Lip flip botoksem czy Wypełnianie ust kwasem – Co Wybrać?

Lip flip botoksem czy kwas hialuronowy? W tym artykule znajdziesz odpowiedź jaki zabieg jest LEPSZY! Wypełnianie ust kwasem jest popularne, ale to lip flip botoksem często może być najlepszy dla Ciebie. Dowiedz się jaki zabieg wybrać!

BOTOKS (B): Mam na imię Monika i jestem zwolennikiem zabiegu lip flip botoksem. Uważam, że jest lepszy niż kwas hialuronowy. Dzisiaj opowiem Ci o zaletach lip flip i WADACH kwasu hialuronowego do wypełniania ust.

KWAS (K): Mam na imię Monika i zdecydowanie preferuję modelowanie ust kwasem hialuronowym. Moim zdaniem to zdecydowanie lepszy zabieg lip flip. Dzisiaj opowiem Ci dlaczego uważam, że kwas jest super, a lip flip – NIE

K: Mój zabieg wypełniania ust kwasem hialuronowym to całkiem prosta sprawa. Podaję wypełniacz w tkanki i modeluję usta w taki kształt, jaki jest najlepszy dla Pacjenta.

Mój zabieg jest bardzo wszechstronny i mogę pomóc wielu Pacjentkom osiągnąć wymarzony wygląd pełnych i atrakcyjnych ust.

B: Mój zabieg lip flip botoksem polega na podaniu toksyny botulinowej w mięsień okrężny ust. Botoks ogranicza aktywność tego mięśnia. Po zabiegu usta nie zawijają się do środka przy mówieniu i uśmiechaniu się – przez co wyglądają na większe i pełniejsze. I to bez ani kropli wypełniacza!

Lip flip vs kwas: co to?

B: Efekty po botoksie są BARDZO naturalne. O ile zabieg jest wykonany poprawnie (o tym za chwilę 🙂 ) to podczas uśmiechania się i aktywności mimicznej twarzy moje Pacjentki wyglądają całkowicie naturalnie. Tak naturalnie, że NIE MA SZANS, żeby ktokolwiek poznał, że był robiony jakiś zabieg.

Toksyna botulinowa nie jest wypełniaczem i nie zostaje w ustach i okolicach na stałe. Szybko znika z organizmu, więc po zabiegu Pacjentka nie tylko wygląda, ale czuje się w 100% naturalnie.

K: Faktycznie, masz rację, że toksyna botulinowa szybko znika z organizmu, a kwas nie. Wiele osób mówi też, że ZAWSZE da się poznać, czy usta były wypełniane kwasem. Zapewniam Cię jednak, że sama setki razy miałam do czynienia z ustami wypełnianymi kwasem tak dobrze, że nikt nie zarzuciłby nienaturalności.

Poza tym, czy uważasz, że małe i wąskie usta, takie jak niteczka, to naprawdę naturalność, którą tak bardzo trzeba chronić? Pamiętaj, że nie muszę podawać Pacjentce dużo kwasu (np. całego mililitra), a tylko nieznacznie popracować nad kształtem ust. Wtedy mogę bez problemu zachować naturalność w wyglądzie, co uważam za najważniejsze w pracy lekarza medycyny estetycznej.

Lip flip vs kwas hialuronowy

K: Idąc dalej, skoro jesteś taka mądra, porozmawiajmy o czasie trwania efektów i tym, kiedy te efekty się pojawiają. Z moim zabiegiem modelowania ust kwasem uważam, że tą rundę wygrywam na całej linii. Po pierwsze, efekty po kwasie są OD RAZU, a nie po dwóch tygodniach jak u Ciebie. Po drugie, efekty utrzymują się dłużej, bo nawet do 12 miesięcy. Dlatego moje Pacjentki nie muszą co chwilę biegać do gabinetu po kolejną dawkę botoksu.

B: Może i tak, efekty po lip flip botoksem są krótsze i trwają 3-5 miesięcy. Ale czy myślałaś o tym, że dla wielu osób to może być ZALETA? Nie każdy chce efektów trwających w nieskończoność. W innym wypadku każdy zmieniałby kształt ust u chirurga plastycznego i robiłby to raz w życiu. Więc nieważne czy efekty mojego zabiegu będą się podobać, czy nie, ale po kilku miesiącach wszystko wróci DOKŁADNIE do tego, co było.

Lip flip na usta czy kwas?

K: Zapominasz o NAJWAŻNIEJSZYM, czyli o wskazaniach do zabiegu. Dziwię się, że do tej pory nie wspomniałaś jeszcze, że Twój zabieg – lip flip – nie jest dla każdego kto chce mieć większe i pełniejsze usta! Tak naprawdę jest sens, żeby zrobić ten zabieg tylko u wąskiego grona osób. Chodzi o sytuację, kiedy ktoś w specyficzny sposób zawija wargę do środka przy mówieniu i uśmiechaniu się – A przecież znaczna większość osób W OGÓLE tak nie robi i nie ma tego problemu! W tej sytuacji podanie toksyny botulinowej na mięsień okrężny ust nie da żadnego pozytywnego rezultatu. I co Ty na to?

B: Tutaj przyznaję Ci rację. Nie zawsze i nie wszędzie warto jest robić zabieg lip flip. Lekarz musi dokładnie rozpoznać taką potrzebę i użyć toksyny tylko wtedy, gdy ma to sens dla Pacjenta. Jednak, z doświadczenia wiem, że wielu specjalistów w ogóle nie robi i nie oferuje tego zabiegu – także wtedy, gdy mógłby być on lepszym rozwiązaniem dla Pacjenta niż kwas hialuronowy. Uważam więc, że lip flip mógłby bardziej zyskać na popularności!

Lip flip i kwas: Powikłania

B: Poza tym, porozmawiajmy o chwilę o bezpieczeństwie Twojego i mojego zabiegu. Lip flip jest super dlatego, że nie ma szans na powikłanie, którego najbardziej obawia się większość Pacjentek – czyli na grudki po zabiegu. Toksyna botulinowa nie powoduje grudek! Najgorszym objawem niepożądanym po toksynie botulinowej jest porażenie więcej mięśni lub nie tego mięśnia, który chcieliśmy. Tak czy inaczej, po kilku miesiącach wszystko wróci do normy. Powiedz teraz jak jest u Ciebie z najgorszymi powikłaniami po kwasie!

K: Nie da się ukryć, że kwas hialuronowy może prowadzić do groźnych powikłań. Najgorszym jest podanie wypełniacza do naczynia krwionośnego i zatkanie go. Wtedy do tkanek nie dochodzi krew i może to powodować martwicę skóry. Takie powikłanie jest jednak niezwykle rzadkie i musiałoby wiązać się z szeregiem zaniedbań i ignorowania wielu objawów przez lekarza lub Pacjenta.

I tak, po zabiegu mogą pojawić się grudki. Jednak sprawy lekarz z każdą grudką może sobie stosunkowo łatwo poradzić. W każdej sytuacji kwas hialuronowy można rozpuścić i pozbyć się problemu. A w przypadku Twojego zabiegu z toksyną botulinową, jeśli coś pójdzie nie tak, to jesteś skazana na kilka miesięcy problemów i jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji jest… Twój czas i cierpliwość.

Usta lip flip vs kwas: Ból podczas zabiegu

B: Powiększanie a później rozpuszczanie? A później znowu powiększanie? Ty wiesz ile to jest nakłuć? Przecież każde nakłucie to dyskomfort dla Pacjenta. Nakłucia NIE SĄ przyjemne! Sama wiesz, że aby idealnie wymodelować usta takich nakłuć musi być sporo. Tak, wiem, ze zabieg jest robiony w znieczuleniu, ale są osoby które tak nie cierpią igieł, że sama myśl o tym jest dla nich stresująca! W moim zabiegu lip flip są tylko dwa nakłucia i całość trwa ułamek czasu, który Ty poświęcasz na modelowanie ust.

K: Nie mogę się spierać, że Twój zabieg jest mniej bolesny. Powiem jednak tyle, że ból w trakcie zabiegu BARDZO zależy od zdolności manualnych lekarza, rodzaju i jakości znieczulenia, a także – tolerancji na igły przez Pacjenta. Zdecydowanie więc stroniłabym od mówienia, że modelowanie ust kwasem MUSI boleć. Najczęściej od moich Pacjentek po zabiegu słyszę, że spodziewały się czegoś dużo bardziej bolesnego i że było super.

Botoks lip flip vs kwas: super moce

B: A czy Twój zabieg ma jakąś supermoc, której nie ma mój?

K: Dziękuję, że pytasz 🙂 Tak, modelowanie ust kwasem ma jedną MEGA zaletę. Każdy Pacjent jest inny i ma inne usta. Przy pomocy kwasu hialuronowego mogę nie tylko sprawić, że usta będą wyglądały na większe, ale mogę wpłynąć na ich kształt. Podając kwas hialuronowy w specyficzny sposób, mogę dążyć do osiągnięcia takiego kształtu, o jakim marzy moja Pacjentka. I co najważniejsze – taki kształt, który będzie doskonale pasował do jej twarzy! A jaka jest Twoja supermoc?

B: Supermoc lip flip leży w jego naturalności. Bardzo lubię w nim to, że toksyna nie zostaje w organizmie na stałe. Nie ma więc szans na grudki i na to, że po kilku latach okaże się, że kwas zmigruje. Często to właśnie możliwe grudki i możliwa migracja kwasu są powodem, dla którego Pacjentki nie decydują się na zabieg. W przypadki lip flip w ogóle nie ma takiego ryzyka.

Lip flip czy powiększanie ust kwasem: co wybrać?

Kochani, w ten nietypowy sposób chciałam Wam pokazać wady i zalety obu zabiegów na usta, które możecie wykonać w gabinecie medycyny estetycznej. Mimo, że toksyna botulinowa wygrała ten pojedynek w zaproponowanych przeze mnie kategoriach, to nie każdy może traktować ją jako alternatywę do modelowania ust kwasem hialuronowym.

Zdecydowałam się pokazać Wam wady i zalety obu zabiegów w ten sposób, bo ZAWSZE należy oceniać wskazania do wykonania zabiegu rozumiejąc wszystkie inne alternatywy.

Co ważne – są jeszcze DWIE alternatywy na usta, o których „moje koleżanki” jeszcze nie wspomniały. Po pierwsze, zabieg chirurgiczny bullhorn lip flip o którym opowiadam w filmie na końcu tego artykułu Po drugie, alternatywą jest także NIE ROBIĆ zabiegu na usta w ogóle.

Może być tak, że mimo tego, że wydaje Ci się, że warto powiększyć sobie usta, nie będzie to najlepsza opcja. Co więcej, są AŻ CZTERY takie sytuacje. Tak naprawdę niewiele osób mówi o tym, że powiększanie ust często nie jest dobrym pomysłem. O wszystkich takich sytuacjach opowiadam w drugim filmie. Dlatego już teraz kliknij na miniaturę i dowiedz się kiedy NIE powiększać ust kwasem hialuronowym.

A jeśli jeszcze mnie nie obserwujesz, to zajrzyj na mój Instagram TUTAJ.