Mężczyzna a bruzdy nosowo wargowe
Bruzdy nosowo wargowe to linie idące po obu stronach nosa, w kierunku ust. Każdy intuicyjnie wie, o jakie miejsce chodzi – dlatego, że takie zmarszczki ma naprawdę dużo ludzi. Bardzo szybko potrafią one nadać męskiej twarzy smutnego i zmęczonego wyglądu. A przy okazji, prowadzić do powstawania obwisłej skóry na wysokości żuchwy (tzw. linie marionetki).
Jeśli pomyślałeś kiedyś „ja tam lubię swoje zmarszczki” albo „zmarszczki są męskie” to muszę Cię zmartwić. Bruzdy nosowo wargowe NIE należą do tego typu zmarszczek. Czyli, jeśli pojawiają się one u Ciebie, to nie licz na korzystny wygląd.
Wręcz przeciwnie, z czasem takie zmarszczki będą się pogłębiać i nadawać Twojej twarzy coraz mniej korzystnego wyglądu. Żaden facet nie potrzebuje żeby wyglądać na zmęczonego albo smutnego, prawda?
Dlatego w tym wpisie chciałabym opisać JAK powstają takie bruzdy na męskiej twarzy i CO można z nimi zrobić. Zaczynajmy!
Jak powstają bruzdy?
Około 25 roku życia Twoja skóra przestaje produkować kolagen. Kolagen to substancja, która odpowiada za rewitalizację i odżywienie skóry. Kiedy zaczyna go brakować – Ty zaczynasz się starzeć.
Oczywiście efektów niedoboru kolagenu nie zauważysz od razu. Na początku wszystko będzie okej, a zmarszczki będą pojawiać się w niewielkich ilościach. Aż w końcu, pewnej zwykłej środy spojrzysz w lustro i zadasz sobie pytanie: „co się ze mną stało”?
Na efekt starzenia się ma także wpływ… grawitacja. Wraz z wiekiem tracisz tkankę podskórną, która znajduje się pomiędzy skórą a kośćmi. Możesz sobie wyobrazić, że kiedy jesteś młody to Twoja skóra leży na solidnej warstwie miękkiego podłoża (tkanki podskórnej). Z czasem zaczyna jej brakować. Skóry jednak jest tyle samo – dlatego zaczyna robić się obwisła i opadać.
Dokładnie to dzieje się z Twoimi policzkami. Z początku jest tam sporo tkanki podskórnej, a jej ubytki mają wpływ na wszystko to, co poniżej. To właśnie TO – opadające policzki – jest główną przyczyną powstawania bruzd nosowo wargowych.
Swoją rolę odgrywają też czynniki genetyczne. Dlatego jedni starzeją się szybciej, a inni – wolniej.
Zabiegi medycyny estetycznej na fałdy nosowo wargowe
Żeby zmniejszyć bruzdy nosowo wargowe na męskiej twarzy musimy zareagować na przyczynę problemu, czyli na opadające policzki. Jest potrzeba także wzmocnić skórę, żeby sama działała jak najlepiej i produkowała dużo kolagenu. Do obu rzeczy wykonujemy zabiegi medycyny estetycznej.
Zasadniczo są dwa typy zabiegów, które skutecznie radzą sobie z bruzdami. Sama u mężczyzn stosuję najczęściej jeden z nich – hydroksyapatyt wapnia. Alternatywą jest zabieg z kwasem hialuronowym.
Hydroksyapatyt wapnia to preparat, który naturalnie występuje w skórze. W gabinetach estetycznych podajemy go z dwóch powodów. Po pierwsze, żeby uzupełnić powstałe ubytki w tkance. Po drugie (najważniejsze), żeby zastymulować skórę na męskiej twarzy.
Hydroksyapatyt wapnia szczególnie polecam dla męskich twarzy, ponieważ nie ma on takich mocnych właściwości wypełniających jak kwas hialuronowy. Dzięki temu męska twarz pozostanie naturalna, ale bardzo zastymulowana dzięki właściwościom preparatu. Efekt utrzymuje się bardzo długo, bo nawet 1,5 roku.
Kwas hialuronowy to bardziej popularna alternatywa dla hydroksyapatytu. To żel, który również wypełnia zmarszczki nosowo wargowe. Jego drugą właściwością jest nawilżenie skóry. Efekty utrzymują się do 1 roku. Są uzasadnione przypadki, kiedy kwas hialuronowy jest lepszy dla męskiej twarzy niż hydroksyapatyt. W szczególności wtedy, gdy bruzdy są głębokie.
Podsumowując, myśląc o naprawie bruzd nosowo wargowych i linii marionetki na męskich twarzach, lekarz patrzy nieco wyżej – na policzki. Medycyna estetyczna pozwala rozwiązać takie problemy podczas jednego zabiegu. Dzięki proponowanym preparatom korzystnie można wpłynąć także na wygląd linii żuchwy i kącików ust u mężczyzn.
W efekcie nie tylko od razu poprawia się wygląd twarzy, ale także skóra jest stymulowana i nawilżana. Dzięki temu starzeje się wolniej. Dlatego na pewno warto zwrócić się do lekarza medycyny estetycznej w Twoim mieście i zapytać o konsultację 🙂 .