Powiększanie ust kwasem hialuronowym

Powiększanie ust kwasem hialuronowym to bardzo “wdzięczny” zabieg. Czerwone, duże, mięsiste, zmysłowe… jakim przymiotnikiem opiszesz swoje idealne, wymarzone usta? Jakie one by nie były, starzeją się wszystkie. Wraz z wiekiem kontur czerwieni wargowej rozmywa się, usta stają się przesuszone, mniej jędrne, tak jakby puste w środku, cieńsze, a kolor czerwony możemy uzyskać tylko za pomocą szminki.

Na około ust zaczynamy dostrzegać drobne kreseczki (zwane zmarszczkami palacza albo kodem kreskowym). Kąciki ust zaczynają opadać tworząc wąską smutną podkowę. Skóra ust jest bardzo cienka i bardzo wrażliwa. Jednocześnie jest przez nas bardzo często zaniedbywana – nie chronimy jej przed słońcem, wiatrem czy mrozem jak innych części twarzy. A najbardziej przykuwające wzrok elementy na twarzy to oczy, usta i nos. Prawdopodobnie dlatego powiększanie ust kwasem hialuronowym jest tak popularne.

To wpływa na wygląd Twoich ust

Pielęgnacja

Przede wszystkim – odpowiednia pielęgnacja. Ważne jest, żeby dbać o odpowiednie nawilżenie ust. Jak zawsze najważniejsze jest nawadnianie doustne! (który to już raz przypominam o wypijaniu min 2l wody dziennie? :P), ale także o stosowanie balsamów i peelingów. Częste złuszczanie naskórka wpłynie pozytywnie na ten nowy. Wierzcie lub nie, ale pękające wargi, odstające suche skórki to pierwsze etapy starzenia się ust.

Jama ustna

Po drugie – zadbana i zdrowa jama ustna. Bez odpowiedniej podpory z wewnątrz, trudno utrzymać prawidłowy kształt ust. Wiedzą coś o tym posiadacze aparatów ortodontycznych – usta wydają się wtedy pełniejsze, bardziej wypukłe. Coś o tym wiem, bo nie raz słyszałam pytanie o to, czy “robiłam sobie usta”, a wtedy pięknie się uśmiechałam pokazując prawdziwy powód zmienionego wyglądu 🙂

Geny

Po trzecie – genetyka. Z upływającym czasem dochodzi do zmniejszenia objętości kości. Możemy podzielić pacjentów z uwagi na dwa typy starzenia się dolnej części twarzy – starzenie szczękowe i starzenie żuchwowe. W tym pierwszym przypadku obserwujemy zanik kości szczęki, co objawia się jej cofnięciem się. Jest to okolica nad wargą górną, widzimy wówczas wyraźną różnicę poziomów pomiędzy policzkiem, przedzieloną bruzdą nosowo-wargową. W drugim przypadku dochodzi o cofnięcia się i zaniku żuchwy, przez co dolna warga chowa się, a opadające kąciki tworzące linie marionetki stają się bardziej widoczne.

Powiększanie ust kwasem hialuronowym

W społeczeństwie utarło się sformułowanie “powiększanie ust”, a wraz z tym określeniem – jego negatywny wydźwięk. Spośród wszystkich zabiegów, które proponuje medycyna estetyczna, powiększanie ust cieszy się chyba najgorszą sławą. Niestety, najczęściej wśród osób, które nie do końca miały możliwość poznać uroki zabiegu.

Powiększanie czy modelowanie?

Obecnie coraz częściej staramy się używać słowa nie-powiększanie, a MODELOWANIE ust. Uważam, że jest to jak najbardziej trafna, ale i potrzebna zmiana. Nie każda ingerencja w usta to “widzimisię” pacjenta. Często młodzi Pacjenci borykają się z asymetrią ust, nierównym konturem czy zmianami w obrębię czerwieni wargowej. To odbiera im pewność siebie. Za pomocą kwasu hialuronowego możemy te drobne niedoskonałości poprawić i polepszyć życie pacjenta. Ciekawostka – na zabiegi modelowania ust przychodzą także mężczyźni! Bowiem wymienione problemy mogą dotykać również ich. Więcej o kwasie hialuronowym przeczytasz w tym artykule.

Powiększanie ust kwasem hialuronowym – klauzula sumienia

Choć moda na ogromne, karykaturalne, “seksowane” usta wśród insta-infulencerek trwa, to rolą lekarza jest odpowiednio dostosować leczenie do problemu pacjenta. Nie raz zdarzało mi się odmówić wykonania zabiegu powiększania ust, ponieważ potencjalny efekt nie był spójny z moim poczuciem estetyki. Dotyczyło to zmian kontrowersyjnych i w mojej opinii przesadzonych. Mimo tego, nie mogę zabronić komuś wizyty u innego lekarza i wykonania takiego zabiegu.

I choć tak naprawdę to do Pacjenta należy ostateczne zdanie na temat wykonywania (bądź nie wykonywania) zabiegu, uważam że w przypadku ust należy być ostrożnym, żeby usta były naturalnie dopasowane do twarzy Pacjenta. Naprawdę łatwo tutaj o nienaturalny efekt – więc słuchajcie swoich zaufanych lekarzy i ich sugestii.

Czy powiększanie ust kwasem hialuronowym jest dla Ciebie?

Jeśli Twoje usta nie są równe, jedna warga jest bardziej zapadnięta od drugiej, a Twoje potrzeby wynikają z braku symetrii lub naturalnego wyglądu – to absolutnie doskonały zabieg aby rozwiązać Twoje problemy.

Trochę inaczej ma się sprawa gdy pragniemy żeby usta były po prostu większe. Jeśli od dłuższego czasu “chodzi za Tobą” ochota na modelowanie ust, ale boisz się efektu – jest na to rozwiązanie. Można zastosować preparat kwas hialuronowy nieusieciowany, uzyskując efekt nawilżający, który poprawi wygląd i strukturę ust, ale efekt powiększenia będzie utrzymywał się zaledwie kilka dni. Drugą opcją jest zastosowanie lekkiego “miękkiego” kwasu hialuronowego usieciowanego – efekt będzie naturalny, nieprzesadzony, ale będzie utrzymywał się krócej niż typowe produkty do ust (ok 6 miesięcy).

Wnioski? To skomplikowane…

Powiększanie ust kwasem hialuronowym jest zabiegiem nadal jednym z najbardziej popularnych. Nic dziwnego – jest dostępny dla wszystkich grup wiekowych, a efekty są zdumiewające. Dodanie nawet odrobiny kwasu hialuronowego zmienia postrzeganie naszej twarzy, a usta są jej centralną częścią.

Z drugiej strony, bez wyczucia estetyki ze strony lekarza łatwo jest przesadzić. Dlatego na powiększanie ust kwasem hialuronowym umówcie się do zaufanego lekarza. A jeśli nie jesteście pewne czy to dla Was, to niezobowiązująca konsultacja lekarska załatwi sprawę 🙂

Psst! Jeśli podobał Ci się ten artykuł polub moją stronę na Facebooku oraz obserwuj konto na Instagramie aby być na bieżąco <3