Linie marionetki – o co chodzi?
Jeśli nie wiesz jak wyglądają linie marionetki, to jesteś szczęściarzem 😉 Mówiąc poważnie, jestem przekonana, że sprowadził Cię tutaj problem – linie marionetki – które zacząłeś zauważać w swoim wyglądzie.
Linie marionetki (albo inaczej: zmarszczki marionetki) to zmarszczki, które zaczynają się w kącikach ust i idą pionowo w dół. Ponieważ przypominają z wyglądu właśnie marionetkę, to zaczęto je tak nazywać.
Niestety, te zmarszczki nawet lekko widoczne są bardzo niekorzystne dla naszego wyglądu. Od razu kojarzą się ze starszymi osobami (70+), wśród których problemy w dolnej części twarzy występują nagminnie. Zauważenie obecności bruzd marionetki po raz pierwszy to słaby moment w życiu człowieka.
Co więcej, linie marionetki mogą zaoferować Ci smutny wygląd. Tworzą one opadające kąciki ust, a to wizualnie sprawia, że wyglądamy jak gdybyśmy ciągle mieli smutną minę… A tego nie chcemy, prawda?
Tak samo jak z innymi bruzdami, również na linie marionetki nie mamy za bardzo wpływu. To znaczy, że nie wiemy do końca kiedy zaczną pojawiać się na naszej twarzy. Szczególnie, że pierwsze oznaki tego typu mogą pojawić się wtedy, gdy jesteśmy jeszcze bardzo młodzi.
Na szczęście zabiegi medycyny estetycznej takie jak kwas hialuronowy czy hydroksyapatyt wapnia są w stanie łatwo i skutecznie wyleczyć zmarszczki marionetki.
Linie marionetki przyczyny
Zanim omówię metody leczenia na linie marionetki, koniecznie muszę opowiedzieć jak powstają. Powodem jest obwisła skóra. Proste, prawda?
W dużym uproszczeniu chodzi o to, że z czasem człowiek traci tkankę podskórną. Pojawiające się ubytki sprawiają, że twarz jest coraz mniej pełna i ma mniejszą objętość. Z czasem jednak NIE tracimy skóry, której pozostaje tak samo dużo.
To znaczy, że kiedy mniej jest tego, co w środku, a skóry tyle samo – to pewne rzeczy zaczynają opadać. Szczególnie opadają policzki, bo tam tkanki podskórnej było najwięcej. Opadanie policzków powoduje pojawianie się bruzd nosowo wargowych i właśnie linii marionetki. Na skutek utraty elastyczności skóry (która także towarzyszy starzeniu się) zmiany tego typu przebiegają dość szybko.
Ten problem może pojawiać się w różnych etapach naszego życia. Są Pacjenci 30+, których przyjmuję i leczę ten problem. Są także Pacjenci 50+, którzy zupełnie nie mają tego problemu. Tak więc wiek nie jest tu wyznacznikiem – co jest prawdą dla wszystkich problemów estetycznych. Wiek to tylko liczba, dlatego nie świadczy o tym co powinniśmy widzieć w lustrze.
Linie marionetki – jak je usunąć?
Linie marionetki da się usunąć szybko – to dobra wiadomość. Robimy to poprzez dodanie objętości twarzy. Staramy się uzupełnić ubytki w tkance podskórnej i przywrócić twarzy objętość sprzed kilku lat. Zmarszczki marionetki leczymy przy pomocy kwasu hialuronowego lub hydroksyapatytu wapnia.
Usieciowany kwas hialuronowy to wypełniacz, który skutecznie dodaje objętości twarzy. Preparat ten to prawdziwy eliksir młodości. Kwas hialuronowy nie tylko pozwoli na uzupełnienie ubytków, np. w okolicy policzków, ale także wzmocni i nawilży skórę w leczonej okolicy. Efekt? Spłycenie linii marionetki, wolniejszy przebieg procesu starzenia, zwiększenie produkcji kolagenu i polepszenie kącików ust. Efekt nawilżenia i wzmocnienia po zabiegu wypełnienia linii marionetki utrzyma się nawet dłużej. Ponieważ dodaje on sporo objętości, to w moim gabinecie kwas hialuronowy jest pierwszym wyborem na ten problem. Jednak nie jedynym 🙂
Hydroksyapatyt wapnia to doskonała alternatywa dla kwasu hialuronowego. Nie wypełnia on tak mocno ubytków, ale ma nawet silniejsze właściwości rewitalizujące i stymulujące skórę. Dlatego jest idealny tam, gdzie ubytki nie są bardzo duże – na przykład u młodszych Pacjentów. Efekty zabiegu utrzymują się bardzo długo, bo nawet do 1,5 roku.
Alternatywą dla kwasu i hydroksyapatytu są różne nici liftingujące – gładkie lub haczykowe. Nici rewitalizujące gładkie są taką „odżywką” dla skóry od wewnątrz. Lekarz wprowadza je w skórę, a one rozpuszczają się przez kilka miesięcy stymulując syntezę kolagenu. Są jeszcze nici haczykowe, które robią to samo, jednak umożliwiają także lifting twarzy bez skalpela. Obie opcje warto przedyskutować z lekarzem na konsultacji 🙂 .
Podczas wizyty w gabinecie Pacjent z lekarzem wspólnie podejmują decyzję która metoda z zakresu medycyny estetycznej jest najlepsza w Twoim przypadku. Nieważne czy będzie to kwas hialuronowy czy hydroksyapatyt wapnia – liczy się coś innego. Co konkretnie? Żebyś wyszedł zadowolony, a linie marionetki zostawił w gabinecie 😉 .