Fibryna bogatopłytkowa – 3 powody dlaczego ją KOCHAM

Gdybyś zapytał mnie jaki jeden preparat medycyny estetycznej zabrałabym na bezludną wyspę, to byłaby to fibryna bogatopłytkowa 🙂 . O tym dlaczego uważam, że fibryna jest wspaniała dowiedzie się w tym artykule.

Fibryna bogatopłytkowa co to jest?

Fibryna bogatopłytkowa to pojęcie, które być może słyszałeś wcześniej. Dzisiaj opowiem Ci czym jest fibryna . Ale najpierw ustalmy skąd pochodzi, bo to bardzo ważne dla zrozumienia jej korzyści.

Otóż fibryna pochodzi z …Twojej krwi. Być może pani od biologii w szkole nie tłumaczyła tego ze szczegółami, ale krew człowieka jest niesamowita. W tym czerwonym płynie jest cała masa różnych substancji i składników, które spełniają różne funkcje, trafiając do każdego miejsca w Twoim organizmie.

Do składników krwi należą m.in. płytki krwi z czynnikami wzrostu. To  „dobre” składniki w kontekście zachowania młodości organizmu. Nowoczesna medycyna estetyczna nauczyła się to wykorzystywać.

Dzięki specjalnym przyrządom – wirówkom – umiemy oddzielić z krwi te „dobre” składniki. A później możemy podać je tam, gdzie jest największa potrzeba.

Fibryna  doskonale radzi sobie z bliznami i zmarszczkami. Fibryna bogatopłytkowa pod oczy to także świetny pomysł. Co ważniejsze, dzieje się to w 100% naturalnie. Inaczej mówiąc, leczysz się tym, co pochodzi od Ciebie. Dlatego ryzyko powikłań, alergii czy skutków ubocznych jest absolutnie minimalne.

Osocze vs. fibryna

Fibryna bardzo często jest mylona z osoczem bogatopłytkowym. To dlatego, że oba te preparaty pochodzą z krwii i mają dość podobne zadania. Jednak mimo to między fibryną bogatopłytkową a osoczem są istotne różnice, o których teraz Wam opowiem.

Wyobraź sobie, że osocze to herbata Lipton. W tym przykładzie fibryna to… esencja takiej herbaty 🙂 . Czyli jest jej mniej, ale jest znacznie bardziej skoncentrowana i gęstsza.

Ta różnica między fibryną i osoczem powoduje, że preparaty te działają inaczej. Osocze stymuluje skórę do produkcji kolagenu, wspiera budowę naskórka i wspiera syntezę DNA. Fibryna robi to samo, ale mocniej i wolniej.

Ze względu na swoją gęstość, fibryna  działa dłużej w czasie. Korzyści płynące z jej podania trwają kilka tygodni dłużej niż w przypadku takiego samego zabiegu z osoczem. Jednak ta cecha ma także swoją cenę.

Minusem fibryny bogatopłytkowej w porównaniu do osocza jest mniejsza jej ilość. Z jednej „porcji” krwi uzyskamy ok. 5ml osocza bogatopłytkowego albo 2ml fibryny. Z tego powodu fibryny nie zastosujemy w leczeniu łysienia albo na dużym obszarze skóry, np. na dekolcie. To dlatego, że będziemy mieli za mało preparatu do podania.

Problemy estetyczne Pacjentów są jednak różne, a wszędzie tam gdzie fibrynę możemy podać, to z pewnością warto to rozważyć. Chcecie konkretów? Czytajcie dalej 🙂

VLOG z zabiegu z fibryną bogatopłytkową

Fibryna jest najlepsza w poprawianiu kondycji skóry w konkretnych miejscach. Doskonałym tego przykładem są blizny po trądziku na twarzy. W przypadku tego problemu fibryna podana w blizny wzmocni i pozwoli odbudować skórę w zniszczonych miejscach.

Właśnie taki zabieg wykonałam u mojej Pacjentki – Weroniki. Zobaczcie poniżej taki zabieg z fibryną bogatopłytkową krok po kroku. Zabieg na filmiku poprzedza seria pytań ze strony Weroniki, także dostaniecie dużą dawkę wiedzy o tym zabiegu, zapraszam. I niech nie zmyli Cię miniatura 😉

Fibryna bogatopłytkowa efekty

Na ocenę efektów u Weroniki jest jeszcze za wcześnie, ale pokażę Wam efekty zabiegu z fibryną u Pani Asi. Zobaczcie na zdjęcie poniżej:

Fibryna zabieg efekty + peeling laserowy

Zdjęcie „po” zostało wykonane na kilka tygodni po zabiegu. W przypadku Pani Asi wykonałyśmy także peeling laserowy, który również przyniósł dużo dobrego dla jakości skóry.

Efekty jakie daje fibryna to m.in.:

• Poprawia jakość skóry
• Stymuluję skórę do naturalnej produkcji kolagenu
• Pomaga w gojeniu blizn
• Wspiera migrowanie komórek macierzystych do miejsca podania
• Poprawia mikrokrążenie

Jednym słowem – tam, gdzie podana jest fibryna a możemy liczyć na mnóstwo korzyści. Z pewnością dlatego fibryna bogatopłytkowa opinie ma BARDZO dobre. Jest jednak pewien haczyk.

Chodzi o to, że fibryna  to NIE jest zabieg, który da Ci efekt WOW i metamorfozę rodem z pierwszych stron czasopism. Nie jest tak, że po zabiegu z gabinetu wyjdziesz piękniejszy.

Ponieważ starzenie się skóry to proces, który zajął u Ciebie długie lata, to nie powinniśmy oczekiwać że odwrócenie go zajmie minuty. Fibryna  pomaga w ten sposób, że pierwsze efekty są zauważalne po kilku tygodniach. Co więcej, zabieg powinno się powtórzyć minimum 3 razy. Wszystko po to żeby proces wspierania skóry do naturalnej odbudowy trwał jak najdłużej.

Dlatego fibryna jest zabiegiem dla cierpliwych. Ale uwierzcie mi – cierpliwi zostaną wynagrodzeni 🙂 .

Kiedy ten zabieg to NIE jest dobry pomysł?

Na początku tego artykułu napisałam, że fibryna to preparat, który zabrałabym ze sobą na bezludną wyspę. Nadal to podtrzymuję, jednak na takiej bezludnej wyspie przy pomocy fibryny nie rozwiązałabym KAŻDEGO problemu.

Kiedy więc fibryna  to NIE jest dobry pomysł? Wtedy, gdy jakość skóry pozostawia bardzo wiele do życzenia, w szczególności u osób starszych. W takich sytuacjach rozważałabym raczej biostymulatory (np. hydroksyapatyt wapnia, kwas polimlekowy) albo lasery.

Inny przypadek: jeśli chcemy leczyć duże obszary (np. cała twarz, szyja, dekolt, włosy), to lepiej skorzystać z tych preparatów, których jest więcej. Na przykład osocza bogatopłytkowego, kolagenu albo właśnie biostymulatorów.

Dlatego jeśli jesteś na 100% zdecydowany na fibrynę i umawiasz wizytę u lekarza medycyny estetycznej to weź poprawkę na to, że ostateczny plan leczenia może ulec modyfikacji. Nowoczesna medycyna estetyczna ma naprawdę wiele rozwiązań i jeśli zamienicie wraz z lekarzem fibrynę na coś innego, to tylko dla Twojego dobra.

Fibryna bogatopłytkowa cena + podsumowanie

Cena zabiegu z fibryną to ok. 1000zł za zabieg. Przy założeniu wykonania trzech zabiegów, cała terapia to koszt ok. 3000zł. Cena mocno zależy od jakości sprzętu używanego do odwirowania preparatu, a także gabinetu i miasta.

Dlaczego piszę ten artykuł? Dlatego, że fibryna jest w Polsce zbyt mało popularna. W świecie gdzie rozwiązania na każdy problem chcemy mieć „tu i teraz” i w 5 minut z pewnością warto pomyśleć inaczej, długoterminowo.

Fibryna w długim terminie daje bardzo dobre efekty. Łącząc to z naturalnością, brakiem możliwości uczuleń i minimalnym ryzykiem skutków ubocznych, jest to zabieg godny rozważenia wszędzie tam gdzie chcemy, żeby skóra Pacjenta była… lepsza. Dlatego zachęcam Was – porozmawiajcie ze swoim lekarzem medycyny estetycznej o fibrynie. Z pewnością warto 🙂 Buziaki!

Psst! Jeśli podobał Ci się ten artykuł polub moją stronę na Facebooku oraz obserwuj konto na Instagramie aby być na bieżąco <3