Wszystko Co Wiem o BOTOKSIE!

Wszystko Co Wiem o BOTOKSIE!

Spis treści

    Botoks to najczęściej wykonywany zabieg na świecie – wedlug ISAPS w 2023 roku wykonano ten zabieg na świecie prawie 9 MILIONÓW razy. Jednak mimo popularności tego zabiegu także w Polsce, wciąż jest wiele niejasności odnośnie tej substancji. Dlatego piszę ten jeden mega-artykuł, który zbiera wszystkie rzetelne informacje w jednym miejscu żebyś w zrozumiały sposób dowiedziała się WSZYSTKIEGO o tym zabiegu. 

    Jestem lekarzem i wykonałam tysiące zabiegów z botoksem na zmarszczki. W tym artykule zebrałam WSZYSTKIE ważne informacje o toksynie botulinowej, których nie znajdziesz nigdzie indziej. To jedyny artykuł, jakiego potrzebujesz na ten temat.

    Botoks: Co to jest? 

    Co to jest botoks? Przede wszystkim, toksyna botulinowa to formalna nazwa, ale w Internecie możesz spotkać całą masę innych nazw. Ludzie mówią o niej: neuromodulator, btx, botoks, botox (z iks na końcu), a nawet jad kiełbasiany. Wszystkie te nazwy oznaczają dokładnie to samo. 

     

    …No, może PRAWIE dokładnie. Wyjątkiem jest nazwa BOTOX (z literką X na końcu) która jest nazwą handlową preparatu. Ponieważ to była pierwsza toksyna dostępna na rynku, to jej nazwa tak bardzo się przyjęła, że w mowie potocznej obejmuje wszystkie inne toksyny. To dokładnie jak z “adidasami”. “Adidasy” to w mowie potocznej wszystkie buty sportowe, a nie tylko marki Adidas. W tym artykule będę zamiennie używać różnych nazw, także słowa botoks z mowy potocznej.

    botox

    Z „botoxem” jest jak z „adidasami” 🙂

    Jeden gram toksyny botulinowej mógłby zabić milion osób – NA RAZ!

    Z technicznego punktu widzenia toksyna botulinowa to BIAŁKO, które jest wytwarzane przez bakterię clostridium botulinum. Ta bakteria występuje naturalnie w środowisku, np. w glebie czy kurzu. Rozwija się tam, gdzie nie ma tlenu. Kiedy ta bakteria się rozmnaża, wytwarza toksynę, czyli trującą substancję białkową. Tak! Toksyna botulinowa to trucizna i to jedna z najsilniejszych trucizn znanych ludzkości. Jeden gram toksyny botulinowej mógłby zabić milion osób – NA RAZ!

     

    O toksynie botulinowej mówi się czasami jad kiełbasiany, bo może wytwarzać się ona w zepsutym mięsie lub konserwach. W przeszłości, dawno temu, z takiego jedzenia można było nabawić się botulizmu, czyli groźnego zatrucia pokarmowego. Występuje on jednak niezwykle rzadko, nie przekraczając obecnie w Polsce 40 przypadków rocznie. Żeby była jasność: NIGDY od zabiegu z botoksem.

     

    Ciekawostka: ponieważ cząsteczki toksyny botulinowej występują naturalnie w środowisku, to organizm chcąc nie chcąc cały czas je przyswaja. Jednak tak małe ilości nie powodują ani zatrucia ani innych reakcji organizmu.

     

    W medycynie estetycznej także stosujemy mikroskopijne ilości tej toksyny, żeby osiągnąć pożądany efekt, na przykład na zmarszczki. Jest takie powiedzenie, że “to dawka czyni truciznę” – i to powiedzenie doskonale nadaje kontekst całej sytuacji. O dawkowaniu opowiem jeszcze później w szczegółach.

    Jak powstaje botoks?

    Wróćmy jeszcze do tego, jak powstaje botoks. Niedawno na swoim kanale na YouTube przeczytałam komentarz, że „toksyna botulinowa to jad kiełbasiany i to, co znajduje się w fiolce z takim np. botoksem jest wytwarzane z kiełbasy” 🙂 Toksyna botulinowa, którą możesz znaleźć w gabinecie medycyny estetycznej nie bierze się z kiełbasy, ani z gleby lub kurzu. Jest ona wytwarzana w laboratoriach (fabrykach) na skalę masową. Kilka lat temu byłam w fabryce w Niemczech, żeby obejrzeć cały proces produkcji jednej z dostępnych toksyn i wyglądało to trochę jak w filmie science fiction. 

     

    W takich ściśle kontrolowanych warunkach laboratoryjnych toksyna botulinowa jest wytwarzana przez bakterie Clostridium botulinum. Każda fiolka toksyny, która trafia na rynek podlega rygorystycznym normom. Każda partia jest precyzyjnie kontrolowana i sprawdzana. Nie ma tutaj miejsca na pomyłki, dlatego że toksyna botulinowa to formalnie lel. Czyli musi spełniać wszystkie normy produkcji, bezpieczeństwa i dystrybucji jak każdy inny lek dostępny w aptece – od antybiotyków po leki na nadciśnienie kończąc.

    Toksyna botulinowa to lek. Z tego powodu może być kupowana wyłącznie przez lekarzy.

    Możesz teraz zapytać: “Ale Monika, jak to możliwe, że toksyna botulinowa to lek, skoro zmarszczki to NIE JEST choroba?!”. Możesz się zdziwić, ale botoks ma ponad 120 stwierdzonych zastosowań medycznych i zmarszczki wcale NIE SĄ najważniejszym lub jedynym wskazaniem do tego zabiegu. Toksyna jest wykorzystywana przede wszystkim w neurologii, leczeniu bólów, migren, spazmów, a nawet leczeniu depresji! A propos depresji i zastosowania botoksu: nagrałam, film na ten temat z pokazaniem obiecujących badań – zapisz sobie go na później.

     

    Jak się pewnie domyślacie, te 120 zastosowań nie zostało wprowadzonych z dnia na dzień. Obalam tym samym pierwszy mit o botoksie, że to mało znany preparat, którego skutki dla twarzy i człowieka poznamy dopiero za kilkadziesiąt lat. Prawda jest taka, że te kilkadziesiąt lat już minęło, bo toksyna botulinowa została pierwszy raz użyta na Pacjencie w 1978 roku. 24 lata później, czyli w 2002 roku amerykańskie FDA dopuściło toksynę do stosowania w celach estetycznych, a mówiąc dokładniej, był to BOTOX ze wskazaniem na lwią zmarszczkę. 

     

    No dobra, wiecie już co to jest botoks, ale jak wygląda i jakiej marki preparaty możesz dostać w Polsce? Oraz czy “oryginalny” Botox jest lepszy niż inne? 

    Preparaty dostępne na rynku w Polsce

    Jakie są preparaty z toksyną dostępne na rynku w Polsce? W naszym kraju jest 7 toksyn dopuszczonych do obrotu, które można legalnie podawać Pacjentom. Oto one w kolejności losowej: Botox, Vistabel, Azzalure, Alluzience, Relfydess, Bocouture, Xeomin, Letybo. Są to leki produkowane przez różne firmy. 

    botoks w Polsce

    Niestety, w tym co powiedziałam jest jeden problem. W Polsce bez większych problemów można mieć wykonany zabieg preparatami innymi niż te wspomniane wyżej i dopuszczone do obrotu w Polsce. Są to leki sprowadzane np. z Azji i nieposiadające oficjalnej dystrybucji i dopuszczenia do obrotu w Polsce. A to dla Pacjenta oznacza wiele ryzyk, takich jak: brak wsparcia dystrybutora jeśli zaistnieją powikłania, brak pewności co do jakości produktu i jego działania, wątpliwe warunki przechowywania i transportu produktu. 

    W Polsce można łatwo się „nadziać” i mieć wykonany zabieg nielegalnym preparatem.

    Wróćmy jednak do naszych LEGALNYCH botoksów. Pewnie Was teraz zaskoczę, ale większość preparatów, czyli Botox, Vistabel, Azzalure, Bocouture ma w opakowaniu postać proszku. Ten proszek jest rozpuszczany w soli fizjologicznej w specyficzny dla danego preparatu sposób. Z kolei Alluzience i Relfydess są toksynami płynnymi, to znaczy takimi, które są od razu gotowe do użycia. Wszystkie preparaty, za wyjątkiem Bocouture i Xeomin należy przechowywać i transportować w lodówce. Wyobraźcie sobie więc nielegalny import toksyny botulinowej z Azji i to, jak faktycznie będzie działać na człowieka po podaniu…

     

    Wrócę do informacji, że botoks to LEK. To znaczy, że zgodnie z prawem może być kupiony i podawany do organizmu WYŁĄCZNIE przez lekarza. *Według polskiego prawa leki mogą być także podawane przez pielęgniarkę na zlecenie lekarza. Nie jest to jednak popularna praktyka w gabinetach medycyny estetycznej.

     

    Kiedy ja kupuję toksynę botulinową do swojego gabinetu w Krakowie, to za każdym razem jestem sprawdzana, czy posiadam aktywne prawo wykonywania zawodu lekarza. W innej sytuacji nie można kupić legalnie tego preparatu. Jeśli więc zabieg z toksyną botulinową robi u Ciebie osoba niebędąca lekarzem to wiedz, że nie mogła go ona legalnie nabyć w swoim imieniu i na swoje potrzeby.

     

    To prowadzi mnie do kluczowej sprawy w tej części – czy któryś z tych 7 preparatów jest NAJLEPSZY? Czyli, najbardziej bezpieczny, dający najdłuższe efekty? Jednym słowem – nie. Te preparaty dają porównywalne efekty między sobą i jeśli Twój lekarz korzysta z któregokolwiek z nich to jest w porządku. Jeśli dawki i technika są odpowiednio dobrane, to możesz być równie zadowolona z każdego z tych preparatów. Dopuszczenie do obrotu leków to nie są przelewki więc każdy z tych preparatów jest przebadany i bezpieczny. 

     

    Z którego preparatu JA korzystam i który najbardziej lubię? Ponieważ leków nie można reklamować, a ten artykuł dotrze do wielu osób, to nie chcę uprawiać tutaj reklamy. Natomiast powiem, że mam w swoim gabinecie kilka rodzajów spośród tutaj wymienionych toksyn botulinowych i wykorzystuję je na nieco różne okazje.

     

    O ile między tymi markami nie ma różnic dla Pacjenta, to dla mnie jako lekarza takie “techniczne” różnice występują i są ważne. Ponieważ każda z marek ma swój sposób wytwarzania, to od strony chemicznej toksyny te zachowują się nieco inaczej – ale jest to wiedza bardzo specjalistyczna i nie chcę Was tym zanudzać. Ważne jest żebyście wiedzieli, że jedna jednostka np. Botoxu jest czymś innym niż jedna jednostka np. Alluzience. Preparaty różnią się między sobą także tzw. polem działania, o którym opowiem w dalszej części artykułu. 

     

    A skoro o efektach mowa to przejdźmy do jednej z najważniejszych części tego wpisu! 

    Jak działa botoks?

    Jak działa botoks? Toksyna botulinowa sprawia, że twarz wizualnie starzeje się WOLNIEJ. Jedną z widocznych oznak starzenia się skóry są zmarszczki mimiczne, czyli takie, które powstają od robienia min i zaginania się skóry ciągle w tych samych miejscach. 

     

    Wyobraź sobie nową parę skórzanych, eleganckich butów ze sklepu, na przykład kozaków. Kiedy kupujesz takie buty, to skóra jest gładka i w ogóle nie ma zagięć. Jednak im dłużej w nich chodzisz, tym bardziej pojawiają się na skórze zagięcia – ciągle w tym samym miejscu. Po sezonie czy dwóch, te kozaki nie wyglądają już tak jak nowe, bo zagięcia na skórze są widoczne nawet wtedy, gdy but się nie zgina. Dokładnie tak samo jest z Twoją skórą. 

     

    Mięśnie mimiczne, kiedy robisz zdziwioną, zezłoszczoną, uśmiechniętą lub jakąkolwiek inną minę powodują zaginanie się skóry. Nie od razu, ale z wiekiem na skórze zaczynają pojawiać się widoczne ślady w miejscach tych zagięć – nawet wtedy, gdy nie robisz żadnych min. 

     

    I tu do akcji wkracza toksyna botulinowa, która robi dwie rzeczy. Po pierwsze sprawia, że mięśnie mimiczne nie pracują na tyle mocno, żeby fizycznie spowodować załamania na skórze. Po drugie, toksyna RELAKSUJE te mięśnie – bo one mniej pracują i mniej się kurczą. A zrelaksowany mięsień to bardziej rozprężony, wydłużony  mięsień. Ponieważ skóra na twarzy jest niejako przyczepiona do tych mięśni, to jeśli taki mięsień jest bardziej rozprężony, to także skóra rozpręża się. Daje to taki efekt, jak gdybyś włożyła prawidło do tego buta, o którym mówiłam w moim przykładzie. Skóra napręży się delikatnie, co spowoduje zmniejszenie już widocznych zmarszczek. 

    botoks efekty lwia zmarszczka

    Lwia zmarszczka efekty. Źródło: https://www.youtube.com/shorts/zmJ6EyKFfUU

    WAŻNA INFORMACJA. Głównym celem zabiegów z botoksem nie jest wygładzanie zmarszczek, bo w przypadku bardzo głębokich już marszczeń będzie ono bardzo subtelne. Główny cel to profilaktyka, czyli przeciwdziałanie temu, żeby zmarszczki w ogóle się pojawiały. Tym samym obalamy kolejny mit o botoksie, że jest on tylko dla starszych osób. Zdecydowanie tak nie jest, bo starsze osoby często mają na tyle zaawansowane i głębokie bruzdy, że na profilaktykę botoksem jest już za późno. Wtedy lepiej będzie wykonać inne zabiegi, co wyjaśnię później.

    Głównym celem zabiegu z toksyną botulinową jest profilaktyka przeciwzmarszczkowa, a nie usuwanie już widocznych zmarszczek.

    botoks efekty zmarszczki czoło

    Efekty przed i po botoksie. Źródło: https://www.youtube.com/shorts/YF9VyQ3oQGM

    Jak wygląda zabieg?

    Jak wygląda zabieg z botoksem? Wokół tego także powstało wiele mitów, chociażby to, że zabieg jest bolesny i wymaga znieczulenia. Prawda jest taka, że jest dokładnie odwrotnie. Zabieg jest bardzo krótki i nie robimy go w znieczuleniu. W zależności od ilości obszarów nakłuć jest łącznie kilka lub kilkanaście.

     

    Lwia zmarszczka to 5 ukłuć, kurze łapki to zwykle 3 ukłucia na stronę, a czoło to mniej więcej 5-8 ukłuć. Łącznie na te trzy okolice to 16-19 wkłuć igłą. W związku z tym czas “netto” samego zabiegu to tylko kilka minut. 

     

    Igła, którą wykorzystuje się do zabiegu jest bardzo cienka i z tego powodu zabieg nie jest bolesny. Oczywiście nakłucia są wyczuwalne, ale spośród wszystkich zabiegów estetycznych z igłami ten jest najprzyjemniejszy. 

    botoks czoło efekty

    Efekty na zmarszczki mimiczne na czole. Źródło: https://www.youtube.com/shorts/LDAIP0OrXqQ

    Jednak uwaga! O ile same nakłucia trwają bardzo krótko, to w porządnym gabinecie wizyta trwa znacznie dłużej. Lekarz przed zabiegiem musi ocenić siłę mięśni mimicznych Pacjenta i dobrać dawkę, a także dokładne punkty, gdzie będzie podawał toksynę. Podkreślam, że nic się tutaj nie robi od kalki, bo każdy Pacjent ma inne potrzeby i inną sytuację. Warto w tym miejscu wspomnieć, że botoks nie jest wstrzykiwany “prosto w zmarszczkę”. Podaje się go do mięśnia, który taką zmarszczkę mimiczną powoduje. Zaraz po zabiegu w miejscu ukłucia będą widoczne zaczerwienienia i takie “guzki, wybrzuszenia ”. Te guzki to płyn, który znajduje się chwilowo w miejscu podania i który się wchłonie. 

    botoks guzki po zabiegu

    „guzki” po zagłębieniu powoduje podany płyn. Znikają one w ciągu kilkunastu minut.

    Co dzieje się w organizmie po botoksie?

    Zatrzymajmy się tutaj na chwilę, bo chcę Wam dokładnie wyjaśnić co dzieje się w organizmie po podaniu preparatu. Aby było łatwiej, wyobraź sobie żarówkę, w której możesz regulować jasność – czyli sprawić żeby z jasnego światła żarówka świeciła słabiej. Botoks działa właśnie jak taki regulator mocy, ale dla mięśni.

     

    Mówiąc prosto, toksyna botulinowa wpływa na połączenia między nerwami i mięśniami. Blokuje ona wydzielanie acetylocholiny. Acetylocholina to związek chemiczny, który jest potrzebny, żeby sygnał o zrobieniu skurczu dotarł od nerwu do mięśnia. Czyli, w moim przykładzie z żarówką acetylocholina jest jak natężenie prądu. Duże natężenie to jasne świecenie żarówki, a mniejsze natężenie, to słabsze światło. 

     

    Czyli, po zabiegu z botoksem acetylocholiny wydziela się mniej. Po tym jak toksyna już zadziała, to do mięśnia będzie dochodził SŁABSZY sygnał, więc mięsień będzie zaciskał się słabiej. A to znaczy, że wbrew powszechnemu przekonaniu toksyna botulinowa NIE działa bezpośrednio na mięśnie.

     

    Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o szczegółach technicznych działania botoksu, to zajrzyj do TEGO artykułu. Ja muszę teraz odpowiedzieć Wam na bardzo ważne pytanie, czyli KIEDY toksyna botulinowa zaczyna działać? 

    Kiedy botoks zaczyna działać?

    Możesz się zdziwić, ale od momentu podania do momentu rozpoczęcia działania na połączenia nerwowo-mięśniowe mija tylko kilka minut. Dlatego właśnie MITEM jest to, że nie można pochylać się po botoksie, bo on przemieści się na inne mięśnie. Nie przemieści się i nie zmigruje, bo cała magia dzieje się zanim opuścisz gabinet 🙂 Jednak uwaga: nie znaczy to, że od razu w lustrze zobaczysz wygładzone czoło. 

     

    W zależności od preparatu, według badań większość Pacjentów widzi PIERWSZE efekty od pierwszego do czwartego po zabiegu. “Pierwsze efekty” to nie znaczy jednak “ostateczne efekty”, bo te nadejdą z czasem i będą stopniowo się rozwijać do około 14 dni od zabiegu. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że pojawienie się efektów to bardzo indywidualna kwestia. Zależy to najbardziej nie od dawki ani od marki preparatu, ale przede wszystkim od organizmu Pacjenta. 

     

    Dla przykładu. Mój mąż Dominik pierwsze efekty widzi u siebie od minimum 9 dnia od zabiegu, a miał robione praktycznie wszystkie rodzaje toksyn. U mnie natomiast często zaczyna chwytać już drugiego lub trzeciego dnia. Standardem jest (i to mówię Pacjentom w moim gabinecie w Krakowie), że toksyna botulinowa daje pierwsze efekty od trzeciego dnia po zabiegu. 

     

    Jedno jest pewne. Kiedy będziesz wychodzić z gabinetu zaraz po zabiegu to nie ma szans, żebyś zauważyła jakiekolwiek efekty na swojej twarzy. Jeśli czujesz się inaczej, lub mimika sprawia wrażenie innej, to jest to złudzenie/placebo albo reakcja organizmu na same nakłucia igłą. Nic więcej. 

    Co się dzieje z botoksem po podaniu do organizmu?

    Za chwilę opowiem Wam dokładnie o efektach – pokażę jak wyglądają i opowiem jak CZUJE się te efekty na własnej skórze. Jednak zanim do tego dojdziemy, odpowiem chyba na największy i najbardziej kontrowersyjny ZARZUT względem stosowania toksyny botulinowej. A mówiąc konkretniej: co się dzieje z botoksem po podaniu do naszych mięśni mimicznych i czy w ogóle znika z organizmu? A może magazynuje się, zostaje z nami na lata i trafia np. do krwi i do mózgu? 

     

    Na przestrzeni lat mojej pracy słyszałam wiele zarzutów względem toksyny botulinowej. Największy to ten, że toksyna szkodzi zdrowiu i na zawsze zostaje w organizmie, niszcząc go od środka. Bo przecież to “TOKSYNA”, a to nigdy nie może być dobre, prawda?

     

    Po pierwsze, toksyna botulinowa jest lekiem ALE w przeciwieństwie do innych leków nie jest metabolizowana w wątrobie. I cyk, mamy obalony kolejny mit, że botoks jest trucizną, która niszczy wątrobę 🙂

     

    Po drugie, toksyna botulinowa nie krąży po organizmie, np. w krwioobiegu, tylko działa w miejscu podania. Po trzecie, toksyna JEST usuwana z organizmu. Cały proces chemiczny jej usuwania trwa około 7 dni. Czyli może być tak, że nie widzisz jeszcze efektów w lustrze, a w organizmie nie ma ani śladu botoksu!

     

    Jak w takim razie botoks znika z organizmu? To złożony proces, ale da się go prosto wyjaśnić. Jak pamiętasz, botoks to białko. Białko, które składa się z dwóch łańcuchów – długiego i krótkiego – czyli tak jakby dwóch części. Gdy dociera do wnętrza zakończeń nerwowych to rozpada się właśnie na dwie części i wtedy zaczyna się jej działanie.

     

    To rozpadanie się toksyny na mniejsze fragmenty to słowo-klucz dla całego procesu. Enzymy obecne w komórkach rozkładają cząsteczki na coraz drobniejsze aminokwasy. Dla porównania wyobraź sobie, że toksyna botulinowa to rakieta, która jest wystrzeliwana z ziemi na marsa. Jeśli kiedyś widziałaś start rakiety kosmicznej, to na początku jest ona ogromna, a później odpadają od niej kolejne części żeby mogła lecieć dalej. 

     

    Podobnie jest z botoksem, który rozpada się w organizmie gdy zaczyna działać. Cząsteczki toksyny z czasem ulegą rozkładowi przez enzymy obecne w komórkach (głównie enzymy proteolityczne). Fragmenty toksyny (czyli te pozostałości, które podkreślam w niczym nie przypominają już botoksu) są następnie usuwane przez układ limfatyczny i krwionośny, a te resztki dalej przez: wątrobę – gdzie są neutralizowane oraz nerki – które wydalają je z moczem. 

     

    Jeśli podsumujemy wszystkie etapy jej usuwania, to toksyna botulinowa jest całkowicie eliminowana z organizmu zazwyczaj w ciągu około 7 dni od podania. Po tym czasie nie ma już aktywnych fragmentów toksyny w organizmie, które mogłyby dawać jakiekolwiek efekty biologiczne.

     

    Jeśli jesteś ciekawa szczegółów o tym co dzieje się z botoksem po podaniu w skórę to nagrałam o tym film na moim YouTube – zajrzyj do niego później. 

    Efekty dzień po dniu: jak wyglądają?

    Jednak to wszystko, co teraz powiedziałam to tylko teoria. Wiem, że bardziej interesuje Cię to, jakie efekty botoks daje na zewnątrz i jak to wygląda krok po kroku – i to Wam teraz pokażę. 

     

    Przede wszystkim, efekty zabiegu widać w momencie, gdy chcesz zrobić jakąś minę, a skóra się nie marszczy tak, jak wcześniej. Na przykład, chcesz zmarszczyć brwi i zrobić groźny wyraz twarzy, ale nie jest to możliwe. Tak samo jest z innymi rodzajami zmarszczek mimicznych, na przykład zmarszczkami poprzecznymi czoła oraz kurzymi łapkami przy oczach. 

     

    Tutaj pojawia się często pytanie od osób, które nigdy nie miały tego zabiegu – czy taka niemożliwość zrobienia groźnej miny to DZIWNE lub niekomfortowe uczucie? Odpowiadam z własnego doświadczenia, że zdecydowanie NIE. Kiedy np. coś Cię zezłości i chcesz zmarszczyć brwi, to czujesz, jak gdybyś to robiła tak jak zawsze, ale w lustrze nie widać różnicy w postaci zaginania się skóry. 

     

    Jedyna różnica, którą można wyczuć na twarzy po botoksie jest taka, że czuć większy luz mięśni. To znaczy, jeśli miałaś tendencję do częstych napięć mięśni mimicznych i te mięśnie się męczyły od dużej pracy, to nie ma już takiego spięcia. Sama wykonuję u siebie botoks na lwią zmarszczkę. W przeszłości, zanim robiłam ten zabieg, na koniec dnia po kilku godzinach pracy miałam uczucie napięcia czoła i zmęczenia. Teraz nie mam tego w ogóle. Czyli w kontekście wrażeń kiedy botoks już chwycił – te wrażenia są neutralne lub pozytywne. 

     

    Wróćmy do efektów WIZUALNYCH – ile trzyma botoks?. Najczęściej w Internecie widzicie porównania podobne do tych, które pokazałam Wam przed chwilą. Czyli przed zabiegiem Pacjent mógł mocno marszczyć czoło, a po zabiegu – nie. Jednak bardzo ważne jest wiedzieć, że ten efekt nie pojawia się tak od razu. 

    botoks efekty działania

    Toksyna botulinowa osiąga najsilniejsze efekty około 14 dnia od zabiegu.

    Najlepiej pokazuje to ten wykres. Efekty zabiegu narastają w czasie aż do 14 dni, kiedy są najmocniejsze. Właśnie w tych pierwszych dniach pojawia się często wiele nieporozumień, że botoks miał złapać mocniej, ale jest za słabo. Więc zwracam uwagę, że do 14-go dnia, ten efekt będzie narastał. Później, od 14 dnia przez ok 6 tygodni efekt będzie utrzymywał się na w miarę takim samym poziomie. Następnie efekt będzie powoli się osłabiał, aż do 3-6 miesiąca gdy efekt zniknie całkowicie. Czyli tempo powrotu do mimiki jest znacznie, znacznie wolniejsze niż szybkość pojawienia się efektów. 

     

    Zobaczcie jak wygląda botoks dzień po dniu u mojego Pacjenta. Pierwszego dnia po zabiegu nie ma żadnych zmian w mimice, tak samo trzeciego dnia lwia zmarszczka jest także bez zmian. Dopiero piątego dnia zaczyna się już coś dziać. Natomiast brak zaginania się skóry to dopiero siódmy dzień od zabiegu. 

     

    A teraz popatrzcie na zmarszczki poprzeczne na czole. Zasada działania jest taka sama, ale zwróćcie uwagę na dzień 5 i 6, bo tutaj zadziała się ciekawa rzecz. 

     

    Ważna uwaga, którą doskonale widać na przykładzie Pacjenta z filmu. Kiedy botoks będzie zaczynał działać, czyli między 3 a 14 dniem to może chwytać nierówno. To znaczy, że np. lewa strona twarzy będzie miała efekt nieco szybciej niż prawa. A jeśli robiłaś zabieg na kilka obszarów twarzy (np. lwią zmarszczkę i kurze łapki) to jest to zupełnie prawdopodobne, że lwia zmarszczka złapie szybciej, a kurze łapki później. 

    Efekty na wszystkich obszarach twarzy (wideo)

     

    Jeszcze jedno, w kontekście powikłań, o których powiem dokładnie później: Jeśli np. 7-go dnia botoks złapał bardzo mocno, to do 14 dnia ten efekt może się tylko wzmocnić lub pozostać taki sam. Czyli kierunek wzmacniania się efektów do 14 dni od zabiegu jest zawsze na MOCNIEJ. Jednak może być tak, że np. 7-go dnia efekt będzie mocny i mocniejszy już nie będzie w ogóle.

    Botoks efekty lwia zmarszczka:

    Botoks efekty zmarszczki poprzeczne czoła

    No dobra, pokazałam Wam już efekty zabiegu dzień po dniu, ale koniecznie muszę Wam pokazać efekty na każdym obszarze twarzy, gdzie stosujemy toksynę botulinową!

    Botoks efekty kurze łapki

    Znacie już efekty na lwią zmarszczkę oraz zmarszczki na czole. Jednak mam do pokazania znacznie więcej! Toksynę botulinową podajemy także na kurze łapki, czyli na zmarszczki wokół oczu. To trudny obszar w kontekście powikłań, o czym opowiem później.  

    Królicze zmarszczki: efekty

    Mało popularnym obszarem, ale takim o którym musicie wiedzieć są tzw. królicze zmarszczki. To takie zmarszczki, które pojawiają się gdy robicie taką skwaszoną minę, co widzicie na filmie poniżej. Pojawiają się one także czasem przy uśmiechu. W młodszym wieku wygląda to bardzo uroczo, jednak jeśli takich zmarszczek nie chcemy w przyszłości, to lepiej zadziałać profilaktycznie, bo późniejsze ich usunięcie jest bardzo trudne.  

     

    Uniesienie końcówki nosa botoksem: efekty

    Idąc dalej ku dołowi można podać botoks w koniuszek nosa, co jest bardzo ciekawym zabiegiem. Ta substancja nie ma właściwości modelujących nosa, ale często pytacie mnie w komentarzach czy zrobić botoks na nos. Odpowiadam: tak, ale dotyczy to bardzo specyficznej sytuacji, gdy Pacjent podczas uśmiechania się lub przy robieniu min specyficznie zawija koniuszek nosa ku dołowi. Jest to związane z pracą mięśnia mięśnia obniżacza przegrody nosa i właśnie przy pomocy botoksu możemy ten mięsień osłabić, aby nos się tak nie zaciągał.

    Wysmuklenie nosa botoksem

    Drugie, bardzo mało popularne zastosowanie toksyny botulinowej na nos dotyczy SZEROKIEGO nosa. Toksyną możemy wpłynąć na część skrzydłową mięśnia nosowego. Czyli sprawić, że nozdrza nie będą rozszerzały się bardzo mocno. To zastosowanie bardziej z kategorii ciekawostek, ale absolutnie możliwe do wykorzystania.

    Zmarszczki palacza efekty

    Kolejny obszar podania to zmarszczki palacza, czyli te, które są widoczne, gdy robimy dzióbek. Dzięki toksynie botulinowej skóra nie będzie się zaginać i powodować z czasem widocznych na stałe bruzdek. 

     

    Lip flip botoksem efekty

    Skoro już mówimy o ustach, to kolejnym zabiegiem jest tzw. lip flip, który obecnie bije rekordy popularności. To dlatego, że ten zabieg może dać efekt pełniejszych i większych ust bez wypełniania ich kwasem hialuronowym. Te efekty bez wypełniania widzicie na zdjęciu. Nadaje się on dla Pacjentek, które zawijają usta do środka podczas mówienia czy uśmiechu, czyli wtedy gdzie mięsień okrężny ust pracuje bardzo silnie.

     

     

    Botoks bruksizm efekty

    Wędrujemy dalej, tym razem W BOK twarzy. Czyli pora na bruksizm, który powoduje na przykład zgrzytanie zębami. Możecie być teraz zaskoczeni, że będę pokazywać efekty skoro tym zabiegiem pomagamy na pracę mięśni szczęki i pozbywamy się nieprzyjemnych objawów napięciowych i zgrzytania zębami. Jednak ten zabieg może także przynieść efekt WIZUALNY: tym większy, im bardziej rozbudowany był mięsień żwacz u Pacjenta. To znaczy, że po kilku zabiegach, gdy ten mięsień pracuje słabiej i nie jest tak mocno wykorzystywany, to po prostu się zmniejsza. Widać to na twarzy, która staje się bardziej smukła, co nierzadko jest efektem wizualnym pożądanym przez kobiety. 

    /

    Opadające kąciki ust: efekty

    Kolejnym bardzo popularnym obszarem są kąciki ust i nadmierna praca mięśnia DAO, czyli obniżacza kąta ust.. Jeśli nasze mięśnie mimiczne ściągają mocno kąciki ust ku dołowi, to z wiekiem ich kształt może stać się raczej smutno wyglądający także w spoczynku. Toksyna botulinowa może pomóc właśnie na ten smutniejszy wygląd, bo wtedy kąciki ust nie będą ściągane w dół. Kąciki ust to obszar, gdzie muszę podkreślić, że zabieg z botoksem to PROFILAKTYKA. Czyli, będzie on miał sens wtedy, gdy mięśnie obniżające kąciki ust pracują nad wyraz mocno, ALE jeszcze nie spowodowały opadania kącików ust i głębokich linii marionetek na stałe. Jeśli natomiast rozważamy przypadek Pacjenta dojrzałego, 50+, to jest duża szansa, że na podniesienie kącików ust samym botoksem będzie po prostu za późno.

     

    Dziąsłowy uśmiech: botoks efekty

    Pozostajemy przy ustach bo przed nami DZIĄSŁOWY UŚMIECH. O tej sytuacji mówimy wtedy, gdy przy uśmiechaniu się nadmiernie odsłaniamy dziąsła. Nadmiernie to znaczy 3mm lub więcej. Jeśli brzmi to dla Ciebie NIEPOWAŻNIE i uważasz, że ludzie powariowali robiąc sobie botoks żeby nie odsłaniać dziąseł – to ewidentnie nie masz dziąsłowego uśmiechu u siebie. A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym temacie, to zajrzyj do TEGO artykułu.

     

    Brukowana broda efekty

    Idziemy dalej – zabieg na BRODĘ. z pewnością jeden z mniej popularnych zabiegów z botoksem w ogóle – co nie znaczy, że nieważny! Tutaj mamy dwa problemy. Po pierwsze brukowana broda. Brukowana broda jest wtedy, gdy mięśnie mimiczne u Pacjenta pracują w taki sposób, że broda napina się np. przy mówieniu powodując charakterystyczne wgłębienia, marszczenia i nierówności.

     

    Zmarszczka na brodzie

    Ten sam mięsień bródkowy może spowodować jeszcze jeden problem, czyli zawijanie się bródki do góry i zmianę jej naturalnego kształtu. Od takiego zawijania się bródki może powstać poprzeczna zmarszczka na brodzie, którą na pewno u kogoś widzieliście.. Na obie te sytuacje pomocne okaże się rozluźnienie mięśni toksyną botulinową. 

     

    Mięśnie szyi (platysma) efekty

    Na koniec bardzo ciekawe zastosowanie toksyny botulinowej i EFEKTY z tym związane. Zabieg z botoksem można wykonać także na mięśnie szyi, czyli tzw. platysmę. Nadmierne napinanie tych mięśni prowadzi do pociągania kącików ust a także chomików, co prowadzi do zwiększonego opadania i zaburzenia owalu twarzy, a także do pogorszenia wyglądu samej szyi.

     

    Już teraz wiesz, że nie każdy zabieg ma sens dla każdego. Bo nie ma sensu wykonywać np. zabiegu na dziąsłowy uśmiech, gdy Pacjent go po prostu nie ma. Tak samo jest też z najpopularniejszym zabiegiem z botoksem, czyli tym na lwią zmarszczkę i czoło. Zasada jest prosta: jeśli nie potrzebujemy lub nie chcemy – to nie robimy. Dlatego obalam tym samym mit, że każdy powinien lub może wykonać u siebie zabieg z botoksem. Nie każdy i nie zawsze będzie miało to sens.

     

    Botoks nie usuwa głębokich zmarszczek, ALE…

     

    Jeśli teraz, oglądając te wszystkie filmy odniosłaś wrażenie, że botoks poradzi sobie z KAŻDYMI zmarszczkami, to niestety, ale tak NIE jest. Największe nieporozumienie jest takie, że toksyna botulinowa wygładzi już widoczne zmarszczki. To zdecydowanie nie jest prawda. Ale jest tutaj jedno “ALE”, co zaraz wyjaśnię. 

     

    Przede wszystkim, botoks NIE jest rozwiązaniem na głębokie zmarszczki widoczne w spoczynku. Czyli, jeśli masz zmarszczki mimiczne, np. lwią zmarszczkę która jest widoczna gdy nie robisz żadnych min, to na toksynę botulinową jest “trochę za późno”. 

    Mówię “trochę” za późno, bo ten zabieg to przede wszystkim profilaktyka, aby takie utrwalone zmarszczki mimiczne w ogóle nie powstawały. Dlatego popularnym mitem, który może doprowadzić do poczucia zmarnowanych pieniędzy w gabinecie jest to, że botoks usunie już widoczne zmarszczki. 

     

    Gdzie w takim razie jest to “ALE”? Chodzi o to, że z czasem, po kilku lub kilkunastu wykonanych zabiegach toksyna botulinowa może do pewnego stopnia wygładzić widoczne wcześniej w spoczynku zmarszczki mimiczne. Co to znaczy “do pewnego stopnia”? Istnieje coś takiego jak czterostopniowa skala zmarszczek (od 0 do 3), gdzie 0 to brak zmarszczek a 3 to największe zmarszczki. Toksyną botulinową w długim terminie możemy zejść w skali zmarszczek maksymalnie o JEDEN stopień. Czyli na przykład: z dwójki na jedynkę albo z jedynki do zera. Ale z trójki nigdy nie zejdziemy do zera tylko tym zabiegiem. 

    botoks efekty długoterminowe

    Długoterminowe efekty stosowania botoksu. Materiały własne.

    Popatrzcie na zdjęcie powyżej. To realny przypadek mojego Pacjenta, który regularnie robi botoks na czoło. W obu przypadkach Pacjent NIE robi żadnych min, czyli zdjęcie jest wykonane w spoczynku. To zdjęcie z widocznymi zmarszczkami na czole było wykonane 3 lata temu, a to z gładkim czołem – teraz, w tym roku. Dodam, że na obu zdjęciach Pacjent nie jest “pod wpływem botoksu” – czyli na pierwszym zdjęciu jest przed swoim pierwszym zabiegiem, a na zdjęciu drugim – przed kolejnym wykonaniem rutynowego zabiegu dwa razy do roku. 

     

    Jak to się stało, że toksyna botulinowa tak ładnie wygładziła czoło u tego mężczyzny? Powodów jest kilka, a o części wspominałam na początku tego artykułu. Po pierwsze: rozluźnione mięśnie są bardziej rozprężone, a ponieważ mięsień jest do skóry przyczepiony to skóra także jest bardziej rozprężona. Po drugie, kiedy skóra nie marszczy się regularnie, nie ma bodźca uszkadzającego cały czas, to ma czas i możliwość samodzielnie się odnowić i zregenerować. Po trzecie, Pacjent oduczył się robienia zdziwionej miny i nie robi tak odruchowo na każdą sytuację – dzięki czemu skóra zagina się rzadziej. 

    Botoks przez lata: co się stanie?!

    No właśnie: a skoro już mowa o efektach przy długotrwałym stosowaniu to CO się stanie jeśli będziesz stosować botoks przez lata? Po pierwsze, możesz liczyć na większy, wyraźniejszy efekt wygładzenia zmarszczek w spoczynku. Podobnie jak mój Pacjent, którego zdjęcia pokazywałam przed chwilą. Jednak to nie koniec!

     

    Po drugie, przy regularnym wykonywaniu zabiegów z botoksem efekty kolejnych zabiegów będą utrzymywać się dłużej. Czyli, jeśli przy pierwszym zabiegu efekt był krótki i trwał na przykład tylko trzy miesiące, to prawdopodobnie przy kolejnych zabiegach ten efekt będzie się wydłużał. Powodem jest to, że mięśnie które pracują mniej (bo Pacjent oducza się robić częstych min) nie są tak często stymulowane i zmniejszają się. Dokładnie tak, jak gdy ktoś przestanie chodzić na siłownię. 

    botox efekty

    Przy kolejnych zabiegach efekty prawdopodobnie będą się wydłużać.

    Tu mała dygresja – nie zawsze i nie wszędzie to zjawisko będzie pożądane. Na przykład aby zmniejszyć zaciskanie szczęk (w przypadku bruksizmu) możemy celowo robić krótsze odstępy między zabiegami. Jednak z drugiej strony, robienie dłuższych odstępów i oddanie mięśniom czasu na powrót do pełnej siły działania np. na czole ma w wielu przypadkach sens. To lekarz powinien przewidywać konsekwencje zabiegów na wiele zabiegów do przodu i opierać się na długoterminowym planie działania.

     

    Co się jeszcze dzieje po długotrwałym stosowaniu botoksu? Możesz się zaskoczyć, ale wykonując kolejne zabiegi z botoksem jest MNIEJSZE ryzyko powikłań, o czym wskazują TE badania. 

    powikłania po botoksie

    Dłuższe robienie zabiegów to mniejsze ryzyko skutków ubocznych. Źródło: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25548841/

    Po trzecie, wielu Pacjentów obawia się, że po latach stosowania botoksu twarz zmieni się nie do poznania. Co gorsza, że skóra będzie wiotka i opadająca. Mówiąc wprost – że wykonując botoks teraz niejako zaciągamy dług na przyszłość, który będziemy musiały spłacić. A jaka jest prawda? 

     

    Wykonano badania na bliźniaczkach, z których jedna wykonywała wielokrotnie zabiegi z toksyną botulinową, a druga – nie. Różnicę w ich wyglądzie po latach widzicie teraz na zdjęciach. 

    botoks długoterminowe efekty

    Źródło: https://doctorbinder.com/pdf/Academic/Archives%20of%20Facial%20Plastic%20Surgery_45.pdf

    botoks

    Źródło: https://doctorbinder.com/pdf/Academic/Archives%20of%20Facial%20Plastic%20Surgery_45.pdf

    Jeśli teraz pomyślałaś sobie: “Ale Monika, przecież to tylko jedna para bliźniąt i jedno badanie i jedno zdjęcie!” to zapraszam Cię do specjalnego filmu o długotrwałym stosowaniu toksyny botulinowej, który nagrałam na ten temat, gdzie przedstawiam więcej źródeł i pokazuję więcej zdjęć. 

    Czy efekt botoksu jest zawsze widoczny i daje się poznać?

     

    Kochani, nie można powiedzieć, że wyczerpaliśmy temat efektów po botoksie dopóki nie odpowiemy na to bardzo ważne pytanie: Czy efekt botoksu jest zawsze widoczny i daje się poznać? Inaczej mówiąc, czy jest tak, że da się odróżnić kto robi botoks na czoło, a kto nie? 

     

    Na pewno część z Was, która czyta ten artykuł od razu pomyślała sobie “Oczywiście, że się da i na pierwszy rzut oka widać, kto robi botoks, a kto nie! Sztuczność widać z daleka!” Jednak prawda, jak zwykle, nie jest czarno biała. Jeśli zabieg jest poprawnie wykonany i dotyczył jednego, dwóch, trzech, czterech obszarów na twarzy, to jest bardzo mała szansa, że ktoś z Twoich bliskich “wykryje” u Ciebie botoks. 

     

    Każdy z nas jest inny i ma inną mimikę. To znaczy, że jedna osoba będzie miała np. silne zmarszczki mimiczne na czole, a inna w ogóle nigdy nie będzie marszczyć skóry. Sama poznałam to “na własnej skórze”, bo wielokrotnie w komentarzach pisaliście mi, że mam zbotoksowane całe czoło, a NIE jest to prawda. 

     

    Nigdy nie miałam wykonywanego botoksu na zmarszczki poprzeczne czoła. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – bo moje mięśnie mimiczne tego nie potrzebują. Sama więc jestem najlepszym dowodem tego, że nie każdy i nie wszędzie powinien robić ten zabieg. Apropo! Nie jest tajemnicą jakie zabiegi miałam wykonywane. Pełną listę zabiegów na mojej twarzy znajdziesz w TYM filmie, zapisz go na później. 

    Jak przyśpieszyć efekty działania botoksu? 

    Od czego zależy czas utrzymywania się efektów? Z efektami po botoksie, ale tak naprawdę po każdym zabiegu jest tak, że jeśli wszystko poszło dobrze to zależy nam na tym, żeby utrzymały się jak najdłużej. W znacznie rzadszych przypadkach, jeśli jednak coś poszło NIE TAK, to chcemy maksymalnie przyśpieszyć czas działania efektów i wrócić do tego co było. Dlatego wyjaśnię teraz czy da się wydłużyć lub skrócić efekty działania botoksu!

     

    Oto, co może SKRÓCIĆ efekty działania toksyny botulinowej:

    1. Infekcje,
    2. Częsta praca mięśniami mimicznymi, które zostały porażone
    3. Masaże i ćwiczenia mięśni twarzy
    4. Wysoka temperatura (np. częste korzystanie z sauny)
    5. Zabiegi radiofrekwencji mikroigłowej w obszarze zabiegowym. 

     

    Jednak uwaga! Jeśli masz powikłanie po zabiegu i chcesz przyśpieszyć efekty, to niestety nie jest tak, że wykonując jedną lub kilka rzeczy z tej listy czas działania znacznie się zmieni. Z moich doświadczeń wynika, że wdrożenie np. ćwiczeń mięśni twarzy czy sauny spowoduje przyśpieszenie działania toksyny o kilka dni w całym cyklu kilku miesięcy działania. 

     

    Inaczej mówiąc, różnica jest na tyle niewielka, że jeśli lubisz saunę, albo robisz masaże twarzy i ćwiczenia (do czego zachęcam!) to nie musisz zmieniać swojego stylu życia żeby dostosować go do botoksu. Wręcz przeciwnie – byłby to błąd, bo to zabiegi są dla nas, a nie my dla zabiegów. ALE: jeśli zależy Ci żeby skrócić efekty działania toksyny i np. nie lubisz sauny – to nie idź, bo nie ma to większego sensu.

    Jak wydłużyć efekty działania botoksu?

    Popatrzmy więc na sprawę z dugiej strony. Czy możesz zrobić coś żeby WYDŁUŻYĆ efekty działania botoksu? 

     

    Tak! Oto co możesz zrobić: Po pierwsze, Powtarzaj zabiegi regularnie zgodnie z zaleceniem lekarza – nie częściej niż co 3 miesiące, ale nie czekaj aż praca mięśni mimicznych wróci w 100% do tego, co było. Po drugie, wykonuj zabieg tylko wtedy, gdy nie jesteś przeziębiona. Po trzecie, nie rób baby botoksu, bo to dawka ma największy wpływ na efekty. Po czwarte, udaj się do gabinetu, który korzysta z legalnej toksyny botulinowej, która jest poprawnie transportowana i przechowywana.

     

    Jeszcze jedno: mówi się o tym, że suplementacja CYNKU może wydłużać czas działania toksyny botulinowej. Jednak najnowsze badania, które znalazłam w tym temacie wskazują, że nie jest to jednoznaczne, czy cynk faktycznie coś daje, czy nie. Z pewnością jest za wcześnie aby rekomendować Pacjentom ten suplement po zabiegu z toksyną. 

     

    Największym czynnikiem zmiennym, na który mamy wpływ jest dawka i technika podania. Odpowiednio dobrana dawka i technika daje takie efekty, które są maksymalnie długie i bezpieczne dla Pacjenta. Z kolei największym czynnikiem, na który NIE mamy wpływu są indywidualne uwarunkowania organizmu Pacjenta. To znaczy, że u jednych botoks będzie działał nieco dłużej, a u innych – nieco krócej. 

    Przeciwwskazania do zabiegu. Czy mogę zrobić botoks?

    Przeciwwskazania. Do. Zabiegu. To będzie jeden z najważniejszych momentów w tym artykule. Wiecie dlaczego? Bo w swojej aktywności na YouTube odpowiedziałam na setki albo nawet tysiące komentarzy, gdzie pytaliście: “czy mogę wykonać botoks w swojej sytuacji?” albo czy “przyjmując ten lek lub ten suplement mogę zrobić zabieg?”. W tym rozdziale zbieram to wszystko w jednym miejscu, żebyście mieli zawsze aktualną odpowiedź. 

     

    Oto BEZWZGLĘDNE przeciwwskazania do zabiegu zaczynając od tych najpopularniejszych:

    • przeziębienie,
    • infekcje,
    • stany zapalne skóry w miejscu wstrzyknięcia,
    • aktywna opryszczka – to znaczy taka, która się pojawiła i jest (nie że kiedykolwiek wcześniej była)
    • ciąża,
    • karmienie piersią
    • niektóre choroby nerwowo-mięśniowe takie jak: miastenia gravis, zespół Lamberta-Eatona, stwardnienie zanikowe boczne. 

     

    Jeśli którekolwiek z tych przeciwwskazań dotyczy Ciebie, to bezwzględnie nie możesz wykonać zabiegu z botoksem. Jednak uwaga. Część z tych bezwzględnych przeciwwskazań jest czasowa, a to znaczy, że się kończy. Czyli: jeśli przeziębienie minęło, nie masz już gorączki i czujesz się dobrze, możesz wykonać zabieg.

     

    Opryszczka musi zniknąć całkowicie z twarzy, wraz ze strupkiem i wtedy też możesz zrobić zabieg. Jeśli przyjmowałaś antybiotyk, to najlepiej jeśli minie dwa tygodnie od zakończenia jego przyjmowania do zabiegu, ale w porozumieniu z lekarzem możesz skrócić ten okres odstępu. 

     

    Oprócz tych przeciwwskazań są też przeciwwskazania WZGLĘDNE, czyli takie, które mogą, ale nie muszą być blokadą do wykonania zabiegu z botoksem. Oto one, w kolejności od najpopularniejszych:

    • choroby autoimmunologiczne, w szczególności te nieuregulowane,
    • przyjmowanie leków zaburzających przewodnictwo nerwowo-mięśniowe (np. aminoglikozydy/gentamycyna),
    • przyjmowanie leków zwiotczających mięśnie
    • niektóre nowotwory (w szczególności nowotwór grasicy).

    Jeśli coś z tego dotyczy Ciebie, to na konsultacji na żywo przed zabiegiem, na przykład po analizie badań, dowiesz się czy można wykonać zabieg. 

    Uwaga, BARDZO ważna informacja. Jeśli coś NIE znajduje się na liście bezwzględnych lub względnych przeciwwskazań to znaczy, że prawdopodobnie MOŻESZ wykonać zabieg z toksyną botulinową. Zdaję sobie sprawę, że każdy Pacjent to inny przypadek i wszystko musi być omówione na żywo w gabinecie. ALE: jeśli rzecz, o którą chcecie zapytać NIE znajduje się na tej liście, to na 99% NIE jest to przeciwwskazanie do zabiegu. 

     

    Najczęściej pytacie o przyjmowane suplementy, leki antydepresyjne, leki na alergie, choroby stawów, miesiączkę – to NIE są przeciwwskazania, bo nie znajdują się na powyższych listach. Pytacie też często czy planując ciążę ale nie będąc jeszcze w ciąży można robić botoks. Tak, można.

     

    Jeśli zmagasz się z chorobą autoimmunologiczną to nagrałam film, gdzie dokładniej opowiadam o możliwościach zabiegowych,. Nagrałam także film jakie zabiegi estetyczne można robić przy chorobach nowotworowych, który znajdziesz TUTAJ

    “Ile musi upłynąć od”? Łączenie zabiegów!    

    W kontekście przeciwwskazań bardzo często zadajecie pytania w komentarzach “Ile czasu musi upłynąć od jakiejś sytuacji, żebym mogła wykonać botoks?” Albo w drugą stronę, czyli: “Po ilu dniach od botoksu mogę zrobić rzecz X”. W tej sekcji odpowiem Wam na to najlepiej, jak potrafię. 

     

    Przede wszystkim, jeśli jesteście umówione na zabieg do gabinetu medycyny estetycznej, ale nie jesteście pewne, czy w Waszej sytuacji można go wykonać – to po prostu zadzwońcie wcześniej do recepcji i się upewnijcie. Poza tym, lekarz na wizycie powinien udzielić informacji co możecie robić, a czego nie po zabiegu i zawsze to powinno być pierwsze źródło do kontaktu. 

     

    Wymienię teraz najpopularniejsze sytuacje, o które pytacie w komentarzach, które powinny pokryć większość przypadków które zdarzają się na co dzień. 

     

    Dentysta a botoks: zachowujemy tydzień odstępu przed i po wizycie u dentysty, bo plomby, higienizacja i wszystkie poważniejsze zabiegi mogą rozprzestrzeniać zarazki.

    • Czy można robić masaż twarzy po botoksie? Tak, można, od trzeciego dnia po zabiegu.
    • Czy można robić ćwiczenia mięśni twarzy? Tak, można od razu.
    • Czy można stosować retinol lub retinal? Tak, można przed i po zabiegu i nie trzeba przerywać pielęgnacji.
    • Czy można stosować Lampę LED i rollery przed i po zabiegu? Tak.
    • Czy można wziąć leki przeciwbólowe takie jak ibuprom czy paracetamol? Tak, można przed i po zabiegu.
    • Czy można wykonać botoks i kwas hialuronowy na raz? Tak, można.
    • Ile czasu musi upłynąć od peelingów u kosmetologa do momentu zabiegu z botoksem? Tyle, żeby skóra się całkowicie zagoiła.
    • Botoks czy lasery, co najpierw? Najpierw lepiej zrobić laser, poczekać do wygojenia się skóry, a później zrobić botoks.
    • Czy można wykonać zabieg mając opuchniętą od alergii twarz? Nie, lepiej poczekać aż alergia ustąpi.
    • Kiedy można iść na oczyszczanie twarzy lub na kwasy do kosmetologa? Tydzień odstępu po zabiegu z botoksem wystarczy.
    • Mikronakłuwanie jaki odstęp? Przed botoksem minimum tydzień, żeby skóra się zagoiła. Po zabiegu – też tydzień.
    • Radiofrekwencja Mikroigłowa – najlepiej wykonać przed zabiegiem, a jeśli po najlepieje odczekać 6 tygodni.
    • Czy można w ramach jednej wizyty wykonać wiele zabiegów na raz, na przykład botoks, stymulatory, osocze, kwas hialuronowy? Tak, można – w szczególności jeśli mówimy o różnych obszarach na twarzy.
    • Czy można zrobić laser po botoksie? To zależy jaki laser i na jakiej głębokości będziemy działać. Z reguły polecam, żeby zrobić zabieg laserowy przed botoksem

     

    Jak wspomniałam przed chwilą, każdy jest inny i ma swoją indywidualną sytuację. Dlatego jeśli Twój konkretny, specyficzny przypadek nie znalazł się na tej liście i nie jesteś pewna – zwróć się do lekarza, który będzie wykonywał zabieg lub już go wykonał. To zawsze najlepsze źródło informacji.

    Zalecenia po zabiegu z botoksem

    Zalecenia PO zabiegu to prosta sprawa, o ile nie padniesz ofiarą MITÓW na ten temat, które chcę tu i teraz obalić. Najpierw wymienię zalecenia, które przekazuję swoim Pacjentom w gabinecie po wykonanym zabiegu: 

     

    • W dniu zabiegu nie pijemy alkoholu
    • W dniu zabiegu, po zabiegu unikamy sportu
    • Przez 3 dni od zabiegu unikamy sauny i basenu

     

    To już, TYLE. Jednak jestem pewna, że ta lista wzbudziła u Was więcej pytań niż odpowiedzi. To dlatego, że wiele zaleceń po zabiegu jest podawanych mimo tego, że są nieprawdziwe. Dlatego teraz omówię te najpopularniejsze kwestie, które mogą rodzić Wasze wątpliwości. 

     

    • Czy po zabiegu możesz ruszać czołem? Tak, możesz mieć normalną mimikę i toksyna botulinowa się nie przemieści.
    • Czy po zabiegu możesz się schylić? Tak, możesz się normalnie schylać już od pierwszych minut po zabiegu i NIE musisz czekać czterech godzin.
    • Czy po zabiegu możesz nałożyć makijaż? Tak, choć polecam świeże kosmetyki aby nie przenosić bakterii.
    • Czy po botoksie musisz masować twarz? Nie musisz i odradzam to robić, bo choć nie ma to znaczenia dla efektów, to tylko zwiększa ryzyko infekcji po nakłuciach.
    • Czy musisz unikać sportu w dniu zabiegu? Tak, ale nie musisz unikać normalnego ruchu, spaceru i zwykłego funkcjonowania. Czyli odpuść sytuacje, gdzie celowo miałabyś się mocno spocić.
    • Czy mogę wykonać botoks w lato? Tak, wykonanie zabiegu w lipcu będzie tak samo skuteczne jak w grudniu. 

     

    Jeśli temat nieprawdziwych zaleceń po botoksie Cię zainteresował i potrzebujesz więcej szczegółów to zajrzyj do TEGO artykułu, a my idziemy dalej do ciekawego zagadnienia o tym, komu NIE polecam botoksu – bo jest wiele takich osób. 

    Komu NIE polecam botoksu? 

    Komu NIE polecam botoksu? Złota zasada jest taka, że aby zabieg był udany, trzeba spełnić 3 rzeczy:

    • Po pierwsze, rodzaj zabiegu musi być dobrany idealnie do potrzeb Pacjenta.
    • Po drugie, zabieg musi być doskonale wykonany pod kątem technicznym.
    • I po trzecie (najważniejsze!) zabieg musi odpowiadać na oczekiwania Pacjenta względem tego, co chce uzyskać. 

     

    Dlaczego zaczęłam od takiego dziwnego wstępu w rozdziale “komu NIE polecam botoksu?” Dlatego, że aby wszystko zagrało, muszą być spełnione wszystkie te trzy rzeczy na raz, czyli dobranie zabiegu, wykonanie go i wzajemne zrozumienie oczekiwań Pacjenta. I teraz, opowiadając Wam o sytuacjach komu nie polecam botoksu zobaczycie, że w każdym przypadku nie zagra przynajmniej jeden z tych wymienionych elementów.

     

    Sytuacja 1. Nie polecam botoksu na czoło, a dokładniej na zmarszczki poprzeczne, gdy masz opadające powieki. Jest duża szansa, że zabieg sprawi, że opadną jeszcze bardziej. Są jednak szczególne przypadki, że przy pomocy tego zabiegu można optycznie “otworzyć” oko, czyli sprawić żeby powieka była subtelnie bardziej uniesiona. Jednak zależy to bardzo od indywidualnej sytuacji Pacjenta i w 90% przypadków polega na podaniu toksyny botulinowej na lwią zmarszczkę i kurze łapki, a nie ma czoło.

     

    Sytuacja 2: Gdy masz głębokie zmarszczki mimiczne i oczekujesz ich całkowitego wygładzenia. Jeśli słuchałaś uważnie pierwszej części filmu to wiesz, że botoks co do zasady nie służy do tego, żeby wygładzać głebokie zmarszczki. Ten zabieg działa profilaktycznie przed ich powstawaniem, a jeśli głębokie zmarszczki już się pojawiły, to inne metody mogą okazać się skuteczniejsze. Mówiąc to wszystko dodam, że w planie działania usunięcia głębokich zmarszczek, mimo wszystko toksyna botulinowa może się znaleźć, ale jako dodatek, a nie jako “danie główne”. 

     

    Sytuacja 3: Nie polecę botoksu, gdy skóra jest wiotka, a Pacjent chce, żeby wyglądała lepiej. Pamiętajmy, że oznaki starzenia się to nie tylko zmarszczki mimiczne, mimo, że temu poświęcony jest ten film. Ale równie mocno trzeba zadbać o jakość skóry, jędrność, brak przebarwień i ogólnie mówiąc – zdrowy wygląd. Toksyna botulinowa nie jest alternatywą do innych zabiegów, jak stymulatory tkankowe, wypełniacze, lasery, liftingi czy zabiegi kosmetologiczne. Jednym słowem, nie polecę botoksu jeśli przy użyciu innego zabiegu mamy szansę osiągnąć lepszą poprawę u Pacjenta. 

     

    Sytuacja 4: Nie polecę botoksu osobie, która nie chce robić botoksu lub zabiegów w ogóle. To takie proste i banalne, ale chcę to głośno powiedzieć: NIE TRZEBA robić zabiegów medycyny estetycznej jeśli nie chcemy ich robić i mamy obiekcje. Wiem, że wiele osób w Twoim otoczeniu mówi i myśli o zabiegach, więc nie robiąc ich możesz mieć poczucie, że coś Cię omija. Z tego miejsca mówię, że możesz świetnie dbać o siebie bez zabiegów – ale to temat na osobny artykuł. 

     

    Sytuacja 5: Nie polecę botoksu osobie, która jest w dojrzałym wieku, powiedzmy 60+ i chciałaby wykonać pierwszy zabieg medycyny estetycznej. To dlatego, że w tym wieku prawdopodobnie są inne kwestie niż zmarszczki mimiczne, które można zaadresować zabiegami i które dadzą lepszy efekt. 

     

    Sytuacja 6 i ostatnia: Nie polecę botoksu osobie, która jednym zabiegiem chce odwrócić lata zaniedbań skóry. Wiem, że to zabrzmiało dość ostro, ale chcę powiedzieć, że jeden zabieg w gabinecie nie naprawi tego, co pogarszało się przez kilkadziesiąt lat. Dlatego oczekiwania względem tego zabiegu powinny być dobrze ułożone. A przede wszystkim, Pacjent powinien dokładnie wiedzieć jak zmienić u siebie to, co ważniejsze dla wyglądu niż zabiegi: czyli ogólnie mówiąc styl życia, dietę, sen, codzienną pielęgnację, aktywność fizyczną i regenerację. 

     

    Wiecie komu JESZCZE nie polecę botoksu? Osobie, która nie akceptuje możliwych POWIKŁAŃ po tym zabiegu! 

    Powikłania po botoksie: przyczyny

    Powikłania po botoksie – to temat, który musisz poznać na wyloy. Powiem wprost: powikłanie po botoksie może zdarzyć się KAŻDEMU lekarzowi i każdemu Pacjentowi. Nawet jeśli robiłaś ten zabieg u najlepszego specjalisty już wiele razy, to nie jest zagwarantowane, że kolejny raz nie przyniesie u Ciebie powikłań. Zabiegi estetyczne to praca na żywym organizmie, a zmiennych aby zabieg się powiódł jest bardzo wiele. 

     

    Dlatego teraz wyjaśnię Ci wszystko, co musisz wiedzieć o powikłaniach, aby podjąć dobrą decyzję. Przede wszystkim powiem jasno: Pacjent NIGDY nie jest winny temu, że powikłania po botoksie się pojawiły. 

     

    Niestety, regularnie od moich Pacjentów słyszę historie o tym, że po zabiegu coś było nie w porządku, krzywo, nierówno – i wtedy zabiegowiec próbował przerzucić winę na Pacjenta. Z tego powodu wyraźnie podkreślam, że Pacjent swoim zachowaniem nie może się przyczynić do tego, żeby toksyna botulinowa spowodowała opadanie czoła, powiek lub poraziła nie te mięśnie, co trzeba. 

     

    Można się tutaj spierać i zapytać: “Ale Monika, a co z sytuacją, gdy Pacjent w ogóle nie stosuje się do zaleceń po zabiegu, o których mówiłaś?”. Nawet wtedy, w najgorszym wypadku można doprowadzić do infekcji skórnych lub zakażeń, ale NIE tych najgorszych powikłań. Poza tym, organizm Pacjenta może dostać infekcji niekoniecznie po działaniu z premedytacją – ale po prostu, na przykład Pacjent może złapać przeziębienie. Wtedy może to sprawić, że preparat zadziała np. słabiej niż poprzednim razem, ale nadal nie spowoduje tak rozumianego powikłania. 

     

    Dlatego warto powiedzieć, że jeśli masz powikłania związane z nieprawidłową pracą mięśni, to za ich powstanie jest odpowiedzialny ZABIEGOWIEC. Przejdźmy do konkretów. Na to czy będziesz mieć efekty uboczne po botoksie mają wpływ 2 rzeczy: 1. Zła technika podania. 2. Zła dawka. 

     

    Co to znaczy “zła technika podania”? Toksyna musi być odpowiednio przygotowana, a każdą markę preparatu obsługuje się inaczej. Poza tym, znaczenie ma oczywiście głębokość podania, ale na działanie na mięśnie ma nawet wpływ KĄT wbicia igły w skórę i mięśnie, a także siła nacisku na tłok strzykawki! I wreszcie: trzeba doskonale znać anatomię twarzy, aby wykonać ten zabieg idealnie. 

     

    Druga sprawa skąd biorą się powikłania to zła DAWKA. Za duża dawka względem organizmu Pacjenta to zbyt mocne działanie w miejscu podania. Oprócz tego, wraz z dawką powiększa się tzw. “pole działania” czyli obszar, na którym działa toksyna. Mówiąc prosto, jeśli przesadzimy z dawką to możemy porazić nie tylko ten mięsień, który chcieliśmy, ale także poboczne – a to nieprzyjemne powikłanie. 

     

    Z drugiej strony, dawka nie może być ZA MAŁA, bo nie będzie pożądanego efektu, albo będzie on zbyt krótki. Pamiętajmy, że dawka się zmienia w zależności od potrzeb Pacjenta, bo każdy ma inne mięśnie, działające z różną siłą względem siebie.   

     

    Zbierając te informacje w całość: lekarzowi zależy na tym, żeby podać maksymalnie dużą dawkę toksyny, aby efekt przeciwzmarszczkowy był jak najdłuższy, ale ta dawka nie może być ZA duża, aby nie doprowadzić do powikłań. 

     

    Tu mała dygresja. Czasami można spotkać opinie, że poprawne  wykonanie zabiegu z toksyną botulinową jest PROSTE. I że wystarczy dzień lub dwa kursów, aby poradzić sobie z większością sytuacji. Co o tym myślę? Im dłużej wykonuję zabiegi, a tych z botoksem wykonałam tysiące, to tym większy respekt mam do tych pozornie prostych zabiegów.

     

    Jak ze wszystkim w życiu, można wykonywać zabiegi ŚREDNIO i jakoś prześlizgiwać się w tej pracy. Jednak mistrzowie w tym fachu, których miałam okazję poznać na swojej drodze, to osoby który mają największą pokorę względem robienia zabiegów z botoksem. I takich specjalistów szczególnie mogę Wam polecić. 

    Powikłania po botoksie (wideo)

    Przechodzimy do konkretów: JAKIE konkretnie powikłania grożą nam, jeśli coś pójdzie nie tak? Powikłania możemy powiedzieć na łagodne i poważne. Łagodne powikłania to takie, które nie zagrażają Twojemu zdrowiu i życiu, ALE zdecydowanie NIE chciałabyś ich mieć po zabiegu. Do łagodnych powikłań po podaniu toksyny botulinowej zaliczamy:

    • siniak w miejscu podania preparatu,
    • obrzęk,
    • ból w miejscu iniekcji,
    • ból głowy po zabiegu.

     

    Co ciekawe, te łagodne powikłania także są uwzględniane w statystykach powikłań po podawaniu toksyny botulinowej. Czyli, jeśli bolała Cię głowa po zabiegu (nawet z powodu niezwiązanego z substancją, czyli np. stresu), zgłosisz to swojemu lekarzowi, a on dalej do producenta, to będzie to zaklasyfikowane jako powikłanie po botoksie. 

    Powikłanie: ból głowy

    Ból głowy po zabiegu z użyciem toksyny botulinowej jest jednym z najczęstszych działań niepożądanych, choć cały czas stosunkowo rzadkich. Co ważne, badania jak i moje doświadczenie zabiegowe pokazują, że ból głowy najczęściej występuje po pierwszym zabiegu, z każdym kolejnym wykonanym zabiegiem szansa/ryzyko wystąpienia bólu głowy maleje. Wydaje mi się, że ten ból głowy po pierwszym zabiegu to nic innego jak reakcja na stres i napięcie emocjonalne, która jest największy właśnie wtedy, gdy robimy u siebie pierwszy zabieg.

     

    W większości przypadków taki ból głowy (gdy już wystąpi) pojawia się w dniu zabiegu i kilka dni po. Czas utrzymywania się dolegliwości może wynosić kilka dni, zwykle nie przekraczając 2 tygodni – w przypadku wyjątkowych sytuacji o bardzo dużym nasileniu. Wystąpienie bólu głowy po zabiegu jest bardziej prawdopodobne u osób, które ogólnie cierpią na częste migreny lub napięciowe bóle głowy. 

     

    Jest jeszcze jedna przyczyna dlaczego może pojawić się ból głowy po zabiegu z botoksem. To reakcja mięśni na toksynę. Jest to faza przejściowa. Po podaniu toksyny może dojść do krótkotrwałego skurczu mięśni o małym nasileniu, zanim dojdzie do ich zablokowania. Ta przejściowa aktywacja może powodować napięciowy ból głowy, szczególnie u pacjentów wrażliwych lub spiętych w okolicy czoła i skroni. 

     

    Podczas zabiegu może także się zdarzyć, że igła przypadkowo dotknie okostnej (np. przy iniekcji w okolicy lwiej zmarszczki lub czoła) – w takim przypadku może dojść do bólu o charakterze punktowym lub promieniującym.

    Również niewielkie krwiaki śródmięśniowe, czyli takie siniaki w mięśniu od ukłucia, spowodowane przebiciem się igły do mięśnia, mogą powodować chwilowy ucisk i dyskomfort.

     

    Oprócz bólu głowy, mogą pojawić się objawy przeziębienia. Do objawów grypopodobnych, mogących wystąpić po zabiegu z toksyną botulinową zaliczamy: uczucie zmęczenia, bóle mięśni i stawów, stan podgorączkowy i ogólne złe samopoczucie. Ogólnie mówiąc – możesz czuć się po zabiegu tak, jakby coś miało Cię rozłożyć, ale finalnie Cię nie rozkłada.

     

    Takie samopoczucie i takie objawy mogą utrzymywać się od kilku godzin do kilku dni po zabiegu. W większości przypadków nasilenie objawów jest łagodne lub umiarkowane i poza tym, że możesz czuć się trochę gorzej, nie ma potrzeby interwencji medycznej.

     

    Takie łagodne powikłania występują najczęściej i po prostu mijają same, bez dużego dyskomfortu po stronie Pacjenta. Jednak ja wiem, że jesteś tu, bo chcesz usłyszeć o POWAŻNYCH powikłaniach po toksynie botulinowej. 

     

    Do poważnych powikłań po podaniu toksyny botulinowej zaliczymy:

    • zaburzenia widzenia
    • asymetrię w pracy mięśni mimicznych
    • ptozę oka, czyli opadnięcie powieki i niemożność jej uniesienia.

    Powikłania: zaburzenia widzenia

    Jeśli myślicie, że przeziębienie albo ból głowy to uciążliwe niedogodności po zabiegach to posłuchajcie tego. Po botoksie możliwe są zaburzenia. Obszarami obarczonymi największym ryzykiem w zakresie późniejszych zaburzeń widzenia są oczywiście zabiegi związane z okolicą oka, czyli kurze łapki i lwia zmarszczka.

     

    Jednak spokojnie, zaburzenia widzenia po toksynie botulinowej nie dotyczą głównie zabiegów estetycznych. Częściej do tego powikłania może dojść u osób poddanych zabiegowi z toksyną botulinową ze względów neurologicznych (np. blefarospazmu)  a nie estetycznych.

    Powikłania: Ptoza oka


    Trudności z widzeniem po zabiegu z powodów estetycznych mogą zdarzyć się po innym powikłaniu, czyli wtedy gdy masz ptozę oka. Ptoza oka po botoksie to opadnięcie powieki w taki sposób, że nie jest możliwe jej samodzielne uniesienie siłą woli. Do tego powikłania może dojść przy zabiegu na lwią zmarszczkę lub zmarszczki poprzeczne na czole. Ma ono miejsce wtedy, gdy toksyna botulinowa przy zabiegu zostanie podana do mięśnia dźwigacza powieki górnej i wpłynie na jego pracę. 

     

    Ptoza po botoksie to bardzo dobrze zbadane powikłanie, jednak w praktyce bardzo rzadko spotykane. Co ciekawe, ponieważ ptoza często występuje jako książkowy przykład powikłania, to często jest także wymieniana w Internecie, a później powtarzana przez Pacjentów stresujących się pierwszym zabiegiem. To trochę taki głuchy telefon 😉 

     

    Musimy jeszcze rozróżnić ptozę oka od INNEGO powikłania, z którym często jest mylona, czyli rzekomego opadnięcia brwi na skutek działania toksyny na zmarszczki poprzeczne – kiedy to mięśnie nie mają siły podnieść brwi do góry. Ptoza oka po botoksie, jeśli wystąpi, najczęściej jest jednostronna i charakteryzuje się takim na wpół otwartym, na wpół zamkniętym okiem, w zależności od tego czy jesteś pesymistą czy optymistą 🙂 Do ptozy może dojść głównie przy pracy nad lwią zmarszczką, ale także przy zmarszczkach poprzecznych czoła. 

    Powikłania: Asymetrie w pracy mięśni mimicznych

    Do tej pory powiedziałam Wam o łagodnych powikłaniach typu ból głowy oraz o bardzo nietypowych, ale możliwych powikłaniach takich jak zaburzenia widzenia. Jednak kiedy myślisz o zabiegu z toksyną botulinową to KONIECZNIE musisz wiedzieć, że najbardziej prawdopodobnym z mojego doświadczenia powikłaniem NIE jest ani jedno, ani drugie. Natomiast to co całkiem realnie może się zdarzyć to asymetrie i wpływ na nie ten mięsień, na który zabiegowiec miał zamiar i cel wpłynąć. 

     

    Czyli, do tej grupy umownie zakwalifikujemy wszystkie sytuacje związane z:

    • opadaniem czoła,
    • opadaniem powieki niebędącym ptozą,
    • krzywym uśmiechem,
    • niemożnością uniesienia lubi opuszczenia wargi
    • wszelkie możliwe asymetrie w mimice lub spoczynku.

     

    Te rzeczy REALNIE, z mniejszą lub większą siłą MOGĄ się wydarzyć i są efektem niepożądanym. 

    Jednak spokojnie. Jeśli teraz pomyślałaś sobie, że liczba ryzyk przeważa nad korzyściami albo że toksyna botulinowa w ogóle powinna być zakazana bo jest taka groźna, to od razu Cię uspokajam. To jeden z najbezpieczniejszych preparatów w medycynie estetycznej W OGÓLE, z pewnością znacznie bezpieczniejszy niż kwas hialuronowy. I są ku temu trzy powody.  

     

    Po pierwsze, mnogość możliwych efektów ubocznych nie świadczy o ich częstości. Dla przykładu, ulotka na paracetamolu, który kupujesz bez recepty ma wypisanych tyle efektów ubocznych, że czytając ją nie wiedząc co to za preparat pomyślisz, że to trucizna. Wracając do botoksu: jeśli zabieg jest wykonywany dobrym produktem przez osobę, która wie co robi to szansa na powikłania jest niezwykle mała. 

     

    Powód drugi dlaczego toksyna to zabieg bezpieczny. I tutaj uwaga, bo to BARDZO WAŻNE żeby zrozumieć kontekst powikłań: Wszystkie. Efekty. Po. Botoksie. Są. Całkowicie. Odwracalne. Dotyczy to tych dobrych efektów i tych złych. Po zabiegu mięśnie wracają do takiej pracy, jak wcześniej – nic więcej, nic mniej. Więc jak źle by nie było po zabiegu estetycznym, to za jakiś czas będzie z powrotem dobrze. 

     

    Po trzecie, ilość wskazań do zabiegu z toksyną botulinową (także ze względów innych niż estetyczne) od wielu lat nieprzerwanie ROŚNIE. A kiedy dla leku znajduje się więcej zastosowań, a nie mniej – to podkreśla jego znaczenie. Przypomnę, że tych zastosowań jest obecnie około 120, czyli bardzo dużo. 

     

    Jeśli chcesz się bardziej zagłębić w temat powikłań, poznać statystyki i badania na ten temat, to zapisz sobie TEN artykuł na później.

    Jak zminimalizować ryzyko powikłań? 

    Jak zminimalizować ryzyko powikłań? To będzie krótki punkt. Powiedziałam wcześniej, że powikłania są winą osoby, która wykonuje zabieg. ALE! Ty, jako Pacjent możesz ograniczyć ryzyko, że powikłania pojawią się konkretnie w Twoim przypadku. Oto konkretne wskazówki. 

     

    Po pierwsze, wybierz dobrze lekarza i gabinet. Aby mieć pewność jakości produktu, wybieraj gabinety lekarskie, bo tylko lekarze mogą legalnie kupić lek, jakim jest toksyna botulinowa. Jednak sam status lekarza nie gwarantuje jeszcze powodzenia zabiegu. Dlatego przed wizytą wykonaj odpowiednią pracę, aby sprawdzić, do kogo się udajesz. Opinie w Internecie mogą nie wystarczyć, dlatego aby dobrze wybrać gabinet – zapisz sobie TEN film na później.

     

    Druga rzecz, którą możesz zrobić żeby zminimalizować ryzyko powikłań, to nie ukrywać żadnej informacji przed lekarzem podczas konsultacji przed zabiegiem. Niestety czasami zdarzają się sytuacje, że Pacjent woli nie mówić o czymś lekarzowi, żeby nie zostać zdyskwalifikowanym od zabiegu – na przykład o tym, że bierze antybiotyk albo karmi piersią. Jednak to w Twoim interesie powinno być to, aby lekarz miał całą wiedzę na Twój temat. 

     

    Po trzecie, stosuj się do zaleceń po zabiegu. Po czwarte, zaplanuj wraz z lekarzem kontrolę po zabiegu. Dzięki temu po około 2 tygodniach upewnicie się, że wszystko jest idealnie. A gdyby nie było – masz od razu zaplanowany termin aby to poprawić. 

     

    Po piąte, jeśli coś faktycznie jest nie tak, to koniecznie zwróć się do osoby, która wykonywała zabieg i daj znać. Bardzo złym pomysłem jest udawać się do kogoś innego argumentując, że osoba wykonująca zabieg straciła Twoje zaufanie. To właśnie lekarz, który robił zabieg powinien jako pierwszy dowiedzieć się, gdy coś jest nie tak. Taka osoba najlepiej wie co i jak zostało podane i będzie mogła najsprawniej pomóc.

     

    A teraz opowiem Ci co jest powodem dlaczego botoks NIE ZADZIAŁAŁ i co zrobić w tej sytuacji.

    Botoks nie zadziałał: Dlaczego? Co robić? 

    No dobra, omówiliśmy już wszystko co może pójść ŹLE kiedy efekt jest ogólnie mówiąc – zbyt silny lub nietrafiony. Ale pewnie zdziwicie się jeśli powiem, że toksyna botulinowa może NIE DAĆ efektu w ogóle lub prawie w ogóle! Dlaczego? 

     

    Jest kilka powodów. Pierwszy to taki, że produkt mógł być słabej jakości i transportowany w złych warunkach. Niestety na polskim rynku, część z miejsc gdzie możesz wykonać ten zabieg dysponuje preparatami nie wprowadzonymi legalnie do obrotu. Czyli korzystają z nielegalnych preparatów. Nie jest gwarantowana ich jakość, a także nie jest pewne to, czy w całym łańcuchu dostaw preparat był odpowiednio przechowywany. Czyli nawet jeśli zabieg był wykonany poprawnie, to preparat był trefny.

     

    Druga możliwość dlaczego botoks nie zadziałał to zbyt MAŁA dawka. Tutaj zwracam uwagę na tzw. baby botoks, czyli mikrodawki toksyny, które nie ograniczają mimiki w sposób istotny. Niestety, ale mikrodawki oznaczają mikroefekty, które bardzo szybko znikają. Apropo dawek może też być tak, że po prostu lekarz dobierze dawkę zbyt małą do potrzeb mimiki Pacjenta. Pamiętajmy też z początku, że w zależności od serii toksyny botulinowej, zawartość toksyny w toksynie może się różnić – czyli ta sama ilość jednostek może mieć nieco inną siłę między seriami produktu. 

     

    Trzeci powód dlaczego botoks nie zadziałał TO Przeziębienie i infekcje. Mało się o tym mówi, ale ogólnie organizm Pacjenta ma OGROMNY wpływ na to, jakie będą efekty. Wiem to z własnego doświadczenia. Może zdarzyć się tak, że wykonamy zabieg dokładnie tym samym produktem, w ten sam sposób, to efekt może być różny. W szczególności mam na myśli sytuację, gdy Pacjent złapał przeziębienie już PO zabiegu. Z moich obserwacji wynika, że wtedy efekt może (ale nie musi!) być słabszy. 

     

    Po czwarte dlaczego botoks nie zadziałał: możesz mieć ODPORNOŚĆ na ten preparat! Pamiętajmy, że toksyna botulinowa to białko i w pewien sposób można się ZASZCZEPIĆ na jej działanie. Dokładnie tak, jak gdy szczepisz się na grypę. Wtedy Twój organizm będzie niewrażliwy na działanie toksyny na zmarszczki.

     

    Jak to się dzieje, że możemy wyrobić sobie ODPORNOŚĆ na toksynę? Chodzi o powtarzanie zabiegów zbyt często. Czyli, jeśli będziemy wykonywali zabieg częściej niż co 3 miesiące, to właśnie wtedy ryzyko odporności jest bardzo duże. Jednak uwaga! Jeśli wydaje Ci się, że częściej niż co trzy miesiące to “bardzo często”, to pamiętaj, że chodzi o jakikolwiek zabieg wykonany z toksyną botulinową. Czyli, jeśli lwią zmarszczkę robisz co pół roku, nadpotliwość co pół roku i kurze łapki co pół roku, ale każdy z tych zabiegów robisz OSOBNO, to bardzo łatwo nie zachować tego 3-miesięcznego odstępu. Warto też wspomnieć, że odporność na toksynę może być wrodzona, ale to bardzo, bardzo rzadkie przypadki. 

     

    Odnośnie odporności chcę wrócić tutaj do zabiegu typu baby botoks, którego NIE polecam także z tego powodu. Czyli, małe dawki i delikatne zabiegi powtarzane często, to nic innego jak “szczepienie się” przed działaniem toksyny botulinowej i ryzyko wyrobienia sobie odporności na tą substancję.

     

    Przede wszystkim ważne jest wiedzieć jakie realnie są szanse na wytworzenie przeciwciał neutralizujących toksynę botulinową. Tutaj znalazłam dla Was bardzo ciekawe badania! Przede wszystkim w badaniu wzięto pod uwagę pacjentów poddanych wszystkich wskazaniom podania toksyny botulinowej, nie tylko pod kątem estetycznym. Tym samym wiemy, że podawane dawki botoxu były duże. W badaniu widzimy, że przeciwciała wytworzyło jedynie 27 z 5876 badanych, co stanowic zaledwie 0,5% pacjentów. Możecie zadać sobie pytanie co się dzieje, gdy taka odporność na toksynę już się wyrobi? Czy do końca życia będziemy na nią niewrażliwi? Otóż NIE. Badania wskazują, że potrzeba około roku, aby taka wyrobiona odporność wygasła i wszystko wróciło do normy. 

     

     Jest jeszcze jeden bardzo ZASKAKUJĄCY powód, dlaczego toksyna botulinowa nie dała efektu. Może być tak, że Pacjent po prostu go nie widzi, ale ten efekt obiektywnie JEST! To zaskakująca, ale bardzo życiowa sytuacja, która zdarzyła się także w mojej pracy.

     

    Czyli, podczas wizyty kontrolnej, pytając Pacjenta o wrażenia jeszcze przed zbadaniem dostałam odpowiedź, że efektów nie ma i NIC się nie zmieniło. Później proszę Pacjentkę o zrobienie np. groźnej miny i widzę, że nic się nie rusza i efekt jest dokładnie taki, jaki miał być. Dopiero gdy porównamy różnicę na zdjęciach przed i po to zarówno lekarz, jak i przede wszystkim Pacjent stwierdzają, że jednak ten efekt jest 🙂

     

    Z tej historii płyną dwa wnioski. Po pierwsze: warto umawiać się ze swoim lekarzem na kontrolę, a jeśli on tego nie praktykuje to iść do takiego gabinetu, który to robi. Po drugie: wrażenia Pacjenta po zabiegu są często tak naturalne, że sam Pacjent może zupełnie nie poczuć różnicy.

    Co zrobić gdy botoks nie dał efektu?

    Przejdźmy w takim razie od problemów do ROZWIĄZAŃ. Czyli co zrobić, gdy botoks faktycznie nie dał efektu? Oto kroki, które należy podjąć:

     

    • Po pierwsze, jeśli nie minęło jeszcze dwa tygodnie, to przypomnij sobie, że do tego czasu wszystko może się wydarzyć. Czekaj więc na pełny efekt 14 dni i dopiero wtedy reaguj.
    • Po drugie, jeśli nie widzisz efektu, to faktycznie sprawdź przed lustrem różnicę, porównując obecną sytuację ze zdjęciami sprzed zabiegu.
    • Po trzecie, zawsze masz prawo (i bardzo do tego zachęcam), żeby odbyć kontrolę u osoby, która robiła zabieg, aby upewnić się, że wszystko jest idealnie. To ważne szczególnie dla Pacjentów, którzy robią ten zabieg po raz pierwszy – bo przecież Wy NIE MUSICIE wiedzieć, czy już jest idealnie czy jeszcze nie. To lekarz ma to wiedzieć przede wszystkim.
    • Po czwarte, jeśli podczas kontroli lekarz oceni, że efekt jest zbyt słaby, to będzie mógł podać dodatkową dawkę preparatu, aby wzmocnić działanie. To kolejny plus z kontroli na żywo, do której zachęcam. 

     

    Efekty botoksu skończyły się za szybko. Co robić?

    Efekty botoksu ustąpiły ZA SZYBKO. Co robić? Oprócz tego, że botoks nie zadziała, to może zdarzyć się tak, że efekty ustąpią za szybko. I to też jest sytuacja, której NIE chcemy. Dlatego teraz konkretnie odpowiem Ci jak postępować, żeby to nie był Twój problem! 

     

    Przede wszystkim, na czas utrzymywania się efektów ma wpływ kilka rzeczy, ale najważniejsze z nich to dawka oraz organizm Pacjenta. Dawka, jeśli jest zbyt mała (pozdrawiam baby botoks) to efekty będą krótsze niż oczekiwane 3-6 miesięcy. Pod pojęciem “organizm Pacjenta” kryje się jednak wiele więcej, czyli:

    • metabolizm (im szybszy tym krótsze efekty),
    • infekcje i przeziębienia (im więcej infekcji, tym gorzej),
    • siła mięśni mimicznych (silne mięśnie mimiczne szybciej wracają do pełnej sprawności). 

     

    Realnie jako specjaliści w gabinecie możemy mieć wpływ TYLKO na odpowiednią dawkę. Cechy organizmu Pacjenta, takie jak metabolizm, przyszłe infekcje lub siła mięśni są poza naszą kontrolą. Jednak jest jeszcze jeden powód, dlaczego efekty skończyły się za szybko, o którym jeszcze nie powiedziałam, a który na pewno Cię zaskoczy!

     

    Pamiętacie, kiedy mówiłam, że botoks działa NIELINIOWO? Oto pełne wyjaśnienie. W 14-stym dniu od zabiegu efekt jest najsilniejszy. Ten maksymalny efekt utrzymuje się łącznie przez około 2 miesiące. Później zaczyna stopniowo, dzień po dniu, SŁABNĄĆ, a mimika się zwiększa. Nie będzie oczywiście tak, że za dwa miesiące i jeden dzień zaczniesz z powrotem swobodnie ruszać czołem, ale połączenia nerwowo-mięśniowe będą się reaktywować i ta różnica stanie się zauważalna. 

     

    Jednak uwaga! Wielu Pacjentów traktuje jeden do jednego, że jeśli na czole z powrotem pojawiła się mimika, to znaczy, że toksyna botulinowa przestała działać. Czyli, mówię tutaj o sytuacji, że mija np. 9 tygodni od zabiegu, Pacjent może ruszać czołem i nie jest z tego powodu zadowolony – bo zabieg był stosunkowo niedawno, pieniądze zostały wydane, a efektu NIE MA. Jednak jaka jest prawda? 

     

    Powiem to jeszcze raz. Toksyna botulinowa działa nieliniowo. To, że mięśnie mimiczne wracają do swojej sprawności stopniowo jest właśnie z tym związane. Jeśli mówimy, że efekty zabiegowe utrzymują się 3-6 miesięcy, to po takim czasie mięśnie wracają do PEŁNEJ sprawności sprzed zabiegu. To znaczy, że jeśli u Ciebie efekty będą trwać np. 6 miesięcy, to na 5 i pół miesiąca od zabiegu aktywność mięśni mimicznych już na pewno będzie, ale mniejsza. 

     

    I to prowadzi mnie do meritum. To, że mimika trochę wróciła nie znaczy jeszcze, że toksyna botulinowa przestała działać, a efekty skończyły się ZA SZYBKO. O ile tylko skóra nie załamuje się tak silnie, jak przed zabiegiem, to profilaktyczny efekt przeciwzmarszczkowy cały czas ma miejsce, więc jesteś “bezpieczna”. 

     

    Zbyt mocny efekt po botoksie: co robić?

    Zbyt mocny efekt: co robić? Ostatnia sytuacja odbiegająca od normy, którą musimy omówić to zbyt mocny efekt przy POPRAWNIE wykonanym zabiegu. Czyli, takie zamrożenie mimiki twarzy, z którym czujesz się niekomfortowo. Co robić w takiej sytuacji? 

     

    W tym artykule wiele mówiłam o tym, że idealne dobranie dawki jest takie, że efekt trzyma się odpowiednio długo, ale nie ma powikłań. Jednak dobierając dawkę, lekarz musi bardzo mocno kierować się wytycznymi Pacjenta i zrozumieć jego potrzeby. A jeśli wytyczne od Pacjenta wyraźnie wskazują, że pewna ruchomość powinna zostać zachowana, to stanowi to priorytet ponad wszystkim

     

    Taka sytuacja może mieć miejsce szczególnie wtedy, gdy zabieg ma miejsce po raz pierwszy. To naturalne i zrozumiałe, że bardziej boimy się tego, czego nie znamy i co jest dla nas nowe. Dlatego nie chcemy przesadzić z botoksem i zależy nam na tym, żeby czuć się normalnie. 

     

    Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że prawie każdy Pacjent jest bardzo zadowolony z mniejszej mimiki czoła, czyli np. z sytuacji gdy nie robi już groźnej miny i nie wygląda przez to np. smutniej. Jednak może pojawić się taka sytuacja, kiedy ktoś chciał sprawdzić jaki to efekt i nie do końca dobrze czuje się z efektami zabiegu z botoksem. Co wtedy, gdy te efekty są ZBYT MOCNE? 

     

    W tej sytuacji głównym remedium jest CZAS. Wiecie już, że efektów nie da się za bardzo przyśpieszyć. Ale wiecie też o nieliniowości działania tego preparatu. A przez to wiecie też o efekt wizualnie zaczyna się osłabiać już po kilku 6 tygodniach. 

     

    Można przyjąć, że wszystkie MOCNE efekty, te pożądane i niepożądane, są najsilniejsze pomiędzy drugim a szóstym tygodniem od zabiegu. Czyli, jeśli jesteś obecnie w sytuacji, że zrobiłaś botoks i efekt jest zbyt silny, to możesz odliczać czas nie do np. 3-go miesiąca gdy efekty miałyby się skończyć zupełnie, ale do 6-go tygodnia, gdzie mijają te najmocniejsze efekty. 

     

    Nieliniowość działania toksyny botulinowej to wada dla osób, które chciałyby efektów w nieskończoność, ale równocześnie ZALETA dla osób, które chcą spróbować, zobaczyć, lub wrócić do tego co było. Jest duża szansa, że jeśli teraz efekty wydają Ci się trochę za mocne, to za kilka tygodni będzie super i to będzie utrzymywać się przez dłuższy czas. Dobra wiadomość jest taka, że większa dawka to dłuższy czas utrzymywania się efektów – także tych dobrych które być może są już za rogiem! 🙂

     

    Najczęściej zadawane pytania 


    Na koniec tego artykułu mam dla Was jeszcze jedną, nietypową część. Zdaję sobie sprawę, że piszę o toksynie botulinowej już bardzo długo, ale nadal są kwestie, na które mogłam jeszcze nie odpowiedzieć. Dlatego zebrałam najczęściej zadawane pytania o ten zabieg, które dostaję od lat w komentarzach i w gabinecie. Odpowiem na nie szybko i zwięźle, żebyście dostali jak najwięcej ważnych informacji, bez lania wody 🙂 Zaczynajmy!

     

    • Czy da się przyśpieszyć efekty botoksu?

    Jeśli chcesz żeby botoks szybciej puścił to: możesz robić miny czyli pracować mimiką angażując osłabione mięśnie, masować twarz, regularnie i często chodzić do sauny i rozgrzewać obszar zabiegowy suszarką np. podczas suszenia włosów. Nie przyspieszysz jednak efektów o więcej niż kilka dni. 

     

    • Czy inne mięśnie przejmują działanie toksyny? 

    Nie jest to prawda, że zamrażając jedne mięśnie mimiczne, inne wchodzą w ich rolę i ostatecznie wychodzimy na zero. Jednak równowaga i balans mięśniowy pomiędzy poszczególnymi mięśniami jest bardzo ważna i to temat na osobny artykuł, który napiszę niebawem. 

     

    • Botoks zupełnie blokuje mimikę twarzy?

    Nie, to zależy od dawki. Można tak wykonać zabieg żeby zablokować działanie danych mięśni zupełnie lub tylko częściowo. Poza tym, mimika twarzy to nie tylko np. lwia zmarszczka, ale wiele mięśni. 

     

    • Czy botoks pomaga na depresję?

    Zaskakująco – TAK. Są badania, które mówią o korzystnym wpływie zabiegów z podaniem toksyny botulinowej u Pacjentów chorujących na depresję. Badania porównują korzyści z botoksu nawet do leków antydepresyjnych. Nagrałam o tym film TUTAJ

     

    • Najdziwniejsze miejsce gdzie widziałaś podawanie botoksu?

    Bez dwóch zdań – toksyna botulinowa podawana w ŁYDKI, żeby je wyszczuplić. Widziałam to podczas szkolenia się w Korei Południowej i do dzisiaj mnie to zaskakuje. Druga ciekawostka pochodzi z mojego wyjazdu szkoleniowego do Japonii. Widziałam tam podawanie toksyny botulinowej na śluzówki nosa żeby leczyć nieżyt nosa i katar alergiczny! To skłoniło mnie do głębszego researchu na ten temat i na pewno napiszę o tym artykuł.

     

    • Czy botoks może pomóc na bóle głowy? 

    Tak, zwykły zabieg z toksyną botulinową na zmarszczki może pomóc na tzw. napięciowe bóle głowy. Można też wykonać zabieg w sposób specyficzny do leczenia migren, gdzie punktów podania jest znacznie więcej niż tylko mięśnie mimiczne twarzy. Czy to działa? Cytując źródło: Leczenie toksyną botulinową jest rekomendowane przez polskie oraz międzynarodowe towarzystwa zajmujące się migreną jako NAJSKUTECZNIEJSZY sposób leczenia migreny przewlekłej.

     

    • Botoks osłabia mięśnie: to fakt czy mit? 

    To trochę mit, a trochę fakt. Jeśli będziemy wykonywali zabieg regularnie, z krótkimi odstępami czasu (np. 3 miesiące) i wiele razy, to mięśnie będą pracować mniej i przez to się zmniejszą i osłabią. Jeśli natomiast wykonasz zabieg raz i dasz mięśniom czas na odbudowę, to po kilku miesiącach praca mięśni wróci dokładnie do tego, co było. Są sytuacje kiedy chcemy doprowadzić do osłabienia mięśni. 

     

    • Botoks jest nieprzebadany – czy to prawda?  

    Toksyna botulinowa to najbardziej przebadana substancja w medycynie estetycznej W OGÓLE. Pierwszy raz został podany w 1978 roku, a w celach estetycznych w 2002 roku. Są tysiące publikacji na jego temat, a liczba wskazań do użycia tego leku ciągle rośnie. 

     

    Jednak uwaga – o ile toksyna botulinowa jako substancja aktywna jest doskonale przebadana, to konkretny produkt konkretnego producenta wcale nie musi taki być! Dlatego koniecznie zadbaj o to, żeby wykonać zabiegi dobrym produktem, na przykład tymi, o których pisałam w artykule.

     

    • Botoksem można unieść powieki/otworzyć oko?

    Tak, jest to możliwe robiąc zabiegi na kurze łapki, lwią zmarszczkę lub zmarszczki poprzeczne czoła. Można to zrobić na różne sposoby. 

     

    • Każdy powinien zrobić botoks na zmarszczki: czy to prawda?

    Absolutnie NIE. Nie każdy powinien robić ten zabieg. Po pierwsze i najważniejsze: jeśli nie chce. Po drugie: gdy nie ma takiej potrzeby, bo mięśnie mimiczne genetycznie nie pracują na tyle mocno, żeby szybko powstawały zmarszczki. 

     

    • Czy botoks jest trucizną? 

    Tak, to jedna z najsilniejszych trucizn znanych ludzkości. Jeden gram toksyny botulinowej mógłby zabić milion osób naraz. Jednak to dawka czyni truciznę, a w dawkach medycznych bardzo daleko nam do nazywania botoksu trucizną. W TYM artykule pokazuję kiedy ten preparat może być trujący.

     

    • Czy botoks dociera do mózgu?

    Nie, toksyna botulinowa nie dociera do mózgu ani nie dostaje się do krwiobiegu. Jej działanie jest celowane, bo podajemy go w mięśnie, a on trafia od razu do płytki nerwowo mięśniowej. Nawet gdyby podać go do żyły lub tętnicy, to nic by się nie stało. 

     

    • Czy botoks sprawia, że twarz wygląda na nabrzmiałą lub spuchniętą?

    Nie, to niechlubna zasługa źle wykonanego kwasu hialuronowego, czyli wypełniacza. Jest jedna sytuacja, gdy podanie toksyny botulinowej spowodowałoby obrzęki – to zabieg wykonany na kurze łapki, gdy nie powinien być wykonany z racji skłonności Pacjenta do tworzenia się obrzęków limfatycznych pod oczami. Jeśli jednak widzisz sztuczny efekt u kobiety przechodzącej na ulicy – to z całą pewnością to NIE jest widoczna toksyna botulinowa, ale inne zabiegi. 

     

    • Podanie botoksu w dolnej części twarzy (np. broda, linia żuchwy) wymaga większej ostrożności niż w górnej części twarzy.

    TAK, to jest fakt. Zabiegi na kąciki ust, zmarszczki palacza, bruksizm i lip flip są trudniejsze w wykonaniu niż te na górnej części twarzy. Co więcej, łatwiej jest o powikłania u dołu twarzy niż na górze. 

     

    • Po botoksie nie wolno się śmiać ani podnosić brwi

    To MIT. Wręcz przeciwnie – jeśli będziesz korzystać z mimiki, naturalnie lub nawet bardziej ekspresyjnie to możesz przyśpieszyć efekty zabiegu. A jeśli wykonujesz regularnie ćwiczenia mięśni twarzy, nawet dwa, trzy czy pięc razy w tygodniu to także wszystko jest w porządku. 

     

    • Toksyna botulinowa kumuluje się w organizmie przez wiele lat

    Nie, preparat nie kumuluje się w organizmie. Odkąd toksyna zaczyna działać to jest rozkładana przez organizm. Po szczegóły zapraszam TUTAJ. 

     

    • Nie można się schylać po botoksie bo przemieści się i zmigruje

    To NIE jest prawda. Po zabiegu możesz się normalnie schylać, a wspomniane zalecenie to mit. Po rzetelne zalecenia zajrzyj do artykułu TUTAJ

     

    • Botoks NIE jest zdrowy. Botoks szkodzi zdrowiu. 

    Nie jest prawdą, żeby zabiegi z toksyną botulinową szkodziły zdrowiu. Zabiegi z botoksem nie są ANI zdrowe ANI niezdrowe. Inaczej mówiąc, są neutralne dla zdrowia. Czyli wykonując zabiegi przez długie lata, nie będziesz narażać długości swojego życia, nie zwiększysz ryzyka chorób ani nie będziesz zaciągać długu względem swojego wyglądu w przyszłości. 

     

    • Jak przestanę stosować botoks to twarz opadnie

    Nie jest to prawda. Kiedy przestaniesz robić ten zabieg, to mięśnie mimiczne powrócą do swojej pracy i dynamiki. Ale nie spowoduje to opadania twarzy. Warto jednak pamiętać, że z czasem nasza twarz się zmienia i jeśli pierwsze zabiegi z botoksem miałaś w wieku 40 lat, to mając lat 50 będziesz wyglądać inaczej nie z powodu botoksu a z powodu upływu czasu.

     

    • Botoks uzależnia

    Nie, preparat nie ma właściwości uzależniających. Możemy dywagować czy jest możliwość, żeby człowiek uzależnił się od zabiegów estetycznych. Osobiście uważam, że jest to możliwe i człowiek może uzależnić się od wszystkiego. W przypadku botoksu po prostu w łatwy, skuteczny i bezpieczny sposób możemy upiększyć swój wygląd. Z doświadczenia wiem, że jak jest spróbuje botoksu to się go po prostu pokocha.

     

    • Botoks sprawia, że skóra wygląda bardziej błyszcząco lub tłusto

    Jest to możliwe, w szczególności na czole. Gdy zabiegi robimy regularnie i wiele razy, to czoło może być zupełnie gładkie, a drobne zmarszczki mogą zniknąć. To naprężenie powoduje inne odbijanie światła. Ciekawostka dla posiadaczy skóry tłustej. Korzystając z botoksu ograniczamy wydzielanie sebum i zmniejszamy pory, więc to dodatkowy benefit. Toksyna botulinowa może być stosowana w sposób celowany jako wsparcie leczenia trądziku. 

     

    • Botoks jest silnym alergenem

    To mit. W rzeczywistości alergie na botoks są niezwykle rzadkie. W teorii mogłyby się zdarzyć alergie na substancje pomocnicze. W przeszłości jako białko stabilizujące było używane białko jaja kurzego i to mogło wywołać rekacje alergiczne. Obecnie stosowane substancje pomocnicze są bardzo bezpieczne i wystąpienie reakcji alergicznej jest niespotykane. 

     

    • Zrobienie zabiegu z botoksem jest proste 

    Wykonywanie zabiegów z botoksem zdecydowanie NIE jest proste. To, że są jedno lub dwudniowe kursy robienia tych zabiegów od zera nie jest związane z łatwością, ale z tym, że rynek zabiegów estetycznych i szkoleń nie jest poprawnie uregulowany. 

     

    • U osób z asymetrią twarzy botoks może pomóc wyrównać proporcje.

    To prawda. Świetnym zastosowaniem tego zabiegu jest to, że gdy na twarzy występują asymetrie w działaniu mięśni mimicznych, to można je wyrównać. Idealnym przykładem są pacjenci po porażeniu nerwu twarzowego lub trójdzielnego, a także po przejściu udaru. W takim przypadku toksyna botulinowa nie tylko poprawia estetykę ale też zdrowie i komfort życia.

     

    • Czy po botoksie można stosować makijaż?

    Tak, po zabiegu można od razu nałożyć makijaż. Zadbaj o to, żeby użyć świeżych kosmetyków, aby ograniczyć ryzyko infekcji,

     

    • Przed kolejnym zabiegiem trzeba poczekać aż efekty całkowicie ustąpią

    Nie musimy czekać do pełnego ustąpienia efektów żeby wykonać zabieg, o ile minęło 3 miesiące od ostatniej iniekcji. Świadomy zabiegowiec będzie planował swoje działania na kilka zabiegów do przodu i może zdecydować o ponowieniu zabiegu właśnie w takim momencie. To szczególnie popularne przy zabiegach na bruksizm. 

     

    • Botoks szczypie 

    Toksyna botulinowa może szczypać w momencie podawania preparatu, ale nie musi. Zależy to przede wszystkim od marki produktu, ale także od Pacjenta, który może to czuć albo nie. 

     

    • Botoks jest dla starszych ludzi

    Wręcz przeciwnie. Z korzyści z tego zabiegu bardziej skorzystają osoby młodsze, powiedzmy w wieku 25-50, niż osoby bardzo dojrzałe. To zabieg przede wszystkim profilaktyczny.

     

    • Po botoksie nie wolno latać samolotem

    To mit. Od razu po zabiegu możesz wsiąść w samolot i nic się nie stanie ani dla Twojego zdrowia, ani nie pogorszą się efekty. 

     

    • Miałam robiony botoks i do dzisiaj niekorzystne efekty się utrzymują

    To bardzo wątpliwe. Szanuję i rozumiem, jeśli Twoja historia z tym zabiegiem potoczyła się w niekorzystny sposób i do dzisiaj, np. po roku lub dwóch mówisz o zauważaniu jego konsekwencji w lustrze. Niczego nie wykluczając skontaktuj się z lekarzem, który wykonywał ten zabieg, aby doszukać się prawdziwej przyczyny problemu. Nie ma możliwości, żeby np. rok czy dwa od zabiegu toksyna wykazywała swoje działanie na mięśnie mimiczne twarzy lub była obecna w organizmie. 

     

    • Botoks może powodować worki pod oczami

    Tak, to możliwe gdy Pacjent mający tendencję do obrzęków limfatycznych zostanie nieprawidłowo zakwalifikowany do zabiegu na kurze łapki. 

     

    • Botoksem możemy powiększyć usta

    Tak, zabiegiem z toksyną botulinową możemy optycznie powiększyć usta. To zabieg lip flip, o którym opowiadam dokładnie TUTAJ.

     

    • Czy botoks zmienia rysy twarzy

    Botoks nie zmienia rysów twarzy, to robią wypełniacze. Toksyna botulinowa działa jedynie na mimikę i napięcie mięśni

     

    • Czy botoks podaje się też na szyję? 

    Tak, można wykonać ten zabieg na mięsień szeroki szyi (platysma), żeby ograniczyć opadanie kącików ust i pociąganie chomików w dół, a także żeby zmniejszyć napięcia i zmarszczki na szyi. 

     

    • Czy botoksem można modelować nos?

    Botoks można stosować do delikatnego unoszenia koniuszka nosa, gdy Pacjent podczas mówienia i uśmiechu ściąga go ku dołowi. A także wtedy kiedy nadmiernie pracuje rozszerzając nozdrza. Jednak to NIE jest preparat do modelowania kształtu nosa. 

     

    • Botoks a choroby autoimmunologiczne

    Toksynę botulinową można wykonywać mając choroby autoimmunologiczne, o ile lekarz po analizie badań, stanu zdrowia i samopoczucia Pacjenta wyrazi na to zgodę. 

     

    • Botoks a nowotwory – czy mogę w trakcie lub PO nowotworze?

    Tak, można wykonywać zabiegi mając nowotwór lub świeżo po nowotworze. Są od tego bardzo specyficzne wyjątki jak np. nowotwór grasicy. Wszystkie działania należy podejmować w porozumieniu z onkologiem oraz informując lekarza medycyny estetycznej o swoim stanie zdrowia. 

     

    • Botoks jest substancją rakotwórczą

     

    Nie, toksyna botulinowa nie jest rakotwórcza. Nie ma żadnych dowodów ani badań, które by na to wskazywały. 

     

    • Botoks a masaże twarzy?

    Tak, na 3 dni od zabiegu możesz wykonywać masaże twarzy. Swoją drogą WARTO to robić i bardzo polecam

     

    • Botoks a kosmetyki i retinal?

    Przed i po zabiegu z botoksem możesz normalnie stosować całą swoją pielęgnację kosmetykami. Nie musisz robić przerw od retinoidów. 

     

    • Po botoksie nie można się opalać 

    To mit. Po zabiegu możesz się opalać, ale NIE POLECAM tego robić, bo opalanie się jest niezdrowe dla skóry. 

     

    • Jeśli botoks zostanie podany w złe miejsce, zawsze można go łatwo usunąćTo mit. Toksyna botulinowa nie ma odtrutki i trzeba czekać aż efekt minie samodzielnie.  

    Zakończenie

    Kochani, w tym materiale dałam z siebie wszystko, żeby w zrozumiały sposób przekazać Wam CAŁĄ potrzebną wiedzę o toksynie botulinowej i zabiegach. Napisanie i przygotowanie tego artykułu zajęło mi wiele godzin, więc jeśli dowiedziałaś się tutaj czegoś ciekawego, to mam prośbę: doceń proszę moją pracę i napisz mi komentarz dla zasięgów 🙂 

     

    Czytając można odnieść wrażenie, że TRZEBA zrobić botoks, bo to taki fajny zabieg, że wiele tracimy jeśli nie spróbujemy. NIE jest to prawda i nie trzeba robić zabiegów medycyny estetycznej W OGÓLE, żeby mądrze i skutecznie dbać o swoją skórę. Nagrałam film o tym, co jest ważniejsze dla zdrowego wyglądu bardziej niż wszystkie zabiegi razem wzięte. Dlatego kliknij w poniższą miniaturę  i zobacz co to takiego! Dziękuję za ten film i do zobaczenia w kolejnym!

    A jeśli jeszcze mnie nie obserwujesz, a ten wpis Cię zaciekawił, to zajrzyj na mój Instagram TUTAJ.

    5
    Oceń ten artykuł

    Oceń: Wszystko Co Wiem o BOTOKSIE!

    Oceń

      Podobał Ci się ten artykuł?


      Jeśli tak, to podaj swoje imię oraz e-mail, żeby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach. Twoje dane są ze mną bezpieczne.

      Komentarze
      Dodaj komentarz

      Może Ci się spodobać także

      Polinukleotydy to stymulator tkankowy, który sprawia, że skóra produkuje kolagen. Jakie dają efekty? Czy warto użyć ich pod oczy? Czy są bezpiecznie?

      05.10.2024 Monika Łyżwa

      Kategoria: Opisy zabiegów estetycznych

      Nie będę rozpisywać się o tym, że dzień własnego ślubu jest często jednym z najpiękniejszych i najbardziej wyczekiwanych dni w życiu. O tym wszyscy doskonale...

      21.05.2020 Monika Łyżwa

      Kategoria: Opisy zabiegów estetycznych

      Stymulatory tkankowe są jak Bitcoin 5 lat temu. Mało kto znał to słowo – Ci, którzy nie znali teraz żałują. Ci, którzy znali, dzisiaj odnoszą...

      21.03.2022 Monika Łyżwa

      Kategoria: Opisy zabiegów estetycznych

      Dołącz do mojego WYZWANIA!

      "5 Dni Do Lepszej Skóry"

      Otrzymuj wskazówki jak poprawić wygląd w domu. Codziennie przekażę Ci cenne porady co zrobić, żeby wyglądać lepiej BEZ zabiegów!

        Dziękuję.

        Poradnik jest już na Twoim mailu. Jeśli nie ma go w "odebrane", sprawdź foldery "SPAM" i "oferty".