korzysta z botoksu i dzięki temu wygląda młodziej obecnie w wieku 34 lat niż np. jego brat kiedy był w takim wieku. 

Czyli podsumowując, jeśli ktoś w Twoim otoczeniu chwali zabiegi to warto mieć względem tego zdrowe podejście, być może patrzeć na to z otwartością i zainteresowaniem. Ale niekoniecznie znaczy to, żeby od razu pędzić do gabinetu na pierwszy botoks. 

Sytuacja 5: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 5 kiedy zrobić botoks: Masz głębokie zmarszczki w spoczynku – czy wtedy warto iść na pierwszy botoks? Odpowiedź brzmi: TAK, ale nie spodziewaj się, że botoks wygładzi głębokie zmarszczki mimiczne. A już na pewno nie od razu. 

Gabinety medycyny estetycznej nie mówią o tym zbyt często, ale głównym zadaniem toksyny botulinowej wcale nie jest wygładzenie zmarszczek. Toksyna działa w ten sposób, że blokuje (ogranicza) pracę mięśni mimicznych tak, aby skóra nie zaginała się w strategicznych punktach. Z tego powodu, jeśli zmarszczki są już głębokie w spoczynku bo od lat skóra się zaginała, to botoks tego magicznie nie wyprostuje.

Dlatego gdy myślisz kiedy zrobić botoks z nadzieją, że głębokie zmarszczki wyprostują się po jednym zabiegu NA PEWNO się zawiedziesz. Jednak dobra wiadomość jest taka, że powtarzanie zabiegów z toksyną botulinową potrafi z czasem bardzo fajnie poradzić sobie z pomarszczonym czołem. 

Zobaczcie na te zdjęcia mojego Pacjenta. Zdjęcie przed i po to zdjęcie czoła w spoczynku. Co ważne, te dwa zdjęcia dzielą trzy lata. Czyli na tym zdjęciu, gdzie Pacjent wygląda młodziej jest tak naprawdę trzy lata starszy.

Pokazuję Wam tą przemianę dlatego, że czasami zastanawiacie się co się stanie, gdy będziecie powtarzać botoks wielokrotnie przez lata – i to jest odpowiedź 🙂 

Sytuacja 6: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 6 kiedy zrobić botoks: Często boli Cię głowa. Jeśli jesteś zdziwiona, że ból głowy w ogóle pojawia się w artykule o tym, kiedy warto lub nie warto robić pierwszy botoks, to koniecznie posłuchaj dalej. Toksyna botulinowa ma ponad 120 zastosowań w medycynie, a zmarszczki to tylko ułamek całości. 

Jednym ze świetnych zastosowań toksyny botulinowej jest pomoc w leczeniu objawów migren i napięciowych bólów głowy. Napięciowe bóle to takie, które pojawiają się z powodu silnej i uciążliwej pracy mięśni głowy, karku, szyi czy żwaczy. Takie niechciane napięcia w okolicach głowy dla wielu z nas potrafią rozwalić dzień. 

Dlatego, jeśli doświadczasz częstych i napięciowych bólów głowy, to toksyna botulinowa może być bardzo dobrym rozwiązaniem. Jednak uwaga – procedura leczenia migren czy bólów głowy jest inna niż tylko podanie botoksu w czoło i lwią zmarszczkę. Gdy leczymy bóle głowy, tych miejsc podania jest znacznie więcej. 

Jednak z doświadczenia i z relacji od moich Pacjentów wiem, że ten zwykły zabieg na zmarszczki potrafi także ulżyć w zakresie bólów głowy. Chyba najlepszym tego przykładem jest mój mąż, który przypomina mi się o powtórkę z zabiegu nie wtedy, gdy ruchomość czoła wraca – ale wtedy gdy wracają mu bóle głowy. 

Czyli – czy gdy często boli Cię głowa warto rozważyć pierwszy botoks? Odpowiedź brzmi: jeśli to napięciowe bóle głowy, to być może warto spróbować i sprawdzić, czy poczujesz w tym zakresie ulgę.

Sytuacja 7: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 7 kiedy zrobić botoks: Nie chcesz robić botoksu i zabiegów. Czy wtedy robić pierwszy botoks? Jeśli w głowie wybrzmiewa Ci teraz wielkie NIE, to oczywiście masz rację. Dlaczego więc umieściłam tą sytuację w zestawieniu? Posłuchaj tego.

Raz na kilka tygodni na pierwszą wizytę odwiedza mnie Pacjentka lub Pacjent, którzy tak naprawdę nie chcą robić sobie zabiegów medycyny estetycznej. Konsultacja w gabinecie, którą przeprowadzam, znacznie wykracza poza dobór zabiegów i opiera się także na analizie całego stylu życia, diety, suplementacji i ogólnie mówiąc – potrzeb skóry. ALE! W tej sytuacji chodzi mi o osoby, które zapisują się na zabiegi, bo presja otoczenia jest bardzo silna. Ale tak naprawdę te osoby nie mają potrzeby, ani ochoty żeby robić sobie zabiegi. I tu widzę pewien problem.

Przyznam szczerze, że wkurza mnie to, że media społecznościowe tworzą wokół robienia zabiegów tyle szumu, że nie robiąc ich niekiedy mamy poczucie, że coś tracimy. Dlatego powiem to, co teraz powiem: zabiegi są super, ale naprawdę nie ma obowiązku żeby je robić. 

Na wizytę do gabinetu udaj się wtedy, gdy tego chcesz, a nie wcześniej. Protip z mojej strony: robiąc zabiegi w 100% z własnej woli będziesz bardziej zadowolona z efektów. Apropos efektów – kolejny punkt tego artykułu na pewno Cię zaskoczy!

Sytuacja 8: kiedy zrobić botoks

Sytuacja 8 kiedy zrobić botoks: Chcesz żeby skóra na twarzy wyglądała lepiej. Czy wtedy warto iść na pierwszy botoks? Niekoniecznie! 

Ponieważ zabiegi z toksyną botulinową stały się w branży beauty bardzo popularne, to dochodzi do sytuacji, że wydaje się, że botoks rozwiąże każdy problem. Jednak nie jest to prawda. Zabiegi z botoksem, stosowane na różne obszary (nawet poza czołem) NIE zrobią następujących rzeczy: nie poprawią jakości skóry, nie zastymulują jej do produkcji kolagenu, nie ujędrnią skóry, nie zlikwidują bruzd nosowo wargowych i nie wyrównają kolorytu skóry. 

Mówię o tym dlatego, że toksyna botulinowa nie jest zabiegiem który robimy po to, żeby skóra na całej twarzy wyglądała młodziej. Pamiętacie przykład z czołem u mojego Pacjenta, gdzie zmarszczki znacząco się wygładziły? To super efekt poprawy wyglądu skóry w spoczynku, ale pamiętajmy, że jest jeszcze cała reszta twarzy. 

Pewnym uproszczeniem skomplikowanego problemu byłoby twierdzić, że tylko taki jeden zabieg (czy kilka zabiegów) na zmarszczki mimiczne pozwoliłby pokryć wszystkie potrzeby skóry. Dla przykładu, gdy skóra staje się wiotka, luźna i papierowa, to nie toksyna botulinowa jest rozwiązaniem, ale np. stymulatory tkankowe. 

Wniosek? Jeśli masz wrażenie, że możesz potrzebować botoksu, to w gabinecie może okazać się, że inny zabieg będzie lepszym rozwiązaniem konkretnie dla Ciebie. 

Sytuacja 9: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 9 kiedy zrobić botoks: Stosujesz drogie kremy przeciwzmarszczkowe, żeby usunąć istniejące zmarszczki. To mój ULUBIONY punkt w tym artykule. Dlatego, że jest wiele osób, które nigdy nie zrobią zabiegu estetycznego żeby nie ingerować w skórę (i to jest zupełnie ok!), ale jednocześnie wydadzą ciężkie pieniądze na kremy przeciwzmarszczkowe. 

Prawda jest taka, że żaden krem nie jest w stanie usunąć głębokich zmarszczek. Najbliżej w redukcji już powstałych zmarszczek są kremy z retinoidami (retinolem i retinalem), jednak mówimy tutaj głównie o profilaktyce, a nie o próbie odwrócenia już powstałych głębokich zmian. 

Dlatego moim zdaniem, jeśli stosujesz drogie kremy przeciwzmarszczkowe, żeby usunąć istniejące zmarszczki, to może to być dobra okoliczność do tego, żeby rozważyć botoks po konsultacji z lekarzem w gabinecie. Wbrew reklamom niektórych kosmetyków na instagramie, żaden krem nie da efektu botoksu. 

Z resztą, wystarczy popatrzeć na to, jak wiele marek kosmetyków czy influencerów w branży beauty opowiada coś w stylu, że “ten krem da Ci efekt jak botoks, ale w domu i za 10zł!”. Taka komunikacja jest niejako odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku żeby do botoksu była alternatywa jeśli np. boimy się zrobić tego zabiegu. I ten punkt umieściłam w artykule dlatego, żeby wprost powiedzieć Wam, że nie ma takiego kosmetyku, który byłby alternatywą do zastanawiania się kiedy zrobić botoks. 

I to prowadzi mnie do najciekawszego i ostatniego punktu w tym artykule. 

Sytuacja 10: kiedy zrobić botoks?

Sytuacja 10 kiedy zrobić botoks: Chcesz starzeć się “godnie” – czy wtedy warto robić pierwszy botoks? Słuchajcie, przez 4 lata prowadzenia tego kanału dostałam prawdopodobnie KILKASET komentarzy od osób, które pisały, że nigdy nie zrobią sobie żadnego zabiegu w gabinecie, bo chcą starzeć się godnie. 

Uważam, że takie komentarze są krzywdzące dla osób, które korzystają z zabiegów u kosmetologów czy lekarzy medycyny estetycznej. Krzywdzące dlatego, że osoby je piszące twierdzą, że są lepsze od innych tylko z powodu tego, że NIE robią sobie zabiegów. 

Argumentują to tym, że nie chcą ukrywać swojego wieku czy np. ryzykować zdrowia żeby wyglądać młodziej. Albo że młodszy wygląd to sztuczny wygląd. A jaka jest moja opinia? Jestem przekonana, że wiele z osób, które napisały kiedyś komentarz o starzeniu się godnie bez zabiegów, miało okazję np. zafarbować swoje włosy aby ukryć siwiznę. Albo stosują makijaż aby wyglądać korzystniej. Czy to jest wystarczająco godne? 

Sprawa na pewno jest skomplikowana i jedyna odpowiedź, którą mam jest taka, że każdy powinien robić to, co uważa za stosowne i z czym po prostu dobrze się czuje. A ponad wszystko, nie powinien krytykować innych za to, że ich droga wygląda nieco inaczej. 

Jeśli ten punkt Cię zainteresował, to nagrałam film, gdzie opowiadam o tym co ma największe znaczenie dla młodego i zdrowego wyglądu. Spoiler jest taki, że medycyna estetyczna i zabiegi są dopiero na dziewiątym miejscu w mojej liście rzeczy, które warto robić dla dobrego wyglądu.  

Jeśli chcesz dowiedzieć się co jest ważniejsze, a także sprawdzić czego dowiedziałam się o pielęgnacji skóry jako lekarz, który wykonał ponad 10 tysięcy zabiegów, to koniecznie kliknij w miniaturę filmu.

A jeśli jeszcze mnie nie obserwujesz, a spodobał Ci się artykuł kiedy zrobić botoks, to zajrzyj na mój Instagram TUTAJ.