Naczyniaki rubinowe – jak wyglądają?
Naczyniaki rubinowe – nazwa brzmi nienajgorzej, prawda? Jeśli jednak wiesz jak taka zmiana wygląda na skórze to wiesz, że nie jest tak przyjemnie.
Oto, jakie objawy naczyniaki rubinowe dają Twojej skórze. Naczyniaki rubinowe są wypukłe, czerwone i rzucają się w oczy z dalekiej odległości. Występują wszędzie tam, gdzie skóra jest cienka – twarz, szyja i ramiona to najpopularniejsze miejsca. Wyglądają trochę jak pieprzyk, trochę jak pryszcz. A jeszcze ten czerwony kolor… Z pewnością to powoduje problem estetyczny i pogorszenie wyglądu.
Jest jeszcze czynnik zdrowotny – tutaj mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Punkty rubinowe to NIEZŁOŚLIWE zmiany skórne pojawiające się najczęściej na twarzy. Znaczy to, że jeśli jest poprawnie zdiagnozowany, to ten problem nie będzie miał niekorzystnego wpływu na Twoje zdrowie. Dlatego najczęściej takie punkty rubinowe stanowią wyłącznie problem estetyczny.
Kolejna dobra wiadomość jest taka, że naczyniaki rubinowe daje się dość łatwo zdiagnozować. Nie potrzeba do tego specjalistycznego sprzętu. Wystarczy lekarz medycyny estetycznej lub dermatolog 🙂 . Po poprawnym zdiagnozowaniu, naczyniaki rubinowe możemy usunąć – i o tym właśnie jest dzisiejszy wpis.
Zanim jednak przejdziemy do usuwania, ustalmy dokładnie z czym się mierzymy. Naczyniaki rubinowe najczęściej pojawiają się po 30 r.ż., kiedy naczynka krwionośne zaczynają gorzej pracować. Dlatego często mówi się na nie „naczyniaki starcze”.
Z wiekiem może pojawiać się ich więcej lub więcej. Pojedyncza zmiana nie powinna przekroczyć kilka milimetrów wielkości. Oczywiście każdy Pacjent jest inny. Niektórzy nie będą mieć takich zmian w ogóle. Inni zobaczą je jak w zegarku po skończeniu trzydziestki. Jeszcze inni będą musieli poczekać. W przypadku naczyniaków rubinowych nie ma reguły – reagujemy na to, co przynosi nam los 🙂 .
Na punkty rubinowe i ich powstawanie bardziej narażone są kobiety oraz osoby z jasną karnacją. To znaczy, że jeśli jesteś kobietą, przekroczyłaś trzydziestkę i masz bladą karnację – to z pewnością jesteś w grupie ryzyka. Czy to znaczy, że na pewno będziesz miała problem z takimi zmianami?
Niekoniecznie. Jest przecież wiele osób na świecie z takimi cechami i nie mają one naczyniaków rubinowych. Ustalmy więc jakie są przyczyny tego problemu.
Naczyniak rubinowy – jak powstaje?
Naczyniak rubinowy dotyczy problemów z naczyniami krwionośnymi, które znajdują się zaraz pod skórą. Jeśli porównamy naczynka krwionośne w Twoim organizmie do węża ogrodowego, to będzie nam łatwiej wszystko wyjaśnić 🙂 .
Wyobraź sobie, że taki wąż ogrodowy rozciąga się na średnicy i kurczy kiedy jest taka potrzeba. Kiedy jednak ten przedmiot robi się starszy, to materiał, z którego jest zrobiony nie działa już tak dobrze. Zamiast kurczyć się i rozkurczać, to trudno wrócić mu do pierwotnej pozycji. Właśnie to dzieje się z Twoimi naczynkami, gdy pojawiają się naczyniaki rubinowe.
Z wiekiem stan funkcjonowania maleńkich naczynek krwionośnych pogarsza się. Nie kurczą się one tak, jak powinny, a zmiany te widoczne są na skórze. Uważa się, że naczyniaki rubinowe mają swoje przyczyny w genetyce. Dlatego nie każda starsza osoba je ma. Możesz więc zastanowić się przez chwilę czy podobny problem dotyczył Twoich rodziców. Jeśli tak – masz odpowiedź.
Druga sprawa to wszystkie te czynniki, które mogą wzmagać pojawianie się nowych naczyniaków. Są to:
- Choroby skóry i wątroby
- Stres i obciążenie organizmu
- Traktowanie skóry szkodliwym promieniowaniem słonecznym UV
- Używki
- Nieprawidłowa dieta
- Spożywanie pikantnych potraw
- Hormony i ich wahania
- Uwarunkowania genetyczne
- Zaburzenia funkcjonowania układu krwionośnego
Jednym słowem – sprawa jest skomplikowana. Ponieważ jednak punkty rubinowe dają się skutecznie usunąć, to zamiast dociekliwie szukać szczegółowych przyczyn, zastanówmy się lepiej jak się ich pozbyć.
Naczyniaki rubinowe – jak je usunąć?
Naczyniak rubinowy jest dość prosty w usunięciu. Metoda chirurgiczna nie jest tutaj wymagana. Nie potrzeba więc skalpela ani szwów. W gabinetach medycyny estetycznej naczyniaki rubinowe usuwamy laserem. A konkretniej – laserem frakcyjnym ablacyjnym.
Taki laser działa następująco. Wiązka światła z urządzenia dociera bezpośrednio do uszkodzonego naczynka. Nie uszkadza się przy tym naskórek, ani nie tworzą się blizny. Gdy strumień lasera dosięgnie naczynka, to reaguje z hemoglobiną znajdującą się we krwi. To powoduje odparowanie wody na tym niewielkim obszarze i prowadzi do zamknięcia takiego naczynka.
W efekcie przez takie uszkodzone naczynko przestaje przepływać krew. Tym samym naczynie nie ma już „pożywienia” do tego żeby funkcjonować i zanika. Naczyniaki starcze przestają być Twoim problemem. Fajnie? No pewnie, że fajnie 🙂 .
Żeby zabieg laserowy przyniósł spodziewane i długotrwałe efekty, prawdopodobnie będzie potrzebna seria zabiegów. To dlatego, że wszystkich naczynek nie da się zamknąć za jednym razem. Pewne jest jednak to, że zdecydowanie warto to zrobić. Nie tylko dla zdrowia, ale w tej sytuacji – dla korzystnego i pięknego wyglądu, na jaki zasługujesz!